Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16
  1. #1
    Awatar Gregor

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Lotnisko dobrej pogody

    Domyślnie [INCYDENT] Ranni w wyniku turbulencji


    Polecamy

    32 osoby zostały ranne, po tym jak samolot chińskich linii lotniczych China Airlines wpadł w turbulencje.

    Boeing 747-400 ze 147 pasażerami na pokładzie wylądował na lotnisku Suvarnabhumi ok. 1:23 czasu lokalnego (8.30 czasu polskiego). 21 pasażerów oraz 11 członków załogi odniosło rany w wyniku turbulencji podczas lotu i trafiło do miejscowego szpitala. Samolot leciał z Hong Kongu do Bangkoku.

    Altair
    Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
    Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
    EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki


    Przewodnik po chmurach

  2. #2

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Bruksela

    Domyślnie

    Lot trwa 1h 45min... Jak ktos nie moze wysiedziec przypiety...

  3. #3

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    A załoga też miała siedzieć 1:45 przypięta pasami? Ty też zawsze cały lot grzecznie w pasach?

    Cóż to jest przypadek. Jakieś prawdopodobieństwo takich turbulencji jest zawsze.

    To podobnie jak by powiedzieć komuś kto się poślizgnął na lodzie i złamał nogę, że zima trwa tylko kilka miesięcy to nie mógł siedzieć w domu?
    Piotr

  4. #4
    Awatar thewho

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    [quote="pgoral"]A załoga też miała siedzieć 1:45 przypięta pasami? [quote]

    No zalezy jaka... w kokpicie akurat musza...

  5. #5

    Dołączył
    Jun 2007
    Mieszka w
    GDN-MUC-WAW-SFO

    Domyślnie

    Czesc,

    Cytat Zamieszczone przez pgoral
    Ty też zawsze cały lot grzecznie w pasach?
    bez znaczenia czy jest to 0:50h WAW->GDN czy 10:30h FRA->SFO zawsze siedze w pasach, moze z wylaczeniem pojscia do kibelka, wyjecia kolejnej ksiazki z plecaka czy napadu na pobliski barek. Pas mozna nieco poluznic i na dobra sprawe to czuc go mniej niz wcale.

    Patrzac na ilosc przypadkow ostatnio utwierdzam sie tylko, ze warto nie robic sobie czola.

    mf

  6. #6

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Mówię o załodze kabinowej - ta z natury odnosi najpoważniejsze skutki turbulencji gdyż porusza się ciągle a więc nie jest pozapinana.

    MichalFKowalik Jeżeli latasz prawie zawsze zapięty pasami to dobrze. Jednak nie wymagaj aż takiej nad ostrożności (moim zdaniem) od wszystkich. A w szczególności od stewardess i stewardów.
    Piotr

  7. #7

    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    Bruksela

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pgoral
    A załoga też miała siedzieć 1:45 przypięta pasami? Ty też zawsze cały lot grzecznie w pasach?
    Coz, nie zaloge mialem na mysli. Na dodatek bylem przekonany, ze to sie rozumie samo przez sie :))

    Sam akurat zawsze latam przypiety, bez wzgledu na dlugosc lotu. Dzieki temu nie zajmuje miejsca w szpitalach mistrzom swiata, ktorzy uwazaja, ze nie musza...

  8. #8

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    A jakie jest prawdopodobieństwo uszkodzenia będąc nieprzypiętym? W dodatku sprawnym fizycznie?

    Jasne, że śpiąc lepiej mieć zapięte i w ogóle siedząc. Ale to nie myśliwiec. Zobacz, że tych przypadków jest mniej niż katastrof lotniczych.


    Może mi też daje sporo przyzwyczajenie do żeglarstwa. Chodzenie po czymś co się rusza w górę i w dół nie jest dla mnie szczególnym problemem. No ale fakt faktem, że nie zdarzyły mi się nigdy takie turbulencje ani akrobacje w pasażerskim samolocie by pasażerowie latali pod sufitem i potem z impetem spadali na fotele.
    Piotr

  9. #9
    Awatar twinsen

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Będzin

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pgoral
    A jakie jest prawdopodobieństwo uszkodzenia będąc nieprzypiętym? W dodatku sprawnym fizycznie?
    Chyba nie bardzo wiesz o czym piszesz... Możesz wyobrazić sobie sytuację, kiedy
    idąc korytarzykiem pomiędzy fotelami nagle dostajesz w łeb sufitem? Z siłą taką,
    jakby ktoś Cię uderzył młotkiem, albo jakby spadła na Ciebie szafa?
    W takie turbulencje wpadły ostatnio te samoloty. To nie zdarzy Ci się nigdy na łódce,
    ani w aucie. Nawet ja, lecąc poczciwym E145 do Warszawy, gdybym nie był przypięty
    pasami, to bym podskoczył na fotelu dość wysoko... Więc to jest mały samolot, większe
    są mniej podatne na turbulencje, a jednak zdarzył się taki incydent...
    --
    Leszek A. Szczepanowski


  10. #10

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Wiem wiem o czym pisze. Wiem też, że wytrzymałość płatowca na ujemne przeciążenia jest ograniczona. A turbulencja ma to do siebie, że nie uzyskasz dużych ujemnych przyspieszeń. Jeżeli z woli pilota samolot szybko zacznie zniżać to będą to dużo większe - wtedy ograniczy je wytrzymałość płatowca. Ale to już naprawdę sporo.

    Idąc korytarzykiem niczym się nie przypinam - jak na łódce karabińczykami w czasie sztormu.
    Mówię o siedzeniu w fotelu.

    Zapewniam też Ciebie, że na łódce można jak najbardziej przyłożyć głową w sufit będąc np. na dziobie przy naprawdę podłych warunkach.


    Chyba nie powiesz mi, że takie przeciążenia by zderzać się z sufitem w samolotach wielkości dużego Airbusa (bo o takim przypadku mówimy) zdarza się częściej niż. np. stłuczka samochodem?


    Tak żeby było jasne - nikogo nie ganię za posiadanie zapiętych pasów cały czas. To dobra myśl. Sam usypiając wolę mieć zapięte - czuje się wtedy bezpiecznie. Jednak moim zdaniem nie można mówić, że to wina tych ludzi, że nie byli przypięci to sami sobie winni.
    Piotr

  11. #11
    Awatar twinsen

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Będzin

    Domyślnie

    Ja tylko chciałem się odnieść do tego, że będąc zdrowym fizycznie można się
    połamać i ogólnie uszkodzić, gdy wpadnie się w taką dziurę powietrzną, gdyż
    jak mniemałem - nie mogłeś sobie tego wyobrazić
    --
    Leszek A. Szczepanowski


  12. #12

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Ryzyko napewno istnieje. Jednak to nie są duże ujemne przeciążenia. Problemem w takim wypadku raczej nie będzie uderzanie w sufit - bo tu siła nie będzie wielka, a spadanie potem w dół jak "wróci grawitacja".
    Piotr

  13. #13

    Dołączył
    Jun 2008
    Mieszka w
    EPWR

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pgoral
    A jakie jest prawdopodobieństwo uszkodzenia będąc nieprzypiętym? W dodatku sprawnym fizycznie?...
    Cóż - ja na temat prawdopodobieństw nie dyskutuję od dłuższego czasu... dokładnie od 11 września 2001 roku - do tego dnia funkcjonowało dość znane porzekadło:jakie jest prawdopodobieństwo że dwa samoloty uderzą w jeden wieżowiec? - paradoksalnie i tragicznie zarazem autorstwa samych amerykanów...
    wracając do tematu - do mnie osobiście przemawia głos stewardessy, zaraz po zniknięciu napisu zapiąć pasy: jednak dla państwa bezpieczeństwa radzimy pozostawić pasy zapięte... jak obrazuje to powyższy przykład chyba jednak warto
    Pozdrawiam serdecznie

  14. #14

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Pewno, że warto. Ale nie warto popadać w paranoje. Minimalne prawdopodobieństwo istnieje dla wielu przypadków. A mimo to trzeba żyć. A tu już pojawiły się głosy, że ranni sami sobie winni. To tak jak by mówić, że pasażerowie którzy zginęli w wypadku sami sobie są winni bo powinni siedzieć w domu.


    Przykra sprawa, że się poturbowali, a niektórzy nawet połamali. Ciekawe co było przyczyną skoro dementują, że to turbulencja.
    Piotr

  15. #15

    Dołączył
    Jun 2008
    Mieszka w
    EPWR

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pgoral
    ...Ciekawe co było przyczyną skoro dementują, że to turbulencja...
    Już dementują? Możesz podrzucić link? Bo na razie tylko trafiłem na: nie potwierdzają...
    Pozdrawiam

  16. #16

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie


    Polecamy

    Sorry - poprawiam się - nie potwierdzają Nie znalazłem nic na temat dementowania. Mój błąd.
    Piotr

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •