Nie polecam żadnych przejściowych pomysłów.
Ja zamiast Synty 1200 "od razu" - kupiłem Samyanga 800 f/8.
Coś tam dało się ustrzelić ale jak to mawiają, z pustego to i Salomon nie naleje.
Zachowaj kasę na coś lepszego typu Synta albo duży MAK albo kup DOBRĄ lornetkę jak masz ciśnienie.
Serio, czasami lepiej nie mieć niż mieć a kasę odłożoną odłożyć na dalsze czasy. Opłaci się, uwierz mi. Serio![]()
Moja galeria: https://www.flickr.com/photos/blizej_nieba
Ogólnie się zgadzam, ale jest jedno "ale". Bardzo często osoby, które zaczynają swoją przygodę z rnavem nie do końca wiedzą czego chcą. Kupują Syntę +lustrzankę, a po kilku dniach/tygodniach im się nudzi i stwierdzają "To nie dla mnie". I sprzęt zostaje odstawiony lub sprzedany. Dlatego uważam, że dobry zestaw przejściowy jest potrzebny. Jednym z pomysłów jest lornetka, o której wspomniałeś i nad tą opcją bym się poważnie zastanowił na miejscu autora tematu.
Blog: scorpio86-planespotting.blogspot.com (zdjęcia, nowe malowania, ciekawostki oraz wiele innych informacji:))
Do lornetki podłączę lustro?
Aktualnie mam 100-400mm na cropie, i do księżyca brakuje mi ogniskowej...
Nie. Bardziej miałem na myśli obserwacje (jako oswojenie się z tą pasją), ale skoro jesteś zdecydowany i pewny czego chcesz to faktycznie najlepszy będzie Mak lub Synta.
Blog: scorpio86-planespotting.blogspot.com (zdjęcia, nowe malowania, ciekawostki oraz wiele innych informacji:))
Już w pierwszym poście autor napisał że "na początek głównie do fotografii księżyca" więc porady odnośnie obserwacji, czy kupna lornetki są troszkę chybione i z takiego typu pytaniami szukał bym rozwiązania na forach astronomicznych/fotograficznych. Co innego gdyby na pierwszym planie było pytanie o przelotówki, RNAV....![]()
Zakładki