Tak, było.
Z resztą pierwsze co zrobiłem otwierając ten numer magazynu - skierowałem swój wzrok na strony "reklamujące" polskie miasta
Tak, było.
Z resztą pierwsze co zrobiłem otwierając ten numer magazynu - skierowałem swój wzrok na strony "reklamujące" polskie miasta
Podejrzewam, ze polskie porty czeka "zalew" połączeń z Brukselą Charleroi. Powód jest prosty. Podano do wiadomości, ze na lotnisku stacjonować będą trzy dalsze maszyny FR i to jeszcze przed początkiem lata.
Panowie, Ryan to zrobił, bo ma agresywny styl marketingu.
Media to nagłośniły, bo wiedzą, że będzie to chodliwe.
Będzie chodliwe, bo Polska to dumny naród.
Tu pieklić się będą 'stałe twarze' - przeciwnicy Ryan'a, których gryzie to, że wzbijamy się w powietrze za grosze.
Dla mnie bardziej istotny jest fakt, że mogę latać za grosze kilkuletnią flotą niż to, że eksponują Polaka z wódką.
Nie, nie sprzedaję patriotyzmu za grosze - my Polacy łoimy znacznie więcej od Europejczyków i karykaturyzowanie tego nie przeszkadza mi.
Dzis zaczepil mnie znajomy Polnocnoirlandczyk. Wczoraj lecial program o Polsce i Krakowie. Wlasnie bylo i o wodce i o piwie. O tym tez,ze to teraz modny kierunek dla anglikow.Sam znajomy stwierdzil ,ze mamy trunki mocniejsze.Tak nas widza w Europie i tyle
Come on Arsenal--))
Tak naprawdę to kilka lat temu wielu europosłów zaczęło używać tanich linii, również FR, ponieważ dostawali tzw. flat-rate travel allowance, czyli określoną sumę na cele podróży i nie musieli się z tego rozliczać. Jeśli wydali 10% sumy, która im przysługiwała, reszte mogli wydać na inne (własne) cele. Widząc co się dzieje, porzucono ten system i teraz trzeba przedstawiać kwitki, za które dostaje się zwrot. Mogąc wydać do 4148 euro na 1 podróż, mało kto kupi bilety za 40. Hmm...
Tak, to prawda. Krakowski poseł Pęk tak robił...
Ale poseł Gierek, u którego miałem przyjemność pracować, zawsze latał Lufthansą, po czym przesiadł się na Brussels Airlines, jak zaczęli latać do Krakowa (bo bezpośrednio).
Zaś jak lecieliśmy razem Ryanair do Pizy, bo taki był plan wycieczki większej grupy europosłów, to zobaczyć minę profesora na pokładzie - BEZCENNE! Przy każdym stęknięciu i zatrzeszczeniu pytał się mnie, czy wszystko w porządku.
Na Facebooku powstała grupa "Chcemy Ryanair'a w Warszawie!"
Oto link: Chcemy Ryanair'a w Warszawie! / We want Ryanair in Warsaw! | Facebook
Wszystkich zwolenników francy w Warszawie zapraszam do przyłączenia się
Ciekawostka: podobna inicjatywa zwolenników Ryana w Asturii w Hiszpanii zgromadziła już ponad 7300 osób!
Podobno w przyszłym tygodniu FRanca ma ogłosić pierwsze połączenia do Egiptu oraz Grecji.
Maxima debetur CracoviaE reverentia.
To wam ceny wakacji spadna. Latwiej bedzie cos zaplanowac
Come on Arsenal--))
Zakładki