Linie Air France wycofały swą ofertę zakupu udziałów pogrążonej w kryzysie finansowym Alitalii. O tej nagłej decyzji, stanowiącej rewolucyjny zwrot w operacji ratowania narodowego włoskiego przewoźnika, strona francuska poinformowała w wydanym wczoraj wieczorem komunikacie.
Wycofanie się z rozmów to rezultat przede wszystkim zakończonych niepowodzeniem negocjacji między konsorcjum Air France-KLM a Alitalią oraz, jak się podkreśla w komentarzach, deklaracji zwycięzcy niedawnych wyborów parlamentarnych Silvio Berlusconiego, który ostro sprzeciwiał się przejęciu pakietu udziałów przez francuskie linie.
Tuż przed wyborami Berlusconi zapowiadał, że wkrótce zostanie przedstawiona oferta włoskich inwestorów. Ponadto w zeszłym tygodniu Berlusconi rozmawiał o przyszłości Alitalii i możliwości rokowań z Aerofłotem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Zaledwie kilka dni później, w poniedziałkowy wieczór konsorcjum Air France-KLM oświadczyło, że dotychczasowe porozumienia w sprawie przejęcia części udziałów włoskiego przewoźnika "nie są już ważne", gdyż "nie zostały spełnione warunki wstępne".
Przedstawiony przez Air France plan przejęcia udziałów przewidywał zainwestowanie w Alitalię miliardów euro w ciągu najbliższych trzech-czterech lat, redukcję liczby samolotów i lotów na trasach międzynarodowych oraz rezygnację z korzystania z lotniska Malpensa koło Mediolanu.
Linie Alitalia których pracuje 18 tysięcy osób, tracą każdego roku około 400 milionów euro. Szacuje się, że w ciągu ostatnich 15 lat straty wyniosły równowartość 15 miliardów euro.
Rzymski dziennik "La Repubblica" obwieścił koniec linii Alitalia."Teraz będą zadowoleni, ci "obrońcy narodu" i "strażnicy miejsc pracy" - napisał włoski dziennik. - Partia Lud Wolności (PDL), która właśnie wygrała wybory i związki zawodowe, które właśnie straciły twarz. Wycofanie się Air France oznacza koniec linii Alitalia i jest dla Włoch ciężką porażką".
"Los tego zubożałego, rozgrabionego przedsiębiorstwa (...) stał się przesądzony" - kontynuuje "La Repubblica", wytyka dziesięciolecia złego zarządzania Alitalią i wylicza na zakończenie, że w ciągu 15 lat Włosi dopłacili do tych linii lotniczych 15 miliardów euro, "po 270 euro na obywatela, łącznie z noworodkami".
źródło - Polska Agencja Prasowa
Zakładki