Moze sie zdarzyc, ze z jakiegos powodu maski tlenowe zostana "udostepnione" pasazerom, wtedy zostana uzyte.
Gdy samolot normalnie wyladuje co sie robi z maskami: wymienia czy naprawia/dezynfekuje lub i nie?
Poza tym czy zawor uruchomienia doplywu tlenu (pociagniecie za maske) jest odwracalny czy jednorazowy?
Dzieki, to mniej wiecej jest jasne. A co z samymi maskami wmiana czy ponowne uzycie?
A czy system i maski podlega okresowej kontroli i jak to wyglada?
Znaczy koledze wyskoczyla maska znad glowy i okazalo sie ze splesniala albo cos? Jak w UK to jest szansa na jakies odszkodowanie ;-)
Nie, zadna mi maska nie wyskoczyla. Tylko rozwazania teoretyczne.
A z odszkodowaniami w UK to tez bym nie prezsadzal, to nie USA.
Zakładki