I'm gonna take you to the court. Not for money, but for the rules![]()
Witam,
Nie moge juz z tymi idiotami z expedii, moze macie jakis pomysl.
Mialem przelot TAS-IST-WAW niewykorzystany kupiony przez expedie. Taryfa non-refundable, wiec rozumiem, ze zwrotu nie ma. Natomiast dzwonilem do Turkish Airlines i moge odzyskac ok. 125$ niewykorzystanych podatkow. Turkish mowi, zebym uderzyl do expedii odzyskac pieniadze. Expedia twierdzi, ze oni nie zwracaja kasy i to Turkish ma zwrocic. Rozmawialem juz z kilkoma supervisorami w expedii i nie moge sie z nimi dogadac. Jedni odbijaja pileczke do drugich.
Wg mnie Turkish ma racje, ze biuro bookujace musi oddac kase, natomiast nie wiem jak rozmawiac z expedia by to zrobili.
Macie jakis pomysl?
W sumie takie male to pieniadze nie sa by tak po prostu odpuscic.
I'm gonna take you to the court. Not for money, but for the rules![]()
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Nom, z expedia tą droga przez mękę jest. Ja miałem podobny problem z Lufthansa - z tego co pamiętam to mimo, że zwrot musiała dokonać expedia jako taka, to kasa na karcie pojawiła się od LH. Ale też nie obyło się bez kilku rozmów i interwencji z góry.
To nic nie daje.
Nawet dali mi na pismie:
In accordance with the provisions of the United States Internal Revenue Code, and other non-U.S. tax entities, Expedia is unable to refund taxes imposed by the United States Government or other governments on unused
and nonrefundable tickets. Please contact the Internal Revenue Service if you have any questions.
Mam to gdzies, daje to do dzialu Travel w US w mojej firmie. Niech sie bujaja z nimi.
Odświeżam temat bo mam taką sytuację:
Bilet SFO-ORD-DUB / DUB-EWR-DEN-FAT. Podróż tam wykonana kilka miesięcy temu. Powrót natomiast 15 grudnia, i wyszło tak, że będzie niewykorzystany. Czy jest jakaś szansa odzyskać jeszcze przynajmniej część opłat, i w jaki sposób? Taryfa to jakaś zwykła nierefundowalna, loty operowane UA+EI / CO+CO+UA.
Dzięki, będę wdzięczny za szybką odpowiedź.
Jak bilet kupiony w expedii to zapomnij. U mnie nawet dział Travel w USA się poddał. Turkish mi powiedział, że by oddali, gdyby bilet był kupiony u nich.
Efekt - tamten zakup na expedii był moim ostatnim i innych pośredników też olewam. No chyba, że mi się trafi Nowa Zelandia za 1000zł to się zastanowię ;-)
@cart: Dzięki. Tak się właśnie zastanawiałem, jak się skończyła Twoja historia.Opinie i historie z Expedią znałem, niestety w momencie bookowania była ona niestety opcją. Także większej nadziei nie mam, ale jeśli jest cień szansy odzyskać kilka stówek, to czemu nie.
@L4: Tak tylko hipotetycznie straszysz, czy były takie przypadki? Kilka razy pytałem przewoźników (LO i LH akurat) o zakup biletów OW w sytuacji podbramkowej ("na dzisiaj"), i zarówno agenci jak i bezpośredni przedstawiciele linii z góry proponowali RT z uśmiechem wyjaśniając, że tak będzie taniej.
No to może ja miałem więcej szczęścia: z Expedia nie ma sensu rozmawiać, bo to jakby rozmawiać z babcią ze straganu że chińszczyzna nie działa![]()
Miałem 2 przygody z niewykorzystanym biletem: pierwszą z AirCanada i drugą z Finnair. W obu przypadkach kontaktowałem się bezpośrednio z liniami, w których Expedia wykonała zakup. W pierwszym przypadku AC zamieniła mi całą kwotę na kredyt który mogłem u nich wykorzystać + zapłaciłem dodatkowo 100E (w grę weszło ponad 1400$ więc te 100E nie było takim wielkim aj-waj, dodatkowo dostałem zwrot całego podatku od pierwszego bliletu więc dopłaty miałem niecałe 10$) w drugim FIN przebukował mi niewykorzystany bilet bez dodatkowych kosztów na następny dzień (tu sprawa była trochę bardziej skomplikowana - nie do końca z mojej winy nie wsiadłem do samolotu i kontaktowałem się już po odlocie).
Podsumowując: od razu (najlepiej jeszcze przed wylotem) trzeba kontaktować się z tym, kto fizycznie leci i nie rozmawiać z panienkami na publicznych infoliniach tylko szukać wyżej. U mnie zadziałało.
Ja byłem w biurze Turkisha w Wawie i mnie wyśmiali ;-), wiec to nie zawsze działa.
Czy Expedia przyjmie płaską debetówkę (Mastercard Debit albo Visa Electron) mBanku ?
U mnie również próba ściągnięcia podatków z Expedii zakończyła się niepowodzeniem, LOT odbijał piłeczkę.
Ja też miałem przeboje z expedią - niby fajnie tanio, szybko i przyjemnie można kupić bilet.
Ale jakikolwiek zwrot to jest masakra. Nie dostałem ani grosza, po prostu się wypieli na mnie, mimo że bilet kasowałem w dniu jego wykupienia a expedia oferwała pełen zwrot w takich okolicznościach. Ja nie wiem jakim cudem firma z tak beznadziejną obsługa klienta się utrzymuje na rynku.... Owszem, korzystam z expedia.com do szukania lotów, ale nigdy nie zamierzam u nich czegokolwiek kupować. Nawet jeśli trochę dopłacę kupując bezpośrednio u linii lotniczej, to przynajmniej mam później spokój jeśli chodzi o odzywskanie należnej gotówki.
Ja na expedii kupiłem już kilkadziesiąt biletów i hoteli i nie narzekam, bo na szczęście nigdy nie musiałem rezygnować z podróży. Raz kupiłem dla kolegi bilet na Deltę i on zrezygnował w ostatniej chwili. Po kilku rozmowach telefonicznych, w sumie ok godziny udało się zamienić ten bilet na kredyt na inny bilet po potrąceniu 200$. 1-2 lata temu bilety np na Lufthansę były 100-300 zł tańsze w expedii niż bezpośrednio w Lufthansie w tej samej klasie rezerwacyjnej. Teraz już nie ma tej różnicy. Ostatnio kupowałem u nich bilety na Continental, bo niestety polską kartą kredytową nie można płacić bezpośrednio na continental.com
Wycieczki wirtualne Wycieczki wirtualne i panoramy sferyczne .
Fotogaleria i panoramy sferyczne Panoramy sferyczne i fotogaleria .
Zakładki