Dołączam się do pytania . Też mam problem z "odgadnięciem" do czego służą.
Witam.
Mam pytanie dotyczące autopilota A320. Wiem że na panelu autopilota w A320 są przyciski AP1 i AP2. Domyślam się że AP1 aktywuje autopilota, ale za co odpowiada AP2? I jeszcze pytanie dotyczące B737. Tam na panelu są przyciski CMD A, CMD B, CWS A, CWS B. Do czego one służą? Dodam że jestem laikiem w tych sprawach.
A-320 ma 2 niezalezne autopiloty, ktore mozna zalaczac naprzemiennie (tj. albo jeden, albo drugi). Wyjatkiem jest podejscie do ladowania, kiedy moga pracowac oba na raz. Przyciski AP1 i AP2 sluza odpowiednio do wlaczania Autopilota 1 i 2. W 737, o ile wiem, jest podobnie, a do zalaczania autopilotow sluza przyciski CMD A i CMD B. Przyciski CWS A i B sluza do zalaczania autopilotow w trybie CWS, w ktorym sterowanie autopilotem odbywa sie za pomoca wolantu - taki, Boeingowski wynalazek, chyba dosc rzadko uzywany - ale sa tu specjalisci od Boeinga, niech uscisla...
Różnica jest taka, że będzie działał albo jeden autopilot, albo drugi . Zazwyczaj gdy pilotem lecącym jest ten na lewym fotelu używa się CMD A, gdy ten na prawym CMD B. Oczywiście tak jak na A320 przy podejściu ILS można załączyć oba na raz.
zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
ostatnia aktualizacja 6.03.2011
Dziękuję za odpowiedzi
Pewnie głupie pytanie, ale po co włączać dwa autopiloty...?
Aby nie śmiecić spytam się w tym temacie . Do czego dokładnie służą przyciski V NAV i L NAV w B737-800?
Autoland wymaga dzialania minimum dwoch autopilotow - dla porownywania wynikow (po angielsku jest na to duzo lepsze okreslenie - redundancy). W 767 dla przykladu mozesz robic autoland z 3 dzialajacymi autopilotami ...im wiecej tym lepiej
VNAV to nawigacja w pionie.
LNAV to nawigacja w poziomie.
Przeczytaj instrukcję do tego FSowego samolotu.
[Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11, MSFS | EOS 500D + C 15-85 IS USM + C 50 1.8 STM]
Witam,
Ja jeszcze takie dwa pytanka dorzucę w temacie:
1.Jak bardzo niezależne patrząc od strony technicznej? Są to fizycznie dwa oddzielne moduły AP,
bazujące jednak na tych samych zestawach czujników, np. pomiaru prędkości?
2.Czy podczas lotu na AP poruszenie sterami zawsze odłącza AP z charakterystycznym brzęczykiem i migającym na czerwono A/P?
Czujnikow jest wiele wiec nie o to chodzi, plus czujniki nie sa nawet czescia autopilota.
Kluczowa czescia autopilota oprocz samej elektroniki sa serwo-motory a wiec to co porusza lotki.
Mam nadzieje ze kazdy autopilot przychodzi z wlasnymi serwo-motorami a nie jest tak ze tylko moduly ektroniczne sa dublowane ale tutaj wchodzimy w prawdziwe bebechy samolotu.
Tutaj znalazlem schemat dla 777 (rysunek 2) z czego by wynikalo ze jest to duzo bardziej skomplikowane niz by sie to komus snilo i sam autopilot sklada sie z bardzo wielu takich modulow.
http://www.citemaster.net/getdoc/9240/yeh98_777-fbw.pdf
Ostatnio edytowane przez saturn5 ; 07-05-2012 o 08:56
Niezalezne, tzn. sterowane przez osobne komputery, posiadajace oddzielne zasilanie elektrycznie. Jeden autopilot wystarcza do wykonania wszystkich elementow lotu, lacznie z automatycznym ladowaniem. Jednoczesne zalaczenie obu autopilotow wymagane jest w zasadzie jedynie do podejsc CATIIIB. Wtedy AP1 steruje samolotem, a AP2 jest w "standby'u", gotowy przejac kontrole w przypadku usterki AP1 i kontynuowac "autoland'a". Dzieki tej konfiguracji na A-320 mozna ladowac przy RVR (widocznosci na pasie) 75m i bez koniecznosci zobaczenia ziemi przed ladowaniem (no Decision Height).
W przypadku jednego autopilota (np. gdy drugi sie zepsul, albo nie zostal wlaczony do podejscia) samolot dalej potrafi wykonac automatyczne ladowanie, ale wymagane minima to RVR 200m i DH 50ft - po to, aby pilot cokolwiek widzial i mial szanse przejac kontrole w przypadku usterki AP.
[/QUOTE]2.Czy podczas lotu na AP poruszenie sterami zawsze odłącza AP z charakterystycznym brzęczykiem i migającym na czerwono A/P?
Na A-320 tak. Po wlaczeniu AP "sidestick" blokuje sie w pozycji neutralnej, ale mozna go przesilic (instrukcja nie podaje jaka sila, ale "na oko" kilka kg), co rozlacza AP.
O 737 za duzego pojecia nie mam, ale pamietam skads, ze sterem mozna autopilota przesilic, ale nie rozlaczyc. Glowy jednak za to nie dam...
@ Saturn
Akurat w przypadku A320 (i jak podejrzewam, rowniez wszystkich innych samolotow FBW) autopilot nie porusza bezposrednio sterami. Sygnal wyjsciowy z AP zostaje "wpuszczony" do komputerow systemu sterowania samolotem, a dopiero stamtad "idzie" na powierzchnie sterowe. Trudno tu wiec mowic o osobnych serwomotorach dla kazdego AP. Oczywiscie komputery FBW tez maja odpowiedni poziom "redundancji", osobne serwomotory, oraz hydraulike.Czujnikow jest wiele wiec nie o to chodzi, plus czujniki nie sa nawet czescia autopilota.
Kluczowa czescia autopilota oprocz samej elektroniki sa serwo-motory a wiec to co porusza lotki.
Mam nadzieje ze kazdy autopilot przychodzi z wlasnymi serwo-motorami a nie jest tak ze tylko moduly ektroniczne sa dublowane ale tutaj wchodzimy w prawdziwe bebechy samolotu.
Tutaj znalazlem schemat dla 777 (rysunek 2) z czego by wynikalo ze jest to duzo bardziej skomplikowane niz by sie to komus snilo i sam autopilot sklada sie z bardzo wielu takich modulow.
http://www.citemaster.net/getdoc/9240/yeh98_777-fbw.pdf
Zakładki