Można też zabronić pasażerom rozpinania pasów i ruszania się z miejsc podczas całego lotu do Izraela, co powinno zapobiec aktom bezprawnej ingerencji.
Izrael żąda, żeby pasażerowie wszystkich przylatujących do tego kraju samolotów na pół godziny przed lądowaniem zapinali pasy i nie opuszczali już swoich miejsc. Ma to związek z najnowszymi groźbami radykalnego libańskiego Hezbollahu.
W ubiegłym roku, w związku z zagrożeniem terrorystycznym, w Izraelu wprowadzono obowiązek korzystania przez pilotów z tzw. kodu bezpieczeństwa (Security Code System - SCS). Pilot maszyny, znajdującej się w odległości 180 mil od izraelskiego lotniska, podaje kontrolerom lotów w Tel Awiwie unikatowy, zaszyfrowany kod, upewniając ich w ten sposób, że kokpit znajduje się we właściwych rękach.
Eksperci zwracali jednak uwagę, że terroryści mogą zaczekać, aż pilot poda kod, by następnie próbować zawładnąć maszyną tuż przed lądowaniem. Obowiązek pozostawania pasażerów na miejscach, połączony z zablokowaniem drzwi pokładu pasażerskiego, ma temu zapobiec.
Onet.pl
Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki
Przewodnik po chmurach
Można też zabronić pasażerom rozpinania pasów i ruszania się z miejsc podczas całego lotu do Izraela, co powinno zapobiec aktom bezprawnej ingerencji.
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
Można zastanowić sie nad dokładniejszym zabezpieczeniem wejścia do kokpitu. Dokładniejszej kontroli przed odlotem.
Ta procedura wg. mnie nie zda swojego egzaminu
Could make me float
Could make me float away
Porywając europejski samolot ludzie z Hezbollahu tylko by zaszkodzili celom o które walczą, ale skoro władze uznały, że jest takie zagrożenie to z pewnością wiedzą o tym więcej.
Proponuję wprowadzić nakaz nakładania kaftanów bezpieczeństwa. Na pół godziny przed lądowaniem. Włączając w to pilotów, ale przede wszystkim izraelskich decydentów.
Eee tam, podpis ;)
Dobra, a jeśli specjalnie poda zły kod, bo terroryści powiedzmy już weszli do kokpitu, to co wtedy?
Zapewne para izraelskich f-16 dostanie jakieś kody i będzie buuum.
No to świetnie, bo to na przykład będzie pełen ludzi B747... a oni może nie chcieli zabić tych ludzi, tylko wylądować i zażądać czegoś tam...
To - biorąc pod uwagę formy dzisiejszego terroryzmu - wyda na siebie wyrok i zostanie strącony.Zamieszczone przez traveller
Można by też w ogóle wydać zakaz wykonywania lotów do Izraela i problem
by się sam rozwiązał.
pzdr,P.
Ciekawe kiedy bedziemy latac nago i pod narkoza?
A przy okazji to chyba W. Mlynarski znalazl jakies wyjscie "jeden szeryf na jednego paxa"
Zakładki