W kokpicie nigdy nie leciałem, ale jak oglądałem kilka odcinków Katastrofy w przestworzach, gdzie paliły się silniki, to nigdy nie było powiedziane, że piloci to zauważyli własnymi oczami, a czasem wręcz było, że nie byli świadomi ognia. Poza tym, okna kokpitu są w stożkowej części kadłuba, co chyba skutecznie ogranicza pole widzenia z tyłu.
Zakładki