Na dzień dobry koszt zakupu jest o 50% większy od porównywalnych 9-osobowych śmigłowych samolotów, np. Cessna 208 Caravan. Zresztą wg wizualizacji wydaje mi się, że 9 osób w Eviation Alice jest trochę na wyrost, bo nie widać tam żadnego miejsca na bagaż.
Założę się też, że koszt godziny lotu nie uwzględnia wymiany baterii LiIon co 5 lat (lub co około 700-1000 ładowań, co pewnie będzie osiągnięte nawet szybciej). Przy obecnych cenach i pojemności to będzie pewnie trochę poniżej $200.000, choć możliwe że więcej, bo podejrzewam, że w lotnictwie różne specyfikacje bezpieczeństwa itp itd będą musiały być lepsze niż w Tesli na drodze. Zakładając, że baterie będą wymieniane w bezpiecznych odstępach dla potencjalnej utraty pojemności, czyli co 700 2-godzinnych lotów, robi się z tego kwota co najmniej 140 USD w przeliczeniu na godzinę lotu.
Poza tym warto pamiętać, że ładowanie baterii, nawet jeśli będzie jakiś odpowiednik superchargerów Tesli, to jest 75 minut. Więc w praktyce na około 130 minut lotu przypada 75 minut ładowania.
Wniosek: w ogólnym rozliczeniu tak naprawdę okaże się, że koszt godziny lotu z uwzględnieniem większej ceny początkowej i wymiany baterii wyniesie 600 USD względem 1000 USD dla tradycyjnych samolotów. Jest to wynik OK, ale zapewne dostępność superchargerów będzie ograniczona, pojemność bagażowa mniejsza, a czas ładowania nawet z superchargerem nie będzie bardzo krótki.
Nie wątpię, że napęd elektryczny to przyszłość zarówno na lądzie, jak i w powietrzu, ale jeszcze daleka droga pozostała.
Zakładki