Sojusz przewoźników kolejowych odbierze klientów tanim liniom lotniczym?
Siedmiu największych europejskich przewoźników kolejowych postanowiło wspólnie walczyć o pasażerów z tanimi liniami lotniczymi - napisał "Dziennik". Dziełem grupy jest projekt Railteam, a celem działanie podobne do lotniczego sojuszu Star Alliance. W kolejowym sojuszu najważniejszymi partnerami są niemiecki Deutsche Bahn i francuska szybka kolej TGV, a partnerują im narodowi przewoźnicy z Austrii, Szwajcarii, Belgii oraz Holandii i Wielkiej Brytanii.
Przejazd z Londynu do Paryża trwał będzie tylko 2 godz. 15 minut - godzinę krócej niż dotychczas, z Londynu do Brukseli godzinę i 51 minut czyli o 30 minut krócej. TGV, jadący z
prędkością 320 km/h, skróci podróż z Paryża do Stuttgartu do dwóch godzin (z czterech). Biorąc pod uwagę fakt, że pasażerowie rozpoczynają i kończą trasę w centrum miasta, oferta Railteamu jest dla nich bardzo atrakcyjna. Tym bardziej że przelot z Londynu do Paryża trwa prawie godzinę.
Sojusz planuje przejmować klientów tanich linii lotniczych przede wszystkim dzięki gęstej siatce połączeń. Drugą silną bronią będzie ich częstotliwość. Na przykład między Londynem a Paryżem Eurostar, który kursuje Eurotunelem pod kanałem La Manche, zamierza uruchomić 15 połączeń dziennie. Silną stroną sojuszu będą również ceny biletów - nie powinny one przekroczyć 30 euro.
Według planów, szybka kolej przejmie przewozy w czworokącie - między Budapesztem lub Wiedniem na wschodzie, Paryżem na zachodzie, Londynem na północy i Marsylią na południu. Polska na razie nie jest brana pod uwagę, m.in. z powodu nieodpowiedniej infrastruktury kolejowej.
Zakładki