"Sąd w Madrycie skazał w środę linię lotniczą Ryanair na zwrot opłaty pobranej od jednej z pasażerek za bagaż podręczny, który rzekomo miał być zbyt ciężki. Prowadząca sprawę sędzia wyjaśniła, że przewoźnik nie miał w ogóle prawa pobierać pieniędzy za bagaż podręczny."
https://dlapilota.pl/wiadomosci/pap/...ych-nielegalne
Może nareszcie ta bardacha którą odstawiają Ryanair z Wizzairem odejdzie do przeszłości. Oby jak najszybciej.