Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 35
  1. #1
    ModTeam
    Awatar frik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBC/EPWA/EPMM

    Domyślnie Co się dzieje z osobami, których nie wpuszczą do USA?


    Polecamy

    Załóżmy taką sytuację: Ktoś z Polski ma turystyczną wizę amerykańską, ale w Stanach na lotnisku zostaje cofnięty przez Straż Graniczną. Ma bilety na powrót za tydzień. Co w tym momencie? Musi z miejsca zabukowac lot powrotny? Czy zostaje po stronie airside? Jak się wtedy odprawia? Czy może ludzie koczują taki tydzień do terminu ich wylotu?
    Quidquid latine dictum sit, videtur sapiens.


  2. #2
    Awatar voyager747

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    Z tego co słyszałem, to wracają tym samym samolotem co przylecieli, ale głowy nie daję. Może ktoś będzie miał lepsze informacje.

  3. #3
    Awatar Arthur1975

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Belfast

    Domyślnie

    Ogladam sobie taki programik na kablowce.O pracy sluzb granicznych w Australii.Klimacik podobny do Airport. Tyle ze tytul mi wylecial z glowy.Ostatnio pokazywali taki przypadek.Nie wposcili czecha bo mieli podejrzenia ze chce zostac nielegalnie.Facet mial bilety na powrot za 2 tyg. Po oznajmieniu mu decyzji.Wsadzili go w pierwszy samolot do Heathrow(oczywiscie z przesiadka ) tej samej linii. Na ktory oczywiscie byly wolne miejsca.Przed tym kazali mu sie wykapac na lotnisku bo gosc byl delikatnie nieswiezy.Podejrzewam ze w Stanach wyglada tak samo.Pakuja goscia na rejs na ktory sa wolne miejsca i klopot z glowy.

  4. #4

    Dołączył
    Feb 2008

    Domyślnie

    kumpel tak mial, bo cos sie odezwal glupio ze pracowal, czy cos, w kazdym badz razie spedzil 48h w celi, non stop zapalone swiatlo, i co godzinke czy czesciej (nie pamietam), z glosnikow lecialo "welcome to usa" az nie podpisal paierow ze robil na czrno, wtedy dostal zajaczka w paszoprt na 10 lat i zostal wsadzony w pierwwszy wolny samolot, w jego przypadku do wloch, a nastepnie do warszawy, dodam ty ze pare razy go skuli kajdankami, a droge miedzy samolotami przejechal w radiowozie, paszport oddla mu dopiero kapitan, jak wyladowali w warzszawie.

  5. #5
    ModTeam
    Awatar frik

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPBC/EPWA/EPMM

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez medoff
    kumpel tak mial, bo cos sie odezwal glupio ze pracowal, czy cos
    Cytat Zamieszczone przez medoff
    az nie podpisal paierow ze robil na czrno
    Nie rozumiem, przy wjeździe do USA miał podpisywac coś że pracował na czarno?
    Quidquid latine dictum sit, videtur sapiens.


  6. #6
    Awatar Marta

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Warsaw, Warszawa, Poland, 108126032553728, Warsaw, Poland

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez frik
    Cytat Zamieszczone przez medoff
    kumpel tak mial, bo cos sie odezwal glupio ze pracowal, czy cos
    Cytat Zamieszczone przez medoff
    az nie podpisal paierow ze robil na czrno
    Nie rozumiem, przy wjeździe do USA miał podpisywac coś że pracował na czarno?
    Prawdopodobnie mial podpisac oswiadczenie, ze zlamal warunki pobytu jakie dawala mu wiza, ale tez do konca nie rozumiem o co chodzi.
    Ostatnia rzecz jaka mozesz powiedzec majac wize turystyczna, to to ze pracowales kiedys lub bedziesz pracowac na miejscu, bo otwarcie przyznajesz sie, ze zlamiesz prawo. Nawet nie mozesz powiedziec, ze jedziesz do kogos w odwiedziny, bo zaraz ktos jeszcze w ambasadzie sprawdzi i nawet jesli ta osoba czeka na przyslanie zielonej karty i ma juz wszystkie dokumenty potwierdzajace jej legalny pobyt, to mozesz wizy nie dostac. To sie przydarzylo mojej cioci i jej matce - nie dostala wizy i nie mogla zobaczyc sie z corka, bo uslyszala ze jej corka byla tam na poczatku nielegalnie, a ona pewnie bedzie chciala z nia zostac.
    Co do pytania, takie osoby sa odsylane pierwszym samolotem (bezposrednio lub z przesiadka) do domu.

  7. #7

    Dołączył
    Dec 2007

    Domyślnie

    Kilka lat temu koleżanka, której matka mieszka w USA od długiego czasu musiała się z nią spotykać.....w Toronto

  8. #8

    Dołączył
    Feb 2008

    Domyślnie

    zapomnialem napisac, ze to bylo za drugim razem jak lecial do usa, w momecie kiedy wbijaja Ci w paszport wize. zaczeli sie go pytac, co tu robi drugi raz, skad ma pieniadze, skad wtedy mial itp, itd, No i kumpel cos sie odezwal ze gdzies tam pracowal, no i mu sie zaczelo... a co do tych papierow, to mu powiedzieli ze jak ich nie podpisze to nie bedzie deportowany, tylko sadzony w usa.

  9. #9

    Dołączył
    Nov 2007
    Mieszka w
    Glasgow

    Domyślnie

    X dni temu na gazecie byl artykul o tym co sie dzieje z ludzmi na rosyjskim lotnisku w strefie tranzytowej byly opisane losy kobiety ktora przez miesiecy jak nie lat mieszkala na lotnisku (wiem wiem rosja rosja) ale wcale sie nie zdziwie jak do takich przypadkow moze dochodzic w USA

    ja mam pytanie kto ponosi koszta takiego odeslania z powrotem ???
    --
    Can't keep my mind from the circling skies
    Tongue-tied and twisted Just an earth-bound misfit, I

  10. #10
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    odsyłany delikwent - w paszporcie masz wyraźnie napisane że to, co jest wbite to jedynie promesa wizy, a ważną wizę dopiero wbija urzędnik na lotnisku.
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  11. #11
    wrc
    wrc jest nieaktywny
    Awatar wrc

    Dołączył
    Mar 2008
    Mieszka w
    EPZG & EDDS

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egon.olsen
    co jest wbite to jedynie promesa wizy, a ważną wizę dopiero wbija urzędnik na lotnisku
    dokladnie ,kazdego moga zawrocic, pakuja w pierwszy powrotny samolot (przy odrobinie "szczescia" w ten ktorym sie przylecialo)
    Cytat Zamieszczone przez mehow
    (wiem wiem rosja rosja) ale wcale sie nie zdziwie jak do takich przypadkow moze dochodzic w USA
    podejscie do Polakow pewnie sie wiele nie rozni

    pozdr

  12. #12

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    GDN

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wrc
    podejscie do Polakow pewnie sie wiele nie rozni

    pozdr
    bez przesady - z tego co kiedys czytalem zdarza się to chyba ok 500 osobom rocznie na kilkaset tysięcy latających. A czemu mieliby miec podejscie do Polaków inne (pewnie w domysle gorsze??) A jezeli ktos zlamal prawo (czyli np zatail informacje we wniosku wizowym) to coz... wiedział co ryzykuje. Generalnie moim zdaniem immigration officer był ok - grzeczny, konkretny

  13. #13
    Awatar robjag

    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    FRA

    Domyślnie

    co prawda sytuacja u mnie inna bo jako niemiec nie potrzebuje wizy ale powiem ze officer z imigration na ORD byl bardzo mily i konkretny (1 pytanie). A pani ktora pilnowala kolejki byla polka




    Networking the world.

  14. #14

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Słupsk/Warszawa/Dęblin

    Domyślnie

    w paszporcie masz wyraźnie napisane że to, co jest wbite to jedynie promesa wizy, a ważną wizę dopiero wbija urzędnik na lotnisku.
    Nie wiem gdzie to widziałeś, w moim paszporcie na wklejce z ambasady USA pisze wyraźnie: VISA i nie ma żadnej adnotacji o promesie, generalnie brak jakiegokolwiek tekstu opisowego, jedynie numery kontrolne i dane osobowe.


    Pozdrawiam!

  15. #15
    Awatar Gabec

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    KRK

    Domyślnie

    A kto płaci za taki przedterminowy lot?

  16. #16
    Awatar Draken

    Dołączył
    May 2008
    Mieszka w
    EPWA

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pit664
    Nie wiem gdzie to widziałeś, w moim paszporcie na wklejce z ambasady USA pisze wyraźnie: VISA i nie ma żadnej adnotacji o promesie, generalnie brak jakiegokolwiek tekstu opisowego, jedynie numery kontrolne i dane osobowe.
    Jakby mieli wszystko o wizie napisać na niej, to by miala format małej książki.
    Ja rozumiem, że jak ktoś stara się o wizę i ją dostaje to zapoznaje się również z warunkami jej przyznania, o których można przeczytać choćby na stronach ambasady USA.

    Oczywiście wiza w paszporcie nie jest gwarancją wjazdu do USA.

  17. #17
    ModTeam
    Awatar egon.olsen

    Dołączył
    Mar 2007
    Mieszka w
    EPWA
    Wpisów
    46

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pit664
    w paszporcie masz wyraźnie napisane że to, co jest wbite to jedynie promesa wizy, a ważną wizę dopiero wbija urzędnik na lotnisku.
    Nie wiem gdzie to widziałeś, w moim paszporcie na wklejce z ambasady USA pisze wyraźnie: VISA i nie ma żadnej adnotacji o promesie, generalnie brak jakiegokolwiek tekstu opisowego, jedynie numery kontrolne i dane osobowe.


    Pozdrawiam!
    To może Cię przekona cytat ze strony ambasady USA:
    Wiza wydawana jest przez Ambasadę lub Konsulat i uprawnia jej posiadacza do ubiegania się o zezwolenie na przekroczenie granicy USA; wiza nie gwarantuje otrzymania zezwolenia na wjazd do USA. Decyzję o wydaniu pozwolenia na przekroczenie granicy USA podejmuje inspektor imigracyjny w punkcie granicznym.
    Poza tym zawsze oprócz wizy masz przyczepioną do paszportu małą, białą kartkę gdzie właśnie to jest napisane.
    Pozdrawiam
    Krzysztof Moczulski


  18. #18

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    GDN

    Domyślnie

    i na tej małej kartce jest napisane naprawde dość duzym drukiem, ze niniejszy dokument nie jest wizą, a jedynie promesą, a decyzję podejmuje urzędnik na lotnisku. Jak znajdę tę kartkę to mogę dodac pełen cytat

  19. #19
    Awatar voyager747

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    Gdzieś kiedyś czytałem, że Bohdan Smoleń nie został wpuszczony do USA.
    Chyba on sam o tym gdzieś opowiadał.

  20. #20

    Dołączył
    May 2007

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez voyager747
    Gdzieś kiedyś czytałem, że Bohdan Smoleń nie został wpuszczony do USA.
    Chyba on sam o tym gdzieś opowiadał.
    Radio Erewań wiecznie żywe

    On nie został _wypuszczony_ z Newark, gdyż miał w bagażu... broń palną.

    A miał, bo ktoś go poprosił o przewiezienie do Polski czegoś małego...

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •