I tak i nie. Większość samolotów pasażerskich i tak nie będzie mogła od razu wracać na lotnisko ze względu na przekroczoną maksymalną masę przy której mogą lądować.
Witam wszystkich,
od pewnego czasu nurtuje mnie pewna sprawa - czemu samoloty nie mogą startować w czasie gęstej mgły?
Jedyna rozsądna odpowiedź jaka przychodzi mi do głowy to dlatego, że gdy coś będzie nie tak z samolotem (awaria silnika etc.) nie będą mogły wrócić na lotnisko.
Dobrze kombinuję czy jest jakiś inny powód ?
Pozdrawiam,
Jacek
I tak i nie. Większość samolotów pasażerskich i tak nie będzie mogła od razu wracać na lotnisko ze względu na przekroczoną maksymalną masę przy której mogą lądować.
Ale minima widzialności są takie same dla pustych, pełnych, dużych i małych samolotów.
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
Nie tam, bardziej chodzi o system umożliwiający start dokładnie po linii centralnej pasa. Jak dotąd starty odbywają się z minimalną widzialnością 125/150m (samoloty cat. C/D) - warunkiem jest odpowiednie oświetlenie pasa. Jak dotąd sposób wzrokowy to jedyny sposób podążania po centralnej zarówno podczas startu jak i w razie jego przerwania. Myślę, że upowszechnienie HUDów w połączeniu z odpowiednio dokładnymi urządzeniami naziemnymi pozwoli tą wartość zmniejszyć. Już pisałem, masa nie ma znaczenia bo zawsze jak trzeba to WYJĄTKOWO można KAŻDYM samolotem lądować z max masą startową, pod warunkiem zachowania odpowiednich procedur. Ale póki co, jeżeli lotnisko ma ILS Cat3b to nowoczesnym samolotem, np. B777 można lądować na jednym silniku w Cat3b - a ta jak widomo to 75m, tak więc odpada konieczność szukania T/O alternate...
Ostatnio edytowane przez bedrzich ; 28-01-2010 o 20:47
Pozdrawiam!
Piotr
No i kolejna odpowiedź to przykład katastrofy na Teneryfie... Po szczegóły do wikipedii odsyłam.
Teneryfa nie ma tu nic do rzeczy.
PS. Nie wiem jak na 777, ale podobno lvto na 747 z efato tuż po Vr dawało niezapomniane wrażenia - kokpit szedł w górę i momentalnie traciło się światła centralnej z oczu. Problem polegał na tym, żeby podczas rotacji nie wylecieć z pasa
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
Ktoś wie poniżej jakiego RVR stosuje się LVP? Czy istnieją przesłanki dla których LVP nie będą ogłoszone?
Tu do poczytania:
SKYbrary - Low Visibility Procedures
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
Praktycznie na każdym większym samolocie traci się pas z oczu... A dlaczego minimalna widzialność to 125m? Ano zgodnie z przepisami, przy wszystkich tych kątach patrzenia z kokpitu fizycznie WIDOCZNY fragment pasa to zaledwie 90m - wystarczy popatrzeć na geomtrię widzianego sektora i od razu widać, że.... nic nie widać po VR
Pozdrawiam!
Piotr
Pierwszorzędna przyczyną były zakłócenia w transmisji i błędy załogi, nieprecyzyjna frazeologia.
Pytanie postawione było następujące: co uniemożliwia starty w gęstej mgle (a za gęstą uznajemy np. warunki CAT3A do lądowania). Jaki jest wniosek? Samoloty mogą lądować w warunkach gorszych niż te, które wymagane są do startu. Odpowiedź brzmi więc: przez brak wymaganych systemów, by taki start był możliwy. Częściowym rozwiązaniem są HUDy, ale na ten moment są mimo wszystko mało powszechne. Proste?
Ostatnio edytowane przez wegi ; 28-01-2010 o 21:19
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
Ad. Aragorn - Nie proste, bo nie ma zwiazku z tematem. Gdyby tak bylo, to operacje w warunkach slabej widzialnosci by sie nie odbywaly, a sa na porzadku dziennym. A pierwszorzedna przyczyna nie byla mgla tylko niedoskonalosc procedur i frazeologii.
Tutaj artykuł na temat nowości wprowadzanych przez FedEx mających umożliwić przeprowadzanie operacji przy bardzo złych warunkach pogodowych.
FedEx gets FAA approach ban exemption
Nie byłoby mgły - wieża obserwowała by sytuacje na pasie startowym. Piloci obu samolotów widzieliby się nawzajem i nie doszłoby do katastrofy. Taka sytuacja może się nawet zdarzyć za pięć minut (tfu, tfu), czynnik ludzki, błąd kapitana, i właśnie frazeologia.
Samoloty typu GA (a wiec Cessny, itp.) jak najbardziej legalnie moga startowac w warunkach zerowej widzialnosci jesli pilot/samolot spelniaja wymagania IFR.
Pod tym wzgledem maja przewage nad samolotami pasazerskimi.
Kiedys instruktor IFR polecil mi pocwiczyc taki start - patrzac sie wylacznie na zyrokompas, do latwych rzeczy to nie nalezy. Nigdy w praktyce
bym tego nie probowal, choc odrobina widocznosci aby widziec te minimum 30 m pasa przed soba i juz czujesz sie duzo lepiej. Chociaz cos takiego
zaczyna byc praktycznie mozliwe jak masz syntetyczny obraz pasa (np. G1000).
Ostatnio edytowane przez saturn5 ; 29-01-2010 o 00:03
Idac twoim tokiem rozumowania, mgla wykluczalaby operacje lotnicze. A tak nie jest. Pierwszorzedna przyczyna katastrofy na Teneryfie nie byla mgla, i dawanie linka do Teneryfy jako odpowiedz do pytania z poczatku watku nie ma wiekszego sensu.
Sugerujesz, że gdyby nie było mgły, a rozmowa wieży z pilotami obu maszyn potoczyłaby się tak samo, doszłoby do katastrofy?
Proponuję wydzielić.
To skoro przyczyną katastrofy była mgła (bo tak twierdzisz), to we wszystkich miejscach gdzie pogoda będzie taka sama powinno dochodzić do katastrofy lub samoloty nie powinny wykonywać operacji. Weź się zastanów. Mgła była z jednym czynników, ale nie POWODEM.
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
Sugeruje, ze pytanie padlo "czemu samoloty nie startuja w gestej mgle?", i padly na to dwie odpowiedzi:
1. Prawidlowa - "poniewaz piloci nie sa w stanie wzrokowo utrzymac sie w osi pasa, a systemy ktore robilyby to automatycznie nie sa jeszcze wystarczajaco rozpowszechnione". Udzielili bedrzich i wegi.
2. Bledna - "poniewaz 30 lat temu zderzyly sie we mgle samoloty na Teneryfie". Udzielona przez ciebie.
To jest forum prostych pytan, i nalezy pilnowac merytorycznej wartosci odpowiedzi. To czy samoloty na Teneryfie zderzyly sie z powodu mgly, czy z powodu frazeologi, ma ZEROWY zwiazek z tym w jakich warunkach obecnie moga startowac samoloty. Zreszta, na wielu lotniskach ATC dysponuje systemami radarowymi uniezalezniajacymi identyfikacje samolotow od pogody.
A co do Teneryfy. Korzystajac z nomenklatury z pogranicza matematyki i logiki - mgla na Teneryfie byla warunkiem koniecznym, ale nie wystarczajacym, zeby doszlo do tej katastrofy.
Nie ma co wydzielac, ewentualnie skasowac.
To jeszcze rozszerzając to trochę. 738 AAs są dopuszczone do startu przy rvr=75m/300ft w oparciu o HUDy. Działa to dzięki wykorzystaniu ils'a, który rysuje zobrazowanie samolotu w stosunku do linii centralnej (taki sam tryb pracy wykorzystywany jest przy rolloutcie (dobiegu) po ręcznym lądowaniu w CAT3 z wykorzystaniem HUD'a (przy klasycznym autolandzie dobieg wykonałby autopilot).
Oznacza to w praktyce, że dzięki hud'om można zejść do magicznych 75m przy starcie
Ostatnio edytowane przez wegi ; 29-01-2010 o 01:29
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
Zakładki