Możesz mi wyjaśnić, czym monopol linii A i dyktowanie przez nią cen rożni się od monopolu linii B i dyktowania przez nią cen? Nie pamiętasz, ile kosztowały bilety lotnicze niecałe 10 lat temu?
per saldo chodzi o pasażerów, co chyba dobitnie dość wyraziłem.
Lufa zmonopolizuje rynek i zacznie dyktować swoje ceny. Ten wariant przeżyły lotniska włoskie. Też to na kieszeni swojej firmy przeżyłem... Wszystko było grane już ATCO i naprawdę nikt tu nie wyważa otwartych drzwi...
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Możesz mi wyjaśnić, czym monopol linii A i dyktowanie przez nią cen rożni się od monopolu linii B i dyktowania przez nią cen? Nie pamiętasz, ile kosztowały bilety lotnicze niecałe 10 lat temu?
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
Ale ja latałem z TRN, VRN, BLQ, VCE nie dalej niż dwa lata temu!
Do kiedy latała AZ i oferowała przeloty przez MXP i FCO AirOne, jako partner LH trzymał ceny dość konkurencyjne. Od kiedy natomiast AZ zaczęła gnić LH zaczęła windować ceny - owszem - mieli super rozkład przez FRA i MUC, ale większość taryf to było V B i Y. I dopóki LO jest na polskim niebie dopóty LH nie może sobie pozwolić na komfort oferowania taryf V, B i Y.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
10 lat temu do WAW z LHR latały: LOT i British. Umowa dwustronna, przewoźnicy wyznaczeni z góry (no jacy? LOT i British - nie dziwne..), ceny biletów wiadomo skąd, totalnie regulowana sytuacja, ZERO konkurencji. Kiedy ceny biletów spadły - OTWARTE niebo, dopiero wtedy - zaczęło się: easyJet, Germanwings, Air Polonia, Sky Europe, itd, itp... Obecnie to nie kwestia tego czy bilet będzie kosztował 2000 PLN w obie strony (chyba dobrze strzeliłem, takie były ceny 10 lat temu) czy no załóżmy 700 PLN w obie. Dziś pytanie brzmi kto będzie latał za 700: LOT czy inna linia - bo taniej realnie raczej trudno. (No i pls żadnych przykładowych cen typu 1 PLN, bo w takie bajki to z WAW nie uwierzę). Kto woli LH, kto LOT? Ja za tę samą kasę np. LOT i żaden argument nie przekona mnie że jest inaczej. Vege.
Pozdrawiam
Dzisiaj to jest już tylko symbol nieudolności i marnotrawstwa, który swoim sztucznie podtrzymywanym istnieniem blokuje zajęcie miejsca przez bardziej efektywną firmę lub firmy. Firmę lub firmy, które idealnie oferowałyby co najmniej tak szeroką jak LOT siatkę, oraz które konkurowałyby z grupą Lufthansa na najważniejszych z punktu widzenia gospodarczego trasach do Niemiec, gdzie dziś panuje duopol i ceny o kilkadziesiąt procent wyższe niż na innych połączeniach z Polski.
@ Stoarn:
A to już Twoja interpretacja (nie wiem zresztą, skąd wzięta). Gdyby Lufthansa była polską linią moje zdanie nie zmieniłoby się ani o jotę. Chcesz się bawić w dobrego wujka to może rób to za swoje pieniądze, dobrym pomysłem jest comiesięczne przelewanie jakiejś kwoty na konto PLL Lot.
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
Gdybym miał pewność że zamiast LOTu wdepnie linia z identyczną przynajmniej ofertą to z rozkoszą taką wiadomość przyjmę. Wierzę, że na gruzach EuroLOTu coś zbudują.
Co do duopolu, musimy mieć partnera strategicznego jakiegoś, i na kierunku PL-jego huby zawsze będzie drogo. Ty pewnie często do Niemiec latasz
Atco@
Zrobię to razem ze wszystkimi podatnikami z tego forum, obiecuję
Jest wiele rzeczy jeszcze gorzej zarządzanych od LOTu, a płacić muszę. To i za LOT zapłacę...
Lot to bardziej obecnie symbol korporacyjnego nieudacznictwa, związkowego betonu i kolesiostwa. Symbolem monopolu był, ale przed wejściem Otwartego Nieba, przed którym nieLot bronił się rękami i nogami (i lobbystami). Seba coś próbuje zmienić, chwała mu za to, ale niestety - jak to pięknie trener Jarząbek kiedyś powiedział - "wbijają mu szpilki, to nie ludzie - to wilki".
A co do symbolu krwiożerczej Warszawy, to bardziej pasuje tutaj Pewne Przedsiębiorstwo Lotnicze...
Źródło: Klich dostanie pieni?dze na samoloty - Najnowsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 20.01.2010Będą pieniądze na dzierżawę od PLL Lot samolotów, które będą służyć jako samoloty rządowe - zapewnia minister obrony Bogdan Klich. Jak dodaje, ma też nadzieję na szybkie rozstrzygnięcie przetargów na śmigłowce i bezpilotowce dla polskiego wojska w Afganistanie.
- Otrzymałem zapewnienie ze strony Ministerstwa Finansów, że będą środki na tegoroczne wypożyczenie dwóch samolotów od polskiego przewoźnika, to umożliwia mi zakończenie rozmów i podpisanie umowy z Lot-em. Myślę, że po podpisaniu tej umowy w ciągu kilku tygodni Lot dostarczy polskim VIP-om te samoloty - powiedział Klich dziennikarzom.
Jak dodał, Polskie Linie Lotnicze Lot będą też odpowiedzialne za wyposażenie maszyn - zamówionych w wersji pasażerskiej - w urządzenia wymagane dla maszyn przewożących osoby pełniące najwyższe funkcje - np. w specjalne środki łączności. Według Klicha "w ciągu kilku tygodni zostaną zamknięte te sprawy" i będą możliwe pierwsze podróże VIP-ów nowymi samolotami.
Wiosną ubiegłego roku MON, Ministerstwo Skarbu i Kancelaria Premiera wystąpiły z inicjatywą wydzierżawienia dwóch samolotów Embraer 175 zamówionych przez PLL Lot, a w obecnej sytuacji niepotrzebnych przewoźnikowi.
Mi-17 w ciągu dwóch tygodni
Szef MON wyraził też nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni zostanie rozstrzygnięty przetarg na dwa śmigłowce transportowe Mi-17 dla kontyngentu w Afganistanie, choć - jak powiedział - postępowanie wydłużono na wniosek oferentów. - Dwóch potencjalnych dostawców poprosiło nas pod koniec grudnia, aby dać im więcej czasu na złożenie ofert, mam nadzieję, że przetarg będzie rozstrzygnięty w ciągu dwóch tygodni, ale wszystko zależy od tego, czy zdążą oferenci - powiedział.
Wkrótce modernizacja Mi-24
Według ministra, w przyszłym tygodniu może zostać rozstrzygnięty przetarg na bezzałogowe samoloty rozpoznawcze średniego zasięgu. Zapowiedział także, że odwód strategiczny, który uda się do Afganistanu na przełomie lutego i marca, dostanie do dyspozycji dodatkowe dwa śmigłowce bojowe Mi-24. Zgodnie z planami MON, wiosną tego roku polski kontyngent otrzyma łącznie cztery śmigłowce tego typu, w planach jest też modernizacja Mi-24 polegająca na wyposażeniu ich w mocniejsze silniki - jeszcze w tym roku.
Stan Tu154 jest chyba rzeczywiście bardzo zły. Po raz kolejny dochodzi do poważnej wtopy. W środę 3.02 W. Pawlak miał lecieć do Ankary wraz z delegacją przedsiębiorców. Już ostrzyłem sobie aparat na fotki z tego wypadu, gdyż wraz z kol. Darkiem znaleźliśmy się w skaładzie delegacji biznesowej. Dzisiaj, przed godziną otrzymaliśmy pismo z Ministerstwa Gospodarki, że w związku z awarią Tu154 delegacja biznesu nie leci, zaś sam Pawlak leci... Jakiem. Wstyd jak beret, bo strona turecka zorganizowała bardzo poważne rozmowy biznesowe, przygotowała ciekawy program pobytu itd. Nie da się powiedzieć, że nie lecimy, bo premier Pawlak ma ważne spotkania, bo on będzie w tym czasie w Turcji - po prostu trzeba powiedzieć: "Drodzy potencjalni partnerzy, niestety wasze przygotowania możecie sobie wsadzić, gdyż jesteśmy taką potęgą gospodarczą, że nasi najwyżsi urzędnicy latają kukuruźnikami. Ale czekajcie na nas z chlebem i solą, jak już w końcu skręcimy drutem nasz samolot to przyjedziemy do Was i Was oświecimy jak buduje się potęgę gospodarczą" Żal dupę ściska
„Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"
Olac. Wazne ze teatrzyki w komisjach i w telewizji sie kreca.
03.02 toż to przecież nie jutro jakiś lotowski extra charter chyba da się załatwić. w miarę tanio
[QUOTE=Witek Z;394542...zaś sam Pawlak leci... Jakiem. Wstyd jak beret...[/QUOTE]
Spokojnie, bez przesady.
Nie sadzę, aby ktoś podejmował jakieś decyzje tylko dlatego, że delegacja przyleci nowym, drogim samolotem.
Jak Wam zależy i jest to ważne to przecież można się tam dostać samolotem rejsowym.
Żaden wstyd
Chyba nie zrozumiałeś treści mojego postu. Przy okazji wizyty Pawlaka, strona turecka zorganizowała forum gospodarcze - takie rzeczy są dobrą tradycją - przeważnie z ministrem gospodarki leci delegacja biznesu. Turcy organizują cały program, umawiają firmy o określonym profilu itd. Na pięć dni przed imprezą strona polska mówi stronie tureckiej - niestety premier Pawlak przyleci sam, bo delegacja biznesu nie zmieści się do Jaka40. Nie chodzi o latanie do Ankary, bo akurat kto jak kto, ale my mielibyśmy czym polecieć i to bez konieczności czarterowania czegokolwiek Chodzi o to, że to polska strona odwołuje imprezę z powodu... awarii stuletniego tupolewa. I to JEST wstyd jak beret.
„Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"
Racja!
Ale to jak z biurkiem przy którym teraz siedzę (po pradziadku) a trzyletnim biurkiem mojej córki (z Ikei, rozklekotanym i do wyrzucenia). Przyjmijmy więc, że mówiąc "stuletnie" miałem na myśli wiek względny
„Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"
...tylko gdyby każde odwołanie rejsu nielotowskiego 767 było tak nagłośnione w mediach jak każda usterka Tu-154M, to w opinii publicznej amerykański sprzęt wcale nie byłby taki znów niezawodny.
Nooo, ale ile cykli maja te maszyny - przecież LOTowskie 767 to woły pociągowe, a te Tutki to głównie grzeją standy
„Gdy panowali na ulicy / Drobnomieszczańscy drobni dranie, / Już znakomici „katolicy”, / Tylko że jeszcze nie chrześcijanie; / Gdy się szczycili krzepą pustą,
A we łbie grochem i kapustą, / Gdy bili Żydów z tej tężyzny, / Tak bili, rozjuszeni chwaci, / Że większy wstyd był za ojczyznę, / Niż litość dla mych bitych braci” Julian Tuwim "Kwiaty polskie"
Zakładki