Moja zgryzliwa hipoteza jest taka, ze chodzilo o_utrącenie konkurencji... Dopiero po wstrzymaniu programu SST (choc trzeba by sprawdzic daty) pozwolono Concorde'owi latac do Stanow.Zamieszczone przez J_Gambolputty
To akurat bylo ograniczenie obowiazujace wszedzie, nie tylko w_Stanach - nad terenami zamieszkalymi. Przyczyną byl oczywiscie grom dzwiekowy. Bylo ono tez, oprocz niestety niewystarczajacego zasiegu, powodem zarzucenia pomyslu lotow naddzwiekowych z_Europy do Singapuru czy Sydney (choc akurat trase SIN-SYD daloby sie zapewne zrealizowac wylacznie nad wodą).Zamieszczone przez J_Gambolputty
A co do halasu... Gdy Concorde startowal z Okecia (ech, lza sie w_oku kreci...), moim zdaniem wcale nie_halasowal bardziej niz owczesnie eksploatowane na tymze Okeciu Tutki_134 (a_przeciez gdy zaczynano loty Concorde'em, to i_w_Stanach samoloty/silniki poddzwiekowe byly kostrukcjami starszych generacji). No ale coz, eko-preteksty byly uzywane wtedy, sa uzywane i_dzis...
PS. Swoją drogą, ciekawe czy gdy pojawi sie (moze doczekamy?) nastepca Concorde'a, tez bedzie mial zakaz lotow naddzwiekowych nad, z_grubsza mowiac, lądem. Innymi slowy, czy jest mozliwe konstrukcyjne ograniczenie w_dostatecznym stopniu (bo chyba nie calkowite wyeliminowanie?) gromu dzwiekowego przy locie Mach>1.
Zakładki