great... wiadomo jaki wpływ będzie mialo:/
już teraz nowy personel pokładowy, ten "dedykowany do połączenia do HAN" jest zatrudniany przez spółkę Silesia Aviation. vide:Aktualna oferta pracy
Niejako kontynuując temat zmian i restrukturyzacji myślę że to działanie wpisuje się w pewien logiczny ciąg zdarzeń.
Jest to co prawda informacja niepotwierdzona, ale z dobrego źródła. W najbliższym czasie planowane jest wydzielenie Działu Stewardess jako osobnej spółki. Jestem bardzo ciekaw jaki będzie to miało wpływ na regulaminy pracy i warunki pracy.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
great... wiadomo jaki wpływ będzie mialo:/
już teraz nowy personel pokładowy, ten "dedykowany do połączenia do HAN" jest zatrudniany przez spółkę Silesia Aviation. vide:Aktualna oferta pracy
Jazda ,jak ze Stocznia Szczecinska. Wydzielali spolki non stop. Potem to wszystko padlo z glosnym hukiem. 99% taka sama droga czeka LOT niestety.
Come on Arsenal--))
Silesia Aviation to spółka polska.
Dobre, Wietnamczycy którzy będą latać do siebie znają polski, w/g mnie to jest zatrudnianie tańszych pracowników z eliminacją polskich.
Niekoniecznie. Moja firma wlasnie weszla na rynek tutejszych Azjatow. Okazalo sie,ze malo kto "Speak English". I to ludki od lat zakorzenieni tutaj. Tak jak rodacy na Jackowie.
Come on Arsenal--))
ok - ale powinni zacząć od outsorcingu sprzątaczek, ochrony, potem księgowych, kadrowych. Na końcu outsorcuje się rzeczy z podstawowej działalności :Ph
Ale rzeczywiście oznacza to redukcje kosztów dla firmy (będą płacić stawkę za obsługę lotu a nie np. za stanbye - niestety w rzeczywistości wiąże się to ze zwolnieniami lub zmianą wynagrodzeń na niższe lub oba na raz)
Ostatnio edytowane przez pitterek ; 14-12-2010 o 23:12 Powód: uzupełnienie
Pitterek
I zupełnie przez przypadek wietnamski znają najlepiej ci, którzy dostają (rownież zapewne przez przypadek) najlepsze rotacje czarterowe?
Ostatnio edytowane przez egon.olsen ; 15-12-2010 o 10:32
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Poprosiłem Elwirę Niemiec, przewodniczącą ZZPP o ustosunkowanie się do pogłosek dotyczących wydzielenia Działu Stewardess i stanowisko odnośnie zatrudniania personelu na rejsy do HAN przez Silesia Aviation:
"ZZPP jest absolutnie przeciwny wydzielaniu personelu pokładowego na zewnątrz. Jeśli Zarząd PLL LOT SA będzie szedł w tym kierunku ( na razie jest tylko kilka osób ze znajomoscią wietnamskiego, które nie są wyszkolonym personelem pokładowym) , będziemy z tym walczyć, gdyż w naszej opinii jest to działanie na szkodę nie tylko personelu, ale również PLL LOT SA.
Z tego co wiem, kilka osób ze znajomością wietnamskiego zatrudnionych jest na umowę zlecenie w Silesia Aviation, i warunki ich płacy są gorsze od warunków płacy personelu pokładowego w PLL LOT SA. Na razie nie możemy uważać tego za dzialanie nieprawidłowe, gdyż osoby te nie są wyszkolonym personelem pokładowym - nie przeszły szkolenia z zakresu bezpieczeństwa.
Od Dyrektor Biura Personelu Pokładowego dowiedziałam się, że są plany zatrudniania w SA personelu pokładowego sezonowego, co ma przynieść oszczędności dla PLL LOT. Szczerze mówiąc dziwię się Pani Dyrektor, że aprobuje takie rozwiązanie, gdyż:
- obniży to poziom oferowanych usług i poziom bezpieczeństwa( personel zatrudniony na umowę zlecenie, która jest bardzo niepewną formą zatrudnienia i za niskie wynagrodzenie, a także związany stosunkiem pracy z obcą firma nie będzie odpowiednio zmotywowany do dobrej pracy w PLL LOT),
-utrudni zarządzanie personelem zatrudnionym w dwóch odrębnych firmach,
-nie będzie żadną oszczędnoscią dla LOT-u , gdyż przy i tak już niskich kosztach personelu pokładowego w PLL LOT, cięzko będzie znależć jeszcze tańszy personel. Silesia Aviation (SA) musi nałożyć marżę za swoje usługi dla LOT, musi zaoferować wynagrodzenie za które ludzie będa chcieli wykonywać cięzką pracę personelu pokładowego, co przy normalnym ponoszeniu kosztów administracyjnych funkcjonowania, będzie zadaniem nieopłacalnym będź dla LOT-u, bądź dla SA.
W mojej opinii powołanie SA, która de facto jest spółką powiązaną kapitałowo z LOT-em, gdyż w 100% jest własnością Spółki Kapitałowej " Silesia", posiadającej 26% udziałów w LOT i będącej spółką Skarbu Państwa jest zabiegiem czysto księgowym i tak jak Pan stwierdził mającym na celu osiągnięcie sztucznej rentowności dla LOT-u, a poza tym mającym zapewnić zatrudnienie dla kilku osób - "przyjaciół królika" .
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
Egon,
wszystko mi "opada" podczas czytania tej lektury ...
pozdrawiam.
money for nothing ...
To jest naprawde niesamowite co sie dzieje...outsourcing F/As w takiej lini jak LOT...w pale sie to wszystko nie miesci.
Myslalem ze wczoraj pisali ze chca podnosic standard i obsluge klienta...a teraz takie cos wypuszczaja. LOTowi sa tylko 2 rzeczy potrzebne...2 klasy z uniwerka: 1 kurs Customer Service 101 a drugi to kurs Management 101.
W samolotach lata personel który nie przeszedł szkolenia z zakresu bezpieczeństwa - jest mi ktoś w stanie to wytłumaczyć ???
I troche OT: jak LOT pozyskuje personel sezonowy?
One nie latają jako personel pokładowy, tylko jako tłumaczki.
Ad. PS. - są normalne ogłoszenia.
Pozdrawiam
Krzysztof Moczulski
A po głębszym przemyśleniu stwierdzam, że wydzielenie osobnego bytu prawnego ze steward(es)ami nie jest takie głupie.
Dzięki temu można będzie łatwiej stawiać PLL LOT w upadłość (niezbędną chyba) z jak najmniejszym uszczerbkiem dla elementów lotnych.
Cały dramat LOTu jest na ziemi, jeśli ten moloch upadnie, a personel pokładowy będzie w innej Spółce, to personel zatrzymuje pracę etc...
Zwykle u nas w rubryce "praca w lotnictwie" wklejane są linki do pracy jako Stewardessa/Steward.
Tam też są linki do naboru wietnamskiego, LOTowskiego sezonowego i EuroLOTowskiego (wymagania tamże). "Szukajcie, a znajdziecie" (Łk 11, 5-13)
W Transavii tak latali ze Sztokholmu w sezonie 2008/9 na czarterach szwedzkojęzyczni opiekunowie wycieczek (latali w rotach z resztą personelu), zajmowali siedzenia w kabinie pasażerskiej i nie nosili uniformów przewoźnika.W samolotach lata personel który nie przeszedł szkolenia z zakresu bezpieczeństwa - jest mi ktoś w stanie to wytłumaczyć ???
Może to było Twoje "głębsze"...ale czy przemyślenie?
Stuktura płac personelu latającego i pokładowego w strukturze kosztów LOT osiąga dno!
Koszta pracownicze są juz niemal dwukrotnie niższe niż średnia europejska
Bez zwiększenia sprzedaży nie ma szans na przetrwanie firmy.
Personel pracuje już w systemie gorszym niż w "low coast"ach. Czyli 12-13 godzin pracy na 12-11 godzin odpoczynku. Codziennie!!!
Sposobem na zwiększenie przychodów jest sprzedawanie kolejnych spółek grupy LOT.
Nikt z "górnych pięter" nie zadaje sobie trudu, aby zwiększyć przychody firmy, tylko aby wykazać się przed "zwierzchnością" prymitywnym oszczędzaniem na kosztach osobowych.
A jeśli ktoś z pasażerów zdziwi się opryskliwością personelu pokładowego, przemęczonego do granic możliwości, to pomieści się w teorii "zarządzania ryzykiem", czy jakąkolwiek inną teorią alibi dla biurokratów Lotowskich czy Ulcowskich. Bo przecież oni zrobili wszystko "zgodnie z przepisami"...
Pozdrowienia
jas
Zdjęcia z rekrutacji wietnamskiego personelu LOTu
Flip Side White
PS. Proponuje włączyć głośniki.
Zakładki