Czyli?Zamieszczone przez wegi
Proszę mnie w polityke nie mieszać, nie mówiłem tu o locie , tylko o wypadku, w którym ktoś dostaje pewną propozycję przejścia do nowej firmy i wejścia od razu jako cpt.Zamieszczone przez bedrzich
Wiem, że swego czasu wizz szukał kapitanów właśnie na takiej zasadzie.
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
No chyba ze tak! W koncu - sam sie na takiej zasadzie zalapalem! Ale tzw Major airlines w Europie czy USA (a do takich ciagle zalicza sie LOT, choc Bog jeden raczy wiedziec dlaczego) Capt direct entry nie stosuja, m.in. ze wzgledu na zwiazkiZamieszczone przez wegi
Pozdrawiam!
Piotr
Właśnie coś mi się tak wydawało, że z takiej opcji skorzystałeś 8)Zamieszczone przez bedrzich
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
Co do Lufthansy, to posiadam juz pewna wiedze. Na dluzszych trasach zaloga przebywa okolo 2 dni, i powrot . Fakt, walizki zawsze maja wieeelkieee- 1/4 mozliwego zapelnienia, a wracaja 4.5/4 zapelnienia .Zamieszczone przez SWISSboi
Jak wygląda odprawa załogi?
Czy np. stewardessy LOTu najpierw muszą się zameldować w siedzibie LOTu, otrzymać przepustki itd.?
Czy potem przechodzą check-in? Wiem, że przy kontroli bezpieczeństwa mają własne przejścia?
Chciałbym jeszcze wiedzieć czy gdy załoga przyjmuje samolot, który nocował to czy oni sami otwierają drzwi od samolotu czy robi to ktoś z obsługi lotniska?
wyglada to tak: zaloga melduje sie w budynku LOTu na godzine badz 1,15(zalezy czy to rejs atlantycki czy europejski)po 15 min odjezdza sie "nyska" zalogowa na lotnisko. Zadnych przepustek sie nie dostaje bo zaczynajac prace wyrabia sie dwie przepustki, jedna potwierdzajaca ze sie pracuje w PLL LOT a druga to tzw.CMC(crew member certificate). Mimo to wylatujac z macierzystego portu jesli jest to lot poza schengen to trzeba tez pokazac paszport. Zaloga ma wlasne przejscie do kontroli bezpieczenstwa,ale przebiega to tak samo jak z pax. Czyli tez trzeba zdjac marynarke, buty itd.Zamieszczone przez Piter2
Jesli chodzi o odbieranie samolotu po nocowaniu poza portem macierzystym to kapitan otwiera drzwi , ktore sa zaplombowane, a jesli przychodzi sie do samolotu rano w warszawie to samolot jest otwarty przez mechanikow, ktorzy sa juz w samolocie
[quote="cyska24"]Ściągałeś kiedyś buty?!Zamieszczone przez Piter2
Standardowa procedura w wielu miejscach, szczególnie USA. Oczywiście załogi też.Zamieszczone przez flymsky
Pozdrawiam!
Piotr
Do 19 miejsc w samolocie nie musi byc ani jednej/jednego.Zamieszczone przez Sebek1994
Minimum to 1FA/50 pax jak dobrze pamiętam.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
correct.Zamieszczone przez egon.olsen
Ja owszem - bo w Martensach jest blacha. Ale sądzę, że załoga nie musi, bo
w ich butach nie ma elementów metalowych
--
Leszek A. Szczepanowski
zdziwiłbyś się. na niektórych lotniskach załoga idzie przez ten sam security i grzecznie z paxami buty ściąga. z tego co pamiętam to taką akcję miałem w Shannon przez kilka tygodni z rzędu gdy byłem tam przebazowany.
I tak najlpesza "ochrona" jest na Okeciu - buty trzeba sciagnac ale przepustek nikt nie sprawdza (no moze jedna sprawdzona przepustka na 100 par sciagnietych butow ) - madre to???
Dla mnie to zwykli tronglodyci posadzeni przy Heimanie.
Zdzwiłem się i to bardzo. Nie spotkałem, się jeszcze z tymZamieszczone przez rkosarzycki
Zakładki