Jak sie takowe odbywa, kiedy zapotrzebowanie na paliwo jest wieksze niż mieści się w jednej cysternie?
Podjeżdza druga, gdy poprzednia skończy, tankuje sie z kilku jednocześnie lub tankuje się ze zbiorników podziemnych?
Wersja do druku
Jak sie takowe odbywa, kiedy zapotrzebowanie na paliwo jest wieksze niż mieści się w jednej cysternie?
Podjeżdza druga, gdy poprzednia skończy, tankuje sie z kilku jednocześnie lub tankuje się ze zbiorników podziemnych?
Podstawia się zawszę w takim przypadku najwiekszą cysternę, a kiedy są mniejsze, wtedy podjeżdżaja dwie. Widziałem nie raz taką sytuację. Jeśli chodzi o zbiorniki podziemne, to większość lotnisk ich po prostu nie posiada, są na bardzo dużych swiatowych lotniskach.
Zdjęcie z tankowania pewnego 'potwora' :)
JetPhotos.Net Photo
Dzieki za informacje.
Nastepne pytanie, teraz chodzi o wlew paliwa.
Czy pilot/mechanik musi aktywnie uczestniczyc w procesie tankowania uruchamialac pompy i przepompowywujac paliwo pomiedzy zbiornikami czy dzieje sie to w sposob automatyczny?
Waz z paliwem dopina sie najczesciej do skrzydla. Czy jest to po prostu wlew do baku, czy doprowadzenie do zaworu rozprowadzajacego paliwo do poszczegolnych zbiornikow?
W 99% przypadkow tankuje sie cisnieniowo czyli podpina sie pod skrzydlo lub do innego "portu", ktory rozporowadza paliwo na wszystkie zbiorniki. Zazwyczaj jest to proces automatyczny czyli ustawiasz ilosc paliwa jaka sie ma znalezc w samolocie i automat przerywa tankowanie gdy osiagnie sie odpowiedni poziom.
Oprocz tankowania cisnieniowego moze tez wystepowac tankowanie grawitacyjne (np gdy jest jakas niesprawnosc uniemozliwiajaca tankowanie pod cisnieniem) czyli po prostu odkrecasz korek na gorze skrzydla i wlewasz tam paliwo - jest to duzo wolniejsza metoda i niebezpieczna w porownaniu do cisnieniowej.
Witam
Tak dla scislosci, zazwyczaj w miejscu podlaczenia weza jest tez panel z zaworami (elektryczne pstryczki), mechanik nie musi wchodzic do samolotu, na tym panelu otwiera odpowiednie zawory, Lewy, Centralny, Prawy, lub wielokrotnosc, zalezy ile zbiornikow w samolocie, tam ustawia ile paliwa w danym zbiorniku ma byc, niektore samoloty da sie zatankowac bez wlaczonego napiecia w kokpicie, na panelu paliwowym jest osobny przelacznik do baterii. Concorde z tego co pamietam mial kolo 14 zbiornikow, wiec 14 zaworow.
Inna bajka z roztankowywaniem samolotu.
skąd te 14 zbiorników ? Patrze sobie na zdjątko rozmieszczenia zbiorników (raport z AFR 4590) No i numerowane są do 11, co prawda są 5a i 7a, ale są trzy zbiorniki o numerach 9 i trzy o numerach 10 (znajdują się na lewym prawym skrzydle i w kadłubie). Natomiast zbiorniki nr 8 (prawe skrzydło i kadłub) i 6 (lewe skrzydło i kadłub) są pokazywane jako całość. Więc wychodziło by, że jest ich 13 licząc 2 zbiorniki dodatkowe oznaczone literą a. Chyba, że każdy Concorde miał inne rozmieszenie zbiorników.