Nie wiem jak w Benku ale powiem ci jak wygląda to w Airbusie.
Podczas rozbiegu w normalnych warunkach wietrznych stick wychylasz do połowy od siebie 80kt zaczynasz wracać do neutrum tak aby je osiągnąć przy 100kt. Jeśli masz silny crosswind >20kt cały stick od siebie na początku a dalej procedura jak wyżej. Faktycznie ma to związek ze sterownością podczas rozbiegu i dociążeniem przedniego kółka. W Airbusie przednie kółko jest sprzężone z tillerem jak i z orczykiem jedyna różnica to dozwolone kąty wychylenia. I tak nogą możesz sterować kółkiem do bodaj 15 stopni w prawo lewo tiller cały zakres. Wraz z wzrostem prędkości sterowanie kółkiem jest odcinane i przechodzisz już na standardowe sterowanie sterem kierunku i dzieje się to właśnie na owych magicznych 80kt.
Tak że podsumowując dociążenie kółka ma sens bo trzymając jedną rękę na sticku drugą na przepustnicy nogami możesz sterować przednim kółkiem co przy początkowej fazie rozbiegu ma duże znaczenie szczególnie przy wietrze bocznym.
Mam nadzieję że dobrze pamiętam wartości liczbowe jeśli nie to niech ktoś mnie poprawi
Pozdrawiam
Zakładki