To się towarzystwo w United i Southwest ucieszy.
To się towarzystwo w United i Southwest ucieszy.
Maxima debetur CracoviaE reverentia.
Nie, powtórka z rozrywki i nowy wąskokadłubowiec wejdzie w 2025. Może.
Eee tam, podpis ;)
Jak dla mnie mogą tłuc NG do oporu bo to świetny samolot dopracowany przez tyle lat do prawie perfekcji.
Może pójdą drogą Peugeota i teraz zaczną nadawać 7007, 7117 itp? :>
Zawsze jeszcze można pójść drogą nowoczesną i robić jakieś 7i7, 7X7 czy coś :-)
Czterocyfrowe oznaczenia to też ciekawy pomysł. Można by zrobić np. 7(model)(typ)7, więc np. nowe 737 mogą nazwać 73x7.
Ale tak gdybać to można w nieskończoność.
Pozdrawiam, Pluxe
Zawsze były trzy cyfry i zawsze 7 na końcu. Myślę, że ta tradycja pozostanie. Ja typuję 807, 817, 827 itd...
Hmm: 7E7 juz bylo, a raczej jest: "E" jak "eight". 7J7 tez juz bylo: sporo juz lat temu (chyba z 15 albo i 20) projektowano samolot wygladajacy z grubsza jak MD90 (czy tez B717), ale z pchajacymi silnikami prop-fan. Jak wiadomo, nic nie wyszlo z prop-fana (ja tam zreszta wole "fan" bez "prop" ), to i 7J7 zaniechano.
A po co? Airbus robi NEO który będzie ok 8 lat przed "nowym 737" i za ok 25% kosztu rozwojowego. A potem zobaczą co zrobił Boeing i zaprojektują swój nowy NB. NEO od początku jest tylko rozwiązaniem tymczasowym na ok dekadę.
Cały ten "niby announcement" wynika z obawy Boeinga, że niektórzy wieczni klienci 737 jak Southwest czy Delta kupią A320NEO.
Dziwne...nie wiedzialem ze multiple fleet types od razu znaczy Airbus.Dokładnie, Boeingowi zrobiło się "ciepło", bo Southwest publicznie stwierdził że bierze pod uwagę zamówienie samolotów u Airbusa.
Słowo stało się ciałem. Sayonara, 737.
Klik, klik.
"We're gonna do a new airplane. We're not done evaluating this whole situation yet, but our current bias is to not re-engine, is to move to an all-new airplane at the end of the decade, or the beginning of the next decade."
Zakładki