Panikujesz.
Tak sobie przypomniałem, że warto o to spytać. Dlaczego często zdarza się,
że pilot już w trakcie obrotu samolotu na końcu pasa, zanim jeszcze samolot znajdzie
się w jego osi - już zwiększa moc silników i startuje "wężykiem"? Na moje 4 loty
zdarzyło się tak 2 razy, kolega ostatnio leciał do Hiszpanii i również miał taką sytuację
Ja rozumiem że każdy pilot jest inny. Ale jeden utrzymuje kąt wznoszenia taki że
pasażerowie zerkają na siebie z niepokojem, a inny łagodnie podnosi maszynę
aż do poziomu przelotowego.
A może tak ma być i ja tylko panikuję?
Panikujesz.
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
Jak ATC nie daje lineupa tylko clear for take off to może startować od razu, nie musi się zatrzymywać.
ale taki pilot nie pomyśli, że jeśli w trakcie obrotu już da pełną moc, to przestraszyZamieszczone przez Lukaszs
trochę pasażerów?
a to pasażerowie tacy strachliwi?Zamieszczone przez twinsen
nooo, byś widział miny pasażerów czasami to byś się sam przestraszyłZamieszczone przez stenus
Ja słabo oglądam innych pasażeró, bo z reguły cały wyglądam przez okno. I uwielbiam takie starty "z kopyta".Zamieszczone przez twinsen
A strachy to zależą od mentalności narodowych - Brytol inaczej reaguje niż Włoch.
Aj tam przestraszy, na dużych lotniskach to często standardowa procedura.Zamieszczone przez twinsen
Poza tym często pilota pogania ATC.
pzdr,
Paw.
Ok. Oby nigdy z powodu przedwczesnego "dodania gazu" nie stało się kiedyśZamieszczone przez Coddy
jakieś nieszczęście...
Raczej sie nie zgodze. Jest to wylacznie wybor pilota. ATC moze ci powiedziec "expedite your takeoff" (rzadka sprawa) co mozna odczytac jako przyganianie ale pilot zawsze moze odmowic. Im mniejszy samolot tym latwiej robi sie takie "przedwczesne" dodanie gazu bo samolot jest latwiej sterowac, z wiekszymi piloci tego raczej nie robia.Zamieszczone przez Coddy
Jak obserwowalem takie procedury na 29 (a i 33- 767), to jeszcze nigdy niewidzialem, zeby jakis pilot dodal gazu przed zakonczeniem "line upu". Fakt, ze od razu po wyjsciu na prosta czesto rozkrecaja silniki i startuja- ale jak sie zastanowisz, przy takiej sile ciagu, moglby po prostu uszkodzic przedna golen- gdyby kolko bylo nawet troche nie w osi.
Jedyne co przypomina mi twoja historie, czesto slyszalem, jak pilot regulowal ciag jednego z silnikow przy obrocie i po wycentrowaniu "dokrecal" drugim...
Take moje trzy grosze.
To widzę złe, że obawiam się że pilotowi może się nie udać wyprostować samolotuZamieszczone przez Asta
i wjedziemy w pole...
[quote="saturn5"]Robią. Wizzair, a relacji kumpla - EasyJet :>Zamieszczone przez Coddy
Przez "wieksze" rozumiem cos jak 767/747.Zamieszczone przez twinsen
[quote="twinsen"]"Większe" to koledzy mieli na myśli (ja także) takie jak 747, 767, 777, A330, A340, no i A380.Zamieszczone przez saturn5
A z A320 i 737 to takie starty to dla mnie praktycznie normalka.
Na przykładzie 737 gdzie procedura wymaga ręcznego ustawienia ciągu na ~40% N2 i potem dalej do ok 70% i dopiero zalączenie N1 - bardzo czesto jeżeli txwy nie jest pod kątem 90 stopni tylko mniejszym to silniki zaczyna się rozkręcać już podczas zajmowania pasa i po ustawieniu się na pasie załącza się N1. Jest tak i ekonomiczniej i szybciej.
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
no tak na prosty sposob to chyba jak jak jestes "cleared for takeoff" z "hold short line" no to dodajesz gazu z miejsca a jak "position and hold" no to czekasz
Jesli chodzi o to jak szybko lecisz do gory to chyba zalezy od lokalnych warunkow i jesli uzywasz DP no to minimalna predkosc wznoszenia jest tam okreslona...
Jesli sie mylo to poprosze o korekte
Zakładki