Jeśli było by niebezpiecznie to przewoźnik utracił by koncesję na wykonywanie lotów, a pilot lecąc niesprawnym samolotem i wiedzący o tym fakcie utracił by licencję, którą nie jest tak łatwo dostać mimo wszystko. Lądowanie na ILS'ie nie jest niczym złym. Jest wtedy dużo czasu i piloci się nie spieszą i mniejsza szansa popełnienia błędu. A lądowanie ILS też trzeba ćwiczyć. Bądź spokojny. Pilot lądujący nawet jakby robił to pierwszy raz (jak lecisz z PL to conajmniej drugi ), a obok niego leci zawsze bardziej doświadczony.
Zakładki