-
Przesiadka w BKK?
Nasz samolot przylatuje planowo o 7.00 czasu lokalnego z Kataru. Czy zdążymy się przesiąść na oddzielny (odbiór bagażu) lot krajowy, który jest o 8.30? W razie jakby co strachu nie ma, bo następny jest o 9.40, ale ten wcześniejszy to B747, a jeszcze nigdy nie leciałem na takiej krótkiej trasie Jumbo;)
-
Po pierwsze rozładowanie samolotu nawet na 2 wejścia trochę trwa. Jak będziesz siedział gdzieś z tyłu to zejdzie Ci z 15-20 minut. Lotnisko jest spore, z poszczególnych Pierów bo odprawy może być nawet i 20 minut. Sama odprawa też trochę potrwa, myślę ze kolejne 20 min spokojnie można przyjąć. Zostaje pół godziny na przejście do krajówki i odprawę.
Będzie cieżko.
Zakładam że to Suvarnabhumi a nie Dong Muang.
-
Bardziej martwię się tym, że będę bezczynnie czekał na bagaże. Jeśli chodzi o opuszczenie samolotu, to mam chociaż na to jakiś wpływ (mogę biec, mogę się przepychać ;) Suvarnabhumi oczywiście.
-
Na bagaż nie czekaliśmy praktycznie, będąc już przy immigration widzieliśmy go na karuzeli.
Większym problemem jest immigration.
Czekaliśmy 45 minut, a na Suvarnabhumi musisz ją przejść, żeby pójść dalej. Wiza na lotnisku jest bezpłatna, ale trzeba ją dostać.
Co do lotów wewnątrzkrajowych: poza wyspami, gdzie nie da się podejść dużym samolotem, większość lotów odbywała się wielkimi samolotami. U nas większość była wpisana jako B737, a lataliśmy B777 :-)
No, jeśli z Dohy wylecicie ok, to może będziecie przed czasem i bez problemu będzie na lotnisku.
-
No dzięki za porady, na takie czekałem. Wizy mamy już wszyscy w paszportach. W najgorszym razie przepchamy się do immigration z błagalną miną;) Godzinę później leci na tej trasie A330, przebookowanie kosztuje 500 BHT, więc tragedii nie będzie nawet jak się spoźnimy. Dzieki raz jeszcze.
-
Raczej będziecie przed czasem, bo rozkłady na trasę DOH-BKK są jeszcze z A330, zaś 777 lata szybciej i robi trasę o te 30 minut krócej!
-
Wyśmienita wiadomość. Dzięki!
-
jeżeli masz mozliwośc to postaraj się o wize przed wylotem, dzieki temu zaoszczędzisz pare minut, powinieneś zdążyć
-
Według mnie nie zdążysz. Leciałem parę razy z Doha i godzinne opóźnienie odlotu zdarza się często. Weź też pod uwagę, że o tej samej porze ląduje Emirates, Gulf, Etihad i co tam jeszcze. Spodziewaj się więc koszmarnych kolejek do kontroli paszportowej, pasażerów, którzy dopiero przy okienku wypisują kartę wjazdową i urzędników, którym się nie chce szybko pracować.