Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13
Like Tree1Likes
  • 1 Post By Ristori

Wątek: Akumulatory(Baterie) w awionetkach.

  1. #1

    Dołączył
    May 2013

    Domyślnie Akumulatory(Baterie) w awionetkach.


    Polecamy

    Witam.
    Jestem laikiem jeśli chodzi o lotnictwo ale interesuję się ratownictwem,pożarnictwem i ostatnio zainteresowała mnie jedna kwestia. Otóż podczas zdarzeń na drogach z udziałem samochodów jedną z pierwszych czynności jest odłączenie zasilania. Ostatnio coraz częściej widać w mediach wypadki z udziałem awionetek,małych samolotów. I moje pytanie jest takie gdzie w awionetkach znajdują się akumulatory,które trzeba odłączyć jeśli doszło do wycieku paliwa? Sa jakieś awaryjne wyłączniki,odłącza się je analogicznie jak w samochodach ?.
    Pozdrawiam.

  2. #2

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Poznań

    Domyślnie

    Nie wiem dokładnie jak to jest w samochodach, ale wydaje mi się, że jest podobnie jak w samolotach lekkich. W samolocie także jest stacyjka, ale do tego dochodzi czerwony przycisk (zwany masterem) odłączający alternator i akumulator. Widać to na tych obrazkach:



    Ostatnio edytowane przez Craviec ; 22-05-2013 o 09:16

  3. #3
    Awatar saturn5

    Dołączył
    Apr 2007
    Mieszka w
    Taurus-Littrow

    Domyślnie

    Co do pytania powyżej, mam kilka samochodów rożnych marek i napewno nie maja żadnego awaryjnego przełącznika do odlaczenia akumulatora, możesz albo wyjąć bezpiecznik albo fizycznie odłączyć kabel. Domyslam sie ze strazacy raczej uzywaja silowych metod odlaczenia akumulatora (uderzenie siekierka?) Samochody hybrydowe albo 100% elektryczne coś tam maja ekstra bo jest w nich znacznie wiecej energii elektrycznej.
    Ostatnio edytowane przez saturn5 ; 22-05-2013 o 09:37

  4. #4

    Dołączył
    May 2013

    Domyślnie

    Dobrze,widzę że się coś źle wyraziłem bo dobrze wiem że w samochodach osobowych nie występują awaryjne wyłączniki zasilania(no chyba że ukryty wyłącznik zapłonu ale to ma funkcję antykradzieżową),prędzej w samochodach ciężarowych. Ale chodziło mi czy znajdują się takie wyłączniki w samolotach ? A gdzie w mniejszych samolotach najczęściej są montowane akumulatory? Gdzieś przy silniku jak w samochodach ? I mają tradycyjne klemy + i - ?

  5. #5

    Dołączył
    Jan 2009
    Mieszka w
    KPRB

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez polac Zobacz posta
    Ale chodziło mi czy znajdują się takie wyłączniki w samolotach ?
    Samoloty maja znacznie bardziej skomplikowane systemy elektryczne niż samochody i sa tam rożne przełączniki ale nie wstawili ich po to aby po katastrofie odłączac akumulator, typowe katastrofy lotnicze (awionetek) niestety kończą sie miazga bo szybkości sa większe, łatwo moze dojść do samozaplonu paliwa bez względu na to jaka jest sytuacja z akumulatorem. (No i na marginesie ile to godzin moze upłynąć zanim pierwszy strażak znajdzie sie przy wraku).

    A gdzie w mniejszych samolotach najczęściej są montowane akumulatory?
    W rożnych miejscach, mogą być w okolicach silnika a mogą tez być całkiem z tylu.

  6. #6

    Dołączył
    Mar 2009

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez saturn5 Zobacz posta
    Co do pytania powyżej, mam kilka samochodów rożnych marek i napewno nie maja żadnego awaryjnego przełącznika do odlaczenia akumulatora
    Przyjrzyj się jeszcze raz, odłączanie akumulatora (klemy +) powinno być zrobione tak, aby dało się to zrobić bez narzędzi - zaciskiem. I to też pełni funkcje awaryjne. Do tego samochody ciężarowe mają obowiązkowo hebel do odłączania zasilania z zewnątrz pojazdu, po stronie kierowcy, w okolicach tyłu kabiny.

    W samolotach lotnictwa ogólnego stosowane są trochę inne akumulatory i rolę wyłącznika awaryjnego pełni pokazany na zdjęciach "master", ale pewnie w dużym lotnictwie są jeszcze inne systemy.

  7. #7
    Awatar saturn5

    Dołączył
    Apr 2007
    Mieszka w
    Taurus-Littrow

    Domyślnie

    Zaciski sa ale bez klucza ani rusz.

  8. #8

    Dołączył
    Mar 2009

    Domyślnie

    Szkoda.

  9. #9

    Dołączył
    Oct 2011
    Mieszka w
    KRK

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aaben Zobacz posta
    Przyjrzyj się jeszcze raz, odłączanie akumulatora (klemy +) powinno być zrobione tak, aby dało się to zrobić bez narzędzi - zaciskiem.
    Piszesz o samolotach czy o samochodach? W samochodach osobowych nie ma czegoś takiego. Klemy są "na śrubkę". Ba, w nowszych autach akumulatory bywają tak obudowane jakimś plastikiem, panelami co główniejszych bezpieczników itp., że dostać się do klemy - zwłaszcza plusowej - nie jest łatwo, zaś wyjęcie akumulatora na mrozie to mordęga, zwłaszcza, że plastik sztywnieje i łatwo połamać zatrzaski.

  10. #10

    Dołączył
    Jun 2010

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez saturn5 Zobacz posta
    Co do pytania powyżej, mam kilka samochodów rożnych marek i napewno nie maja żadnego awaryjnego przełącznika do odlaczenia akumulatora, możesz albo wyjąć bezpiecznik albo fizycznie odłączyć kabel. Domyslam sie ze strazacy raczej uzywaja silowych metod odlaczenia akumulatora (uderzenie siekierka?) Samochody hybrydowe albo 100% elektryczne coś tam maja ekstra bo jest w nich znacznie wiecej energii elektrycznej.
    Producenci samochodów stosują odcięcie akumulatora w przypadku kolizji za pomocą elementu pirotechnicznego, montowanego na przewodzie w pobliżu klemy.
    uKL likes this.

  11. #11

    Dołączył
    Jan 2009
    Mieszka w
    KPRB

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ristori Zobacz posta
    Producenci samochodów stosują odcięcie akumulatora
    Jedni tak inni nie, moj starszy BMW to ma, moja nowsza Toyota nie.

  12. #12
    ModTeam
    Awatar Quantas

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    Pyrlandia

    Domyślnie

    Dawniej nawet w cinquecento montowano urządzenie które w razie przechyłu auta o 45 stopni wyłączało zasilanie. Było to zmora w wyścigach i w rajdach bo po dachowaniu zamiast jechać dalej trzeba się było mordować z zasilaniem.
    A jak jest dzisiaj nie wiem. W każdym razie nie ma opcji szybkiego odłączenia akumulatora, bo samo jego znalezienie często jest trudne. Mnóstwo aut ma baterię w bagażniku bardzo dobrze ukrytą.
    Szkoda że ustawodawcy na świecie nie nakładają na producentów obowiązku montowania "hebla" do całkowitego rozłączenia zasilania, jak to ma miejsce od dziesiątek lat w sportach samochodowych. Zamiast tego wprowadzają chore regulacje dotyczące normy emisji spalin i inne pierdoły. Przepraszam za kontynuacje OT.



  13. #13
    ModTeam
    Awatar RzEmYk

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Tarnów i okolice

    Domyślnie


    Polecamy

    Skoro OT, to i ja sobie pozwolę.
    Pierwszy powinna być odłączany przewód "-". czy też "masa". Przyczyna prozaiczna - odkręcając klemę "+" nie spowoduje się zwarcia podczas przypadkowego zetknięcia klucza z karoserią.
    W ciągnikach rolniczych "wyłączanie masy" ma się cały czas dobrze.
    [Blaszak: MSI MAG B650 TOMAHAWK, Ryzen 7 7800X3D, DDR5 2x16GB, Arctic Liquid Freezer II 2x120, RTX3080, W11, MSFS | EOS 500D + C 15-85 IS USM + C 50 1.8 STM]

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •