Pokaż wyniki od 1 do 20 z 20
  1. #1
    ModTeam
    Awatar dyziojr

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    EGCC

    Domyślnie Czy polskie lotniska aby napewno są już w Schengen.


    Polecamy

    Podróżując po Europie i widząc realizację formalności przy odlocie w strefie Schengen i porównując to ze standardami obowiązującymi w naszym kraju nabrałem w tym temacie wątpliwości. W rozumieniu porozumień Układu liczyć się powinno ze zniesieniem kontroli wizowo-paszportowej, niestety owe formalności nadal realizowane. W Europie zachodniej obowiązuje ograniczenie kontroli jedynie do sprawdzenia kart pokładowych jako zupełnie wystarczającego. W tym roku miałem okazję korzystać z lotnisk w Katowicach, Krakowie, Poznaniu i Gdansku i we wszystkich nadal prowadzi się kontrolę dokumentów, jedyna różnica to przeniesienie funkcjonariuszy Straży Granicznej z zamkniętych boxów do punktu wejścia do strefy kontroli bezpieczeństwa, jaki to ma sens w rozumieniu faktu obecności w Układzie. Jakoś na naszych granicach drogowych Układ z Schengen może obowiazywać dlaczego więc granice powietrzne są oporne i na to odporne?
    Pozdrawiam
    dyziojr


  2. #2
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    Tu bardziej chodzi o identyfikację pasażera. SG sprawdza czy masz BP przy prześwietleniu. Nie zdarzyło mi się żeby poprosili o dowód.
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  3. #3
    ModTeam
    Awatar dyziojr

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    EGCC

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egon.olsen Zobacz posta
    Tu bardziej chodzi o identyfikację pasażera.
    Czy aby nie powinien wystarczyć okazany boarding pass?
    Poza Polską wystarcza.
    Pozdrawiam
    dyziojr


  4. #4
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dyziojr Zobacz posta
    Czy aby nie powinien wystarczyć okazany boarding pass?
    Poza Polską wystarcza.
    No właśnie napisałem że ani razu mi się nie zdarzyło żeby mnie SG poprosiła o dowód.
    Dowód pokazuję tylko przy boardingu.
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  5. #5
    xyz
    xyz jest nieaktywny
    Awatar xyz

    Dołączył
    Nov 2008

    Domyślnie

    O dokument zostałeś poproszony, czy sam okazałeś razem z kartą pokładową?
    Nawet jeżeli przy wejściu do gate'u zostaniesz poproszony o okazanie karty pokładowej, to tylko w celu identyfikacji właściciela karty. To, że zajmuje się tym SG jest przypakowe - żeby było szybciej. Nie ma sensu angażować do tego obsługi lotniska, tylko po to, żeby pasażerowie nie obwiniali Schengen

  6. #6
    Awatar twinsen

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Będzin

    Domyślnie

    Przed kontrolą bezpieczeństwa podaję zawsze dowód, bo o niego proszą. Np. w Katowicach.
    To samo w Hahn, Dublinie, Skavsta.

    Co prawda Dublin to nie Schengen, ale też prosili.
    --
    Leszek A. Szczepanowski


  7. #7
    ModTeam
    Awatar dyziojr

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    EGCC

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez twinsen Zobacz posta
    To samo w Hahn, Dublinie, Skavsta.
    Moje doświadczenia.
    - Hahn - nigdy (tylko jak na początku roku wznowili kontrole na granicach Niemiec)
    - Skavsta - tylko skanowanie boarding card
    - Dublin - również tylko skanowanie
    i przykładów jest wiele więcej.
    Pozdrawiam
    dyziojr


  8. #8

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Łódź/Poznań

    Domyślnie

    W Atenach nic nie musiałem pokazywać.

  9. #9
    Awatar pR0SiAczek

    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    Gorzów Wlkp.

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez twinsen Zobacz posta
    Przed kontrolą bezpieczeństwa podaję zawsze dowód, bo o niego proszą. Np. w Katowicach.
    To samo w Hahn, Dublinie, Skavsta.

    Co prawda Dublin to nie Schengen, ale też prosili.
    oczywiście lotniska PL wręcz żądanie dowodu nie wiem czy to jakieś zboczenie SG na lotach FR (z których większość jest do UK). Zdziwiło mnie żądanie okazania dowodu na GDN w locie do NYO. W podróży z GDN do MMX zdziwiło mnie zdziwienie SG na moje pytanie po co? na POZ nie było mowy o locie do DTM bez okazania dowodu lub paszportu.
    Na HHN, GRO, BGY jakoś w moim przypadku sam Boarding wystarczył na kontroli. Ale jak security nie wołała to do skanowania i tak dowodzik był niezbędny wszędzie poza GRO

  10. #10

    Dołączył
    Aug 2009

    Angry niestety pokrytykuje Polaków. Sorry.

    Studiuje architekture i w ramach dyplomu przygotowuje projekt terminala miedzynarodowego w jednym z polskich miast. Jestem po lekturze 2000 stron podrecznikow projektowania lotnisk i techniki lotniskowej i po 3 miesiacach siedzenia i zastanawiania sie nad drogami PAXów po lotnisku bo chce zrobić naprawde dobry projekt. Generalnie kwestia schengen / non-schengen jest bardzo średnio uregulowana. Polskie porty (i wiekszosc w Europie) były budowane przed epoką S/NS zatem nie było to brane pod uwagę. Potem w ramach kosztownych przebudów mniej lub bardziej dostosowano je do wymogów Schengen. Generalnie nie rozumiem jednej rzeczy. Podział na pasażerów S/NS jest potrzebny wg. mnie tylko tylko dla pasażerów przylatujących do Polski - ponieważ to oni przekraczają granicę strefy S jeśli podróżują z poza niej. Nie rozumiem do końca sensu podziału S/NS dla pasażerów wylatujących. Może mi pomożecie. Ja rozumuję tak: Jeśli wylatuję z Polski to już jestem w strefie S bo jestem na terytorium Polski do którego musiałem się wcześniej dostać (to jest jasne). Pasażerów rozdziela się zwykle po kontroli bezpieczeństwa - na S i NS - korzystając z fizycznego podziału bramek na bramki S i NS (np. gate 1-4 trzeba przejść przez odprawę paszportową, a gate 5-8 obsługuje loty S i nie ma przed nimi odprawy paszportowej). Tworzy to dziwną sytuację kiedy ludzie którzy mieszali się spokojnie przed check-inami są teraz śmiertelnymi wrogami i trzeba ich separować podczas czekania na samolot. Powoduje to dublowanie pomieszczeń sanitarnych, kawiarni, sklepów co powoduje ich automatyczne zmniejszanie, mniejszy asortyment, większe koszta. Co gorsza - architekt decyduje jak duża ma być poczekalnia S a jak duża NS. Zwykle NS jest sporo mniejsza - w sytuacji gdy pojawiają się chartery biur podróży do NS i normalne loty (np. przez Atlantyk) poczekalnie NS są automatycznie za małe.
    Słowem - brakuje ELASTYCZNOŚCI. Pojawiają się dodatkowe koszty.
    Rozwiązania sytuacji wg mnie są 2.
    1. Albo robimy odprawę paszportową dla wszystkich (tak jak było dawniej), z podziałem na EU/non-EU, gdzie w EU sprawdzamy boarding card i dowód (trwa to 3 sekundy) i dalej mamy wspólną poczekalnię eliminującą problemy i koszty wynikające z podziału na S i NS.

    2. Albo robimy kontrolę boarding card i na jej poziomie oddzielamy ruch S i NS (to ja postuluję). S idą so security i do poczekalni a NS ida do celnej (w Polsce praktycznie nie istnieje bo nie ma ceł eksportowych - jest tylko zgłoszenie niektórych towarów) i paszportowej w której niestety znowu jest podział na EU/non-EU - np. EU to GB, Irlandia, Cypr, Wyspy Kanaryjskie), non-EU reszta, i po tych kontrolach do security i do wspólnej poczekalni - zalety - jak wyżej.

    Sęk w tym, że Polacy muszą być bardziej europejscy niż Europejczycy, i skoro w TV powiedzieli, że nie będą sprawdzać na granicach to nie mają prawa. Powiem wam tylko tyle - akceptujecie, że legitymowanie się w gate'cie dowodem i BP (żeby ktoś inny nie wlazł do samolotu z waszą kartą pokładową), ale nie akceptujecie jeśli podobną czynność trzeba by wykonać jeszcze raz na bramkach granicznych. To wg mnie jest chore. To jest wg mnie zgrywanie paniska, na zasadzie - jak to straż graniczna ma mnie kontrolować? Nie zgadzam się. Stewardessy i handling może! ale SG nie! Jeśli myślicie, że to jest oszczędność czegokolwiek to się bardzo mylicie. Koszta które są związne z budową i przebudową terminali na S/NS opłacacie WY! w opłatach lotniskowych :-)))). Ta pozorna oszczędność 5 sekund na bramkach granicznych kosztuje was pare złotych w cenie biletu. Jestem pewien, że "zaoszczędzone" 5 sekund stracicie szukając odpowiedniej drogi w poprzerabianych lotniskach.

    Podsumowując - jestem przeciwnikiem separacji S/NS przy wylotach. Nie ma ona sensu. Jedyna separacja powinna byc EU+S/non-EU i to tylko na poziomie kontroli paszportowej - z jednolitą poczekalnią przy gate'ach.

    P.S. W Świdniku ma być budowane nowe lotnisko. Jest projekt koncepcyjny - bardzo łądny i schludny. Czysta funkcja wydaje się super fajna na pierwszy rzut oka. Na drugi rzut jest gorzej. Strefa NS odlotów to 2 gate'y + ok 100 krzesełek + miejsce na dodatkowe 150 osób na stojąco. Brak kibelka, brak przekąsek, brak sklepów w tym wolnocłowych. Wyobraźcie sobie co się stanie jeśli ze świdnika leciałby np. raz w tygodniu, rano, 767 do stanów (pół Lubelszczyzny siedzi w stanach!), a w wakacje doszłyby poranne chartery z biur podróży. 300 osób na 767 + np. 2x 737 (dodatkowe 300 os.) weszłyby do tej mikroskopijnej strefy NS i by się tam zadusiły. Ale w zamian za to pasażerowie do Niemiec (bo nawet nie Anglii!) nie będą musieli SG pokazywać dowodu!!!!! To jest właśnie cała logika europejska i wasze poczucie godności w praktyce.

    Jeszcze raz przepraszam za krytykę, ale może wam to coś uzmysłowi. Nie ma sensu bić się o Schengen na lotniskach... To się nie opłaca.


    Korekta - ortografia, interpunkcja:_W poście została wykonana korekta ortograficzna/interpunkcyjna. Kolejne posty z błędami mogą zostać usunięte, a piszący może otrzymać ostrzeżenie.
    Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 15-08-2009 o 22:27

  11. #11
    ModTeam
    Awatar Quantas

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    Pyrlandia

    Domyślnie

    Wiekszość z tego co Ptasznick napisałeś jest prawdą. Ten podział na lotniskach jest totalnie chory. Lecąc do S np. z EPPO i tak 3 razy wyciagam dokument (check-in, SG przy prześwietlaniu, i na boardingu). Oczywiście moge powiedziec gościowi z SG że ma się pałować, ale on mi może powiedzieć że chce mnie dokładnie prześwietlić i będzie mi w pokoiku w gatki zaglądał. Ale czy to pierwszy chory, i tak naprawdę martwy zapis ? Najciekawsze jest ze w portach regionalnych unijnego kraju i tak wiekszość wylotów jest do NS.



  12. #12

    Dołączył
    Jun 2008
    Mieszka w
    Lublin / EPLB

    Domyślnie

    Może w Świdniku podeszli do tego zdroworozsądkowo. Bo nie oszukujmy się jedyną okazją do zobaczenia 767 na EPSW jest i będzie billboard z napisem "Tu powstaje lotnisko dla lubelszczyzny" Władze województwa stawiają na partnerstwo z Ukrainą, ale dobrze będzie jak na tamte kierunki pojawi się jakiś ATR. Więc może okazać się, że te 150 krzesełek w non-Schengen będzie na wyrost.
    Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 16-08-2009 o 17:46 Powód: ort, literówki

  13. #13

    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    EPKT

    Domyślnie

    Podam przykład bardzo świeży: CDG. Wejście na 2F. Klasyczny ogonek do security wytyczony taśmą. Przed wejściem do kolejki facet sprawdza kartę pokładową. Nie chce dokumentu. Przed wykrywaczem metali i prześwietleniem bagażu stoi drugi gośc który pomaga przy "kuwetach". Prosi o karte,każe otworzyc paszport na stronie ze zdjęciem(posługiwałem się w tym dniu paszportem). Boarding. Klasyka,skanowanie karty,dokument. Wchodzę do rękawa, i...schodzę po schodach na dół by wejśc do autobusu. Ale tu stoi znów pani która sprawdza kartę i daje gestem do zrozumienia że chce bym otworzył paszport ! Z autobusu już prosto do samolotu.W drzwiach stewardesa, już nie czekam aż poprosi, sam pokazuję dokument... A jednak wszystko odbywa się w szengen bo bez kontroli SG

  14. #14

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    EPWR

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mathew Zobacz posta
    W drzwiach stewardesa, już nie czekam aż poprosi, sam pokazuję dokument...
    Nie poniosła Cię fantazja? Cabin crew może się co najwyżej zainteresować kartą pokładową... czy aby nie pomyliłeś samolotu

  15. #15

    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    EPKT

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mikerus Zobacz posta
    Cabin crew może się co najwyżej zainteresować kartą pokładową...
    Zgadza się, tak samo jak wszyscy pozostali których tu wymieniłem . Wyjątkiem jest oczywiście boarding. Czy pani stojąca przy wejściu do autobusu ma większe uprawnienia niż pani stojąca przy wejściu do samolotu

  16. #16

    Dołączył
    Feb 2007

    Domyślnie

    Najmądrzejsze rozwiązanie jest na sztokholmskiej Arlandzie w terminalu 5 w nowym pirsie F.

    Podczas gdy większość lotnisk dzieli ruch Schengen-Non Schengen na dwa boki a przyloty i odloty na górę i dół, na Arlandzie zrobili mądrzej - góra to Non-Schengen, dół to Schengen. Ten sam rękaw ma dwa wyjścia, w zależności od tego skąd samolot przylatuje i dokąd odlatuje, tego wyjścia używają pasażerowie. Wchodząc na górny poziom przechodzi się przez kontrolę paszportową.

    I nie ma potem tego cyrkowania, że pasażerów trzeba wieźć przez pół lotniska busem bo samolot przyleciał z Brukseli a leci zaraz do Tel Awiwu. Nie widzę żadnych wad takiego rozwiązania a same zalety.

    Czy ktoś obeznany wie czy da się na nowym Okęciu zrobić coś takiego?

  17. #17
    Awatar Rafciooo77

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Śląsk Cieszyński

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Stoarn Zobacz posta
    Czy ktoś obeznany wie czy da się na nowym Okęciu zrobić coś takiego?
    Nie wiem czy się da, ale się tego nie robi.W lutym tego roku przyleciałem ze strefy Non-Schengen.Samolot dokołował do rękawa w T2, ale nas wyprowadzono tylnym wyjściem, po schodkach do autobusu.Podejrzewam, że następny lot tego samolotu był zaplanowany do strefy Schengen.
    UL984 UN744 UM984



    "Widziałem rzeczy, o których Wam ludziom nawet się nie śniło."

  18. #18

    Dołączył
    Feb 2007

    Domyślnie

    To, że się nie robi to wiem! Ale czy dało by się przeprojektować tak terminal bez ingerencji w bryłę?

  19. #19

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    '

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Stoarn Zobacz posta
    To, że się nie robi to wiem! Ale czy dało by się przeprojektować tak terminal bez ingerencji w bryłę?
    Nikłe szanse, Estudio Lamela tak to wszystko zaprojektowała, że nie da rady. Podział na strefy może być tylko w poziomie. No chyba żeby wszystko wyburzyć i od nowa Chociaż może jakieś minimalne możliwości są, ale to wywróci sporo do góry nogami.

    KS
    Deluxe Limited Edition with Bonus Track & DVD

  20. #20

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie


    Polecamy

    Mi się paradoksalnie zdarzyło już wylecieć ze Stansted do Katowic bez pokazywania jakiegokolwiek dokumentu poza kartą pokładową. Mogłem w sumie jakąś znaleźć i polecieć. A to przecież nie jest już strefa Schengen. Choć i przecież obowiązku kontroli to nie ma, choć prawo do niej jest - i zazwyczaj było wykorzystywane.
    Piotr

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •