Sugeruję koleżance zacząć od czegoś mniejszego, a niech to będzie nawet body z obiektywem 250/300mm, i jak napisał Maciek - podstawą jest nabieranie wiedzy lotniczej, czy to z zakresu dróg lotniczych, co lata, jak dlaczego i czym można obserwować, co ma wpływ na obserwacje i naprawdę - dziesiątki innych czynników.
Wiem po sobie, że obiektywem z lustrzanką można czerpać tak samo wiele radości i niesamowicie się ekscytować. Ja zaczynałem od obserwacji jakąś ruską rozkolimowaną lornetką, potem postanowiłem że kupię dobrą lornetkę która odwdzięczyła się świetnymi obserwacjami, wtedy liczyły się tylko obserwacje i czerpanie jak najwięcej wiedzy o tym co lata i gdzie. Inną kwestią jest to, że równie wiele jak nie więcej frajdy daje dokumentowanie lotów i dzielenie się tym z innymi pokręconymi gościami, tutaj swoją rolę na początek ja najbardziej spełnia czy to lornetka z kompaktem, luneta, obiektyw z aparatem, następnie poważnie - teleskop. Ale odradzam odbierać sobie wiele frajdy, i tego procesu poznawczego który można doświadczyć z mniejszym sprzętem. Nabędziesz wiedzę, zobaczysz że to jest dla Ciebie - kupisz coś lepszego z czasem, chyba każdy tak miał że szedł od czegoś mniejszego do większego - i to jest właściwa droga.
Ale podstawą do wszelkiego działania jest umiejętność zdobywania informacji, których naprawdę nie brak na tym forum, jak i w innych miejscach. Szukaj szukaj szukaj, przed Tobą było już wiele osób które miały podobne pytania. Nie wiem, poszukaj może informacji kto czym fotografuje w temacie z przelotówkami, wiele osób ma wypisane w sygnaturce czym fotografuje/obserwuje - wtedy zobaczysz co Ci odpowiada i jest w zasięgu aktualnych możliwości , ale nie napalaj się odrazu na kadry z teleskopów, sam fotografowałem jakiś czas Sigmą 70-300mm w połączeniu z 350D, efekty możesz znaleźć w linku w sygnaturce, z biegiem czasu (powtórzę się któryś raz) - dało mi to wiele frajdy, czas spędzony z mniejszym sprzętem pozwolił się zapoznać, nabyć wiedzy wprawy i przeżyć super czas z nim, i nawet jak patrzę z perspektywy czasu to te kadry z Sigmy są dla mnie niemniej cenne niż dzisiejsze z teleskopu.
Zakładki