A robia akrobacje czy spokojnie leca?
Zauważyłem, że podczas pokazów piloci używają masek tlenowych. O ile można to łatwo zrozumieć w przypadku wojskowych maszyn odrzutowych, to dlaczego jest to stosowane także np. w oldtimerach typu Spitfire, Lancaster itp. Pokazy tego typu maszyn odbywają się z definicji na małej wysokości, gdyż inaczej nie byłyby widoczne dla widzów. Po co w takim razie ich załogi używają tlenu?
Marcin
Na Lancasterze trudno robić akrobacje . A tak na poważnie: niektórzy robią, niektórzy nie. Natomiast piloci cywilnych maszyn akrobacyjnych (np. nasi Żelaźni) masek tlenowych nie używają, a akrobacje jak najbardziej kręcą. Czyli problem nie tkwi w akrobacji.
Interkom i radio.
Aaben, dziękuję za wyjaśnienie sprawy - rzeczywiście interkom i audio są zintegrowane z maską, więc logiczne jest jej zakładanie nawet do lotu na małej wysokości.
Frik - podając przykład z Żelaznymi miałem na myśli, że zakładanie (lub posiadanie na pokładzie) masek nie zależy od tego, czy samolot wykonuje akrobację, czy nie. Załoga zabytkowego Lancastera z BBMF zakłada maski, choć akrobacji nie wykonuje. Pilot zabytkowego Spitfire lub Corsaira maskę zakłada i coś tam kręci, a pilot Zlina też kręci i to ostro, a maski nie zakłada, a nawet jej nie posiada.
Marcin
Ale w wypadku odrzutowców kręcących akrobację pilot nie zakłada maski, żeby gadać przez radio, ani ze względu na wysokość (nawet wysoki pokaz nie wychodzi raczej poza 3km), a raczej żeby dostarczyć więcej tlenu do organizmu w trakcie kręcenia figur z dużymi przeciążeniami (no i żeby maska nie latała luzem po kabinie przy akrobacji ). W wypadku Lancastera zdecydowanie kwestia projektu hełmu i interkomu w nim, te maski nawet nie mają podpiętego przewodu na tlen . Trzeba pamiętać, że Lancaster BBMF to samolot RAF, jego załogi to personel RAF z etatowym wyposażeniem RAF, czyli hełmem, który może nie mieć innej opcji montażu interkomu. W wypadku Spitfire'ów i innych tego typu warbirdów dowolność jest większa i jest to kwestia indywidualnych preferencji, są nagrania z pilotem w starym hełmofonie, ale i są takie gdzie pilot ma zwykłe, współczesne słuchawki lotnicze.
Zakładki