Oczywiście, że się da z 16x czy 25x, ale komfort obserwacji bardzo spada. Poza tym nie tylko powiększenie się liczy, ale również pole widzenia i jakość samego obrazu.
Posiadam celestrona 25x70 siódmy rok. Jest bardzo dobrą lornetką.
Może od razu niech kupi 10x50, to na pewno dużo zobaczy Wiadomo jest, że im większe powiększenie to obraz drga mocniej, ale bez przesady. Niektórzy to chyba są za wygodni i chcieliby jeszcze 8-śmio krotną stabilizację obrazu HAHA
Opierając się o balustradę czy parapet obraz nie trzęsie się mocno i można wygodnie prowadzić obserwacje. "Na stojaka" - to już zależy ile kto siły w rękach ma, choć też tragedii nie ma. Lornetka waży ok 1,5 kg i jest najlżejszą, jeżeli chodzi o sprzęt z takim powiększeniem. Od siebie polecam.
Czy obserwacje samolotów przy użyciu statywu są wygodne? Dopuszczam możliwość korzystania ze statywu, ale częściej chciałbym obserwować z leżaczka lub hamaku.
Zdecydowałem się w końcu na powiększenia x12 razy i zakup lornetki Pentax 12x50 SP. Cena porównywalna z Aculonem ale wybrałem Pentaxa ze względu na trochę większe pole widzenia i trochę mniejsze wymiary (oraz na okazyjną cenę w w pewnym sklepie internetowym z promocją Visa Checkout). Nie jestem znawcą lornetek i mam małe doświadczenie ale po weekendzie testowania jest bardzo zadowolony z tej lornetki. Obraz jest czysty i ostry, kolory neutralne. Ten jeden weekend wystarczył, aby złapać bakcyla spottingu. Samoloty lecące dość blisko były widoczne na tyle dobrze, że obserwacje sprawiały frajdę. Drgania oczywiście pojawiały się, ale nie było najgorzej. To chyba graniczne powiększenie do obserwacji z ręki. Planuję już jednak zakup lornetki z większym przybliżeniem do postawienia na statywie lub na jakimś żurawiu który może uda się zmontować. Taki zestaw z dwiema lornetkami będzie dla mnie optymalny.
Zakładki