-
Podwozie.
Cze,
W przypadku problemu z wysunięciem podwozia (piloci nie widzą w kokpicie "potwierdzenia", że zostało wysunięte) dla pewności ktoś to ocenia wizualnie (np. piloci myśliwców lub pracownik lotniska, w pobliżu którego ma przelecieć samolot z 'nie wiadomo czy na pewno niewysuniętym podwoziem'). Czyli nie do końca się ufa sygnalizacji w kokpicie.
A czy możliwa jest sytuacja odwrotna? Czyli w kokpicie pilotom wyświetli się informacja, że podwozie zostało prawidłowo wysunięte i niczego nieświadomi usiądą na kadłubie?
Pzdr.,
K
-
-
Hmmm, niekoniecznie!
niektóre firmy, w tym moja w takim przypadku zalecają zaufanie sygnlizacji, bez robienia low passów nisko nad pasem.
-
Nasz SP-LAA w 1980 zgłosił "brak sygnalizacji podwozia" i odchodząc na GA z wieży dostał : " z kursem pasa 650" ( jeden pięć i 650 metrów) bez low pass . Jak dał pełny ciąg wtedy padł silnik nr2 no i spadł na forcie;(
-
Cytat:
Zamieszczone przez
QbaqBA
Cze,
tak.
Pzdr.,
K
Cze,
Skoro - jak mówisz - możliwa jest sygnalizacja wysunięcia podwozia przy faktycznie schowanym [podwoziu] to czy stosuje się jakieś środki zapobiegawcze - np. czy przy każdym lądowaniu ktoś z obsługi lotniska zawsze obserwuje czy na pewno samoloty lądują z w pełni wysuniętym podwoziem?
Pzdr.,
K
-
-
Czy na skrzyżowaniu, na zielonym, za każdym razem zatrzymujesz auto i wysiadasz sprawdzić, czy kierunkowskaz miga? ;)
Podwozie jest tak projektowane, żeby przy otwieraniu samoczynnie się blokowało po osiągnięciu docelowego położenia -realizuje się to różnymi mechanizmami, które gwarantują "przełamanie" np. jakąś sprężyną. Zamki podwozia wyposażone są w mikrowłączniki/mikroprzełączniki, podwozie fizycznie wciska mikroprzełącznik kiedy jest w pozycji wysuniętej i po "przełamaniu". Sygnalizacja wysuniętego prawidłowo podwozia inaczej się nie włączy. Sytuację może zmienić tylko poważne uszkodzenie struktury samolotu w obrębie podwozia, albo wpięcie specjalnego przełącznika w trakcie prób funkcjonalnych/operacyjnych w trakcie prac obsługowych.
Dodatkowo: plan obsługowy samolotu, napisany przez producenta samolotu i narzucony operatorom, obejmuje i testy chowania/wysuwania podwozia i testy sygnalizacji i zapewnia odpowiednie informacje na temat regulacji w.w. i narzuca odpowiednie inspekcje struktury płatowca/podwozia. A wszystko jest powtarzane z interwałem gwarantującym niezawodność.
Pozdrawiam,
AB
-
Z tego wynika, że bardziej prawdopodobna jest odwrotna sytuacja, gdzie podwozie się schowa a kontrolka pokaże "wysunięte".
-
A jak wygląda sygnalizacja podwozia w rożnych maszynach. Czy zawsze jest trójstanowa OFF/RED/GREEN czy zdarza się także dwustanowa (OFF/ON)?
-
Np. w średnim samolocie transportowym firmy AIRBUS DS, ma trzy stany -UP/RED/GREEN.
AB