Czy klient moze odmowic zjedzenia zamowionej potrawy w restauracji?
To mniej wiecej pytanie z tego samego cyklu.
Jak myslisz .. pomysl troche
Chodzi mi na przykład o taką sytuację: Wchodzi człowiek na odprawe zostawia bagaż i przechodzi przez odprawę bagażową, ale przez szybę w terminalu zobaczy, że przyleciał "po niego" Dash 8, więc stwierdzi "słyszałem, że im sie urywają koła i się boję nim lecieć". Czy może odmówić wejścia do samolotu kiedy jest już w strefie bezcłowej czyli teoretycznie "za granicą"??
Czy klient moze odmowic zjedzenia zamowionej potrawy w restauracji?
To mniej wiecej pytanie z tego samego cyklu.
Jak myslisz .. pomysl troche
Może odmówić. A jesli potrawa nie została zjedzona w większej ilości niz 20%, to powinien otrzymac pełen zwrot kosztów.Zamieszczone przez saturn5
Nikt cie nie zmusi do wejscia do samolotu.
Na lotnisku bardzo czesto slychac "final call". I policja nie biega szukajac "dekownikow".
Tylko bodajze musza bagaz takiego delikwenta wyladowac.
Wiesz, samolotem nie lata się za karę (no chyba, że ktoś jest deportowany), więc na siłe nikogo nie wsadzają. Odmówic może, choc rodzi to problemy natury technicznej, jesli nadawał bagaż, no i w gate czekaja na niego i wołają (no chyba, że ma zbyt trudne nazwisko do wymówienia).
slyszalem, ze zdarza sie czasami, ze pasazerowie widzac JS32 cofali sie spod samych drzwi i rezygnowali z lotu.
Byłem świadkiem podobnej sytuacji, ale to był euroLOTowski ATR 72. Pewien Amerykanin zrezygnował z lotu do KRK, z tą różnicą, że podjąl decyzję nie przed, ale po wejściu do samolotu.slyszalem, ze zdarza sie czasami, ze pasazerowie widzac JS32 cofali sie spod samych drzwi i rezygnowali z lotu.
Swoją drogą swym zachowaniem potwierdził stereotyp, że wielu Amerykanów obawia się latania turbośmigłowymi samolotami pasażerskimi.
dlatego, ze w USA jak sie idzie do pracy w liniach lotniczych, to sie wspina po typach samolotow - zaczyna sie od tych najmniejszych i sie idzie ku gorze - wiec w turbosmiglowcach w usa pilotami sa mlodzi kolesie, ktorzy nie maja doswiadczenia pilota B737.Zamieszczone przez SP-LSA
moj najlepszy kolega - jest amerykaninem ale mieszka w londynie od paru lat - i on powiedzial ze do mnie nie przyleci LOTem/LH, bo by musial sie przesiasc na turbosmiglowca, a on tego nie zrobi... wiec zapycha FR i W6 ;-)
Zakładki