Zamieszczone przez
whitetrash
to problem syfu na lotniskach hiszpanskich i wloskich, gdzie obsluga na lotnisku ma w dupie zalecenia czegokolwiek a potem sie w samolocie usadza 189 paxow i caly aisle jest zajety bagazem, bo stawiaja wszedzie gdzie popadnie, i wtedy sie zaczyna pakowanie go z powrotem do luku bagazowego. tutaj widocznie komus nerwy puscily - i bardzo dobrze. nie cierpie takiego kombinowania z prawem. niestety nie ma czasu na egzekucje prawa. a powinno sie za kazdym razem delikwenta z kilogramem za duzo wypieprzac z samolotu jak czytac nie umie. moze by w koncu ludzie przestali myslec o kombinowaniu. to troche z tym wymiarem bagazu jak z maksymalna dopuszczalna predkoscia. dopoki bedzie sie przymykac oko na niektore wypadki to zawsze bedzie burdel. jakby bagazu pilnowano co do 1 kg, a za przekroczenie o 1 km/h dawano 5000 pln kary, to by ludzie odpuscili i zaczeli przestrzegac prawa...
Zakładki