Witam,
Lecąc wczoraj FR zastanowiło mnie częste włączanie przez załogę sygnalizacji zapiętych pasów pomimo braku turbulencji czy innych "zagrożeń" dla pasażerów.
W tym czasie załoga normalnie wykonywała swoje czynności (czytaj: handel obwoźny), a że lot trwał dość długo(LPA) dopiero po jakimś czasie skojarzyliśmy to z faktem opuszczania przez załogę kokpitu - od czasu zauważenia potwierdziło się wielokrotnie - to na kawkę, WC, pogaduchy z CC.
Czy to jakieś nowe wytyczne ogólne, czy też wewnętrzne poszczególnych załóg. Domyślam sie, że nie chcą doprowadzić do ew fizycznego kontaktu załoga/pasażer?
Zakładki