China Airlines odebrała dzisiaj swojego pierwszego A350.
fot. twitter.com/Airbus
W najbliższym czasie samolot otrzyma jeszcze malowanie specjalne.
Jeszcze film od Airbusa tutaj.
Pierwszy lot A350-1000 powinien się odbyć pod koniec października.
Jeszcze filmik z malowania - twitter.com/Airbus. Pięknie się prezentuje
China Airlines odebrała dzisiaj swojego pierwszego A350.
fot. twitter.com/Airbus
W najbliższym czasie samolot otrzyma jeszcze malowanie specjalne.
Jeszcze film od Airbusa tutaj.
Dodatkowo śliczna fotka A359 Qatar Airways.
fot. Oliver Louis
Zapowiadany A350 Lufthansy
fot. twitter.com/lufthansaNews
Pierwszy A350 Air Caraibes powędruje niedługo tam gdzie niedawno była Lufthansa czyli do lakierni
fot. Jujug Spotting
Jeden z czterech A350 dla SriLankan. Linia anulowała zamówienie, a niemal gotowy samolot (należący do firmy leasingowej AerCap) cierpliwie poczeka na nowego właściciela (prawdopodobnie będzie nim Sichuan Airlines).
fot. A380_TLS_A350
Jeszcze jedna fotka Lufy z bardzo ciekawej perspektywy.
Samolot ładny, ale to co wyprawiają z nim w środku markowe linie lotnicze to już jest masakra. Jestem po longhaulach w Qatar Airways i Cathay Pacific i mogę powiedzieć, że konfiguracja 3-3-3 w ekonomiku to obecnie najciaśniejsze upakowanie w szerokim kadłubie dla pasażerów. Odległości od foteli naprzeciwko znikome (co z tego, że pitch zachowany jak profil fotela jest taki, że trzeba uważać aby nie przywalić głową naprzeciwko. Jest baaardzo wąsko między rzędami a już szczytem "oszczędności" przestrzeni w środku są mikro-toalety.
To nas właśnie czeka w ekonomiku na najbliższe lata jak się powymieniają stare B767 i A330 na Dreamlinery i A350. Lubię latać szerokimi ale lot A350 w ekonomiku sprawił, że będę się starał omijać ten samolot jak długo to tylko możliwe. Zobaczymy co zrobi w środku Lufa ale nie spodziewam się niczego innego.
Oczywiście zawsze można kupić premium eco lub biznes dla wygody ale to inna bajka...
(Poprzedniego wpisu juz nie da sie edytowac.)
A przeciez Airbus powiekszyl srednicę kadluba na zyczenie linii lotniczych. (Poczatkowo A350 mial miec uklad 2-4-2.) Jak widac, niezbyt zdecydowanie. Moze trzeba zmienic oznaczenie na ISWB (insufficiently wide body)...
PS. Z innej beczki: 350-800 to 358, 350-900 to 359. A jaki kod ma miec (czy juz ma) 350-1000? (Przy Boeingu 737-700 wybrnieto, ustalajac 73G.) Moze 351? Bo przeciez nie bedzie wersjii 100 ani 200 itp., skoro kolejni PT producenci zaczynają liczyc od 800...
Ostatnio edytowane przez Czterosilnik ; 06-10-2016 o 17:02
A351 to kod IATA. Kod ICAO to A35K. Tutaj pełna lista kodów jakby ktoś chciał.
Z ciekawości, jak nazwiesz 787? Jest węższy o bodaj 21cm. Też 3-3-3
W praktyce jest tak:
1. 777 w układzie 3-3-3
2. 350 w układzie 3-3-3 (ponoć też siedzenia 18" ale sporo węższe podłokietniki i chyba także przejścia)
3. 787 w układzie 3-3-3 (siedzenia 17")
4. 777 w układzie 3-4-3
5. 350 w układzie 3-4-3 (na razie jeden przewoźnik LCC, ale to będzie grube przegięcie...)
Airbus zakładał, że w układzie 3-3-3 będzie efektywniejszy i od 777 i od 787 w identycznym układzie (rozumianym jako CASM) i porównywalny z 777 3-4-3. I "tylko" nie przewidział, że ktoś pójdzie po bandzie stawiając na 3-4-3.
Pozdrawiam, Adam
No ale 787 chyba od razu byl konstruowany na taką szerkokosc, a nie najpierw "cos" a potem "cos+XWB".
Swoją drogą, czy producenci *muszą* zgadzac sie na *wszystkie* wymysly linii? Mysle ze "statystyczny pasazer", jesli natknie sie na niewygodną kabine, nie pomysli "alez te linie mają glupie pomysly", tylko "alez ten producent robi niewygodne samoloty". Chyba tylko pewna firma z Brazylii sie trzyma - nie spotkalem wzmianki o niewygodnych Embraerach, raczej ludzie chwalą ich komfort.
Ostatnio edytowane przez Czterosilnik ; 07-10-2016 o 23:59
B787 był projektowany pod układ 2-4-2, producenci zdecydowali się upakować 3-3-3 bo akurat był kryzys (drogie paliwo, itp), więc trzeba było podnieść rentowność samolotu. A350 był projektowany pod 3-3-3 i większość linii przy tym układzie została.
Leciałem w ekonomiku oboma samolotami - 787-8 w wersji BA i LOT, oba bardzo ciasne (podobno BA w 787-9 zastosowała "innowacyjne" rozwiązanie, że jest luźniej...). A350 w wersji QR i było w miarę OK. w obu samolotach denerwują mnie plastikowe siedzenia - są za blisko twarzy, słabo się odchylają (LOT) lub odchylają się tak bardzo, że ciężko wyjść z miejsca przy oknie (BA).
Producenci zwykle dostarczają gołą maszynę, wnętrze montuje trzecia firma.
Co z tego, że tak powie? Pasażer pobiegnie do Boeinga i kupi sobie 777, bo mu w A350 było niewygodnie? Producent kasę za samolot ma w chwili, kiedy pasażer narzeka, więc mało go te narzekania obchodzą, tym bardziej, że za x lat pasażer nie będzie miał wpływu na to, jaki samolot kupi linia.
Pasażer może się przesiadać przez psioczenie na linię, a nie na producenta samolotu. Nie ma szansy unikać Boeinga czy Airbusa. Z perpektywy producenta opinia pasażera jest mało istotna, bezposrednio. Paxy wywierają presję na linie i dopiero one mogą wymuszać coś na producentach. Tutaj pełne ryzyko złego produktu leży u linii, nie producencie. Samolot to nie chipsy - nie masz 30 rodzajów w każdym sklepie.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Zakładki