Mnie nic nie bolało, ale po roku intensywnego latania wyleciały mi wszystkie stare plomby
Mnie nic nie bolało, ale po roku intensywnego latania wyleciały mi wszystkie stare plomby
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
nie wiem czy to tak na wszystkich działa ale ja jak leciałem niedługo po sporych robotach w postaci latania dziur to bolały troche... ale ibuprom pomógł najbardziej chyba podczas szybkich zmian wysokości ... nie wiem czy to moze ma cos wspolnego ze zmianami cisnienia w zebie i gazów tam sie znajdujących ...
Najlepiej zapytać pilotów myśliwców ponaddźwiękowych, w samolotach pasażerskich jest niepełna kompensacja tj lecimy jak na 2,5 km, ciśnienie szybko nie zmienia się, przy szybkich zmianach ciśnienia dolegliwości mogą występować.
no własnie tak slyszałem ze piloci wojskowi muszą mieć bardzo zdrowe lub wyleczone dokladnie zęby.
W!ZZ :D
Ja w krótkim czasie w wakacje przebyłem dużo godzin lotów, startów i lądowań, i nic nie miałem z zębami, aczkolwiek mam tylko dwie plomby (jakieś światłoutwardzalne), bardziej odczuwałem słodkość m&msów
BTW: jeśli w samolocie kręciło mi się w głowie (podczas długiego lotu, jak wstawałem) czy tam miałem problemy z utrzymywaniem pionu, to eliminuje mnie w przyszłości jako pilota ? niekoniecznie liniowców, ale takich pierdzików jak cessn, czy podobnych ?
Raczej nie. Sproboj sobie chociaz wstac szybko na pionową pozycję np.po ogladaniu TV to tez ci się zakręci. Radzę podczas długiego lotu pochodzic co 1-2h zeby się zozruszać bo czasami siedzenie podczs lotu w jednej pozycji moze sie nieprzyjemnie skonczyc bo:
Podczas długich lotów gdy pasażer długo podróżuje w pozycji siedzącej - mogą wystąpić zakrzepy w dolnej części kończyn. Zazwyczaj nie ma żadnych symptomów, ale czasami pasażer może zauważyć opuchnięcie oraz zdrętwienie kończyn. W bardzo rzadkich sytuacjach gdy zakrzep jest bardzo rozległy, małe części zakrzepu mogą się dostać do serca lub płuc, powodując zatory płucne (powodując bóle klatki piersiowej, niewydolność płuc, a nawet nagłą śmierć). Objawy te mogą się pojawić nawet kilka dni po przelocie.
Prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepicy żył głębokich jest bardzo małe; jednakże z konsultacji lekarskiej przed podróżą powinny skorzystać:
Zakrzepicy żył głębokich można łatwo uniknąć:
- osoby, u których wystąpiły już zakrzepy żylne lub zatory płucne;
- pasażerowie powyżej 40. roku życia;
- osoby stosujące terapię hormonalną;
- kobiety w ciąży;
- osoby po operacji lub po urazach;
- osoby chorujące na raka;
- osoby chorujące na wrodzone zaburzenia krzepnięcia krwi;
- nałogowi palacze;
- osoby z nadwagą;
- osoby chorujące na żylaki żył.
źrodło. wizzair.com
- pijąc dużo wody;
- unikając picia alkoholu lub kofeiny;
- zginając nogi i rozciągając ręce co 30 minut;
- unikając krzyżowania nóg podczas siedzenia;
- nosząc luźne, wygodne ubrania podczas podróży;
- unikając przyjmowania środków nasennych;
- unikając noszenia uciskowych rajstop.
W!ZZ :D
W dużych samolotach skutki uboczne nie są tak odczuwalne jak w małych, nie wiem dlaczego masz problem z błędnikiem.
Może zagląda tutaj ktoś, kto miał podobną sytuację, albo ma jakąś wiedzę stomatologiczną
W sobotę czeka mnie lot, jednak wczoraj wieczorem przydarzyło mi się "pęknięcie" zęba. Niestety, nie jestem w stanie tego załatwić z dentystą przed wylotem. Podczas wcześniejszych podróży samolotem nigdy nie uskarżałam się na jakieś problemy z zębami, itd. Jednak tym razem sytuacja jest trochę nietypowa - powinnam się nastawić na dyskomfort podczas startu bądź lądowania i przygotować zawczasu jakiś ibuprom, czy nie powinno być większych problemów?
Będę wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi!
Ból zębów występuje przy gwałtownej zmianie ciśnienia i pojawia się, kiedy jest niewielka nieszczelność w plombie. Robi się pod nią bąbel powietrza, który przy wznoszeniu (kiedy maleje ciśnienie w kabinie) uciska na ząb od środka. Powietrze spod zęba nie może dostatecznie szybko ujść, aby wyrównać ciśnienie. Jeśli plomba jest prawidłowa (brak powietrza pod spodem) lub dziura/pęknięcie jest duże (ciśnienie się od razu wyrównuje) to nie ma problemu.
Sytuacja jest praktycznie analogiczna do bólu uszu spowodowanego niedrożną trąbką Eustachiusza.
Dziękuję za odpowiedź
Ten bol zebow moze wystapic kiedy ktos ma stan zapalny nad zebem, czyli tzw popularna kulke (rope).
To sie tyczy kazdego stanu zapalnego.
JAK JESTES WRAZLIWY TO NIE CZYTAJ PONIZEJ.
Ciachnalem sie kiedys w palec gleboko ale na krotkiej powierznchni i mialem ranke zalepiona takimi paskami waskich plasterkow. Po dwoch dniach mialem lot. Generalnie nie bolalo, tylko wtedy mocno jak sie palcem gdzies zawadzilo. Ale jak samolot wlecial na przelotowa to moglem sobie zaczac liczyc puls, bo przy kazdym uderzeniu pompki czulem jak by mi ktos drzwi na paluchu przymykal.
Generalnie pomoglo udanie sie do toalety, oderwanie paskow, wycisniecie pol barylki ropy z palca i zalepienie tego nowym plasterkiem wyzebranym od zalogi (przy solennym zapewnianiu, ze to moja stara rana i nic mi sie nie stalo na pokladzie). Jak podejrzewam taka operacja na zebie podczas lotu moze nie byc mozliwa. Jesli teraz pozbyles sie posilku to przepraszam, ale ostrzegalem.
Zakładki