Nóż, jak sama nazwa wskazuje, tnie przewody. Na śmigłowcach narażonych na zderzenia z liniami energetycznymi (latają nisko w nieprzyjaznym terenie), a są nimi między innymi śmigłowce ratownicze, które muszą lądować w różnych dziwnych miejscach, latają w marnych warunkach atmosferycznych, montuje się te elementy by w razie przypadkowego wlecenia w druty (linie energetyczne itp.) załoga miała szanse wyjść cało z opresji. Różne są rozwiązania, na Mi-2 jest coś w rodzaju piły, czyli zespół kilku noży na dziobie, słupku pomiędzy przednimi szybami i na górnej części kabiny. Na A109 i na EC 135 są dwa noże, górny i dolny, najbardziej widoczny jest długi element, który jest czymś w rodzaju zgarniacza kierującego przewód do noża (klina) znajdujacego się u podstawy. W A109 ponadto szyby przednie są specjalnie wzmocnione, by wytrzymać uderzenie przewodu a wycieraczki zaopatrzone są w zderzaki-odchylacze.
Zakładki