Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13
  1. #1

    Dołączył
    May 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie [WYPADEK] Wypadek awionetki w Małopolsce, dwie osoby zostały ranne


    Polecamy

    Dwie osoby zostały ranne, w tym jedna ciężko - w wypadku awionetki w Małopolsce. Samolot runął w miejscowości Niwka w powiecie dąbrowskim. Jak informuje reporter RMF FM, maszyna zahaczyła skrzydłem o budynek i spadła na sąsiednią posesję. Awionetka runęła na zaparkowany na podwórku pusty samochód i ciągnik.
    za RMF.FM

  2. #2

    Dołączył
    Feb 2007

    Domyślnie

    Dwie osoby zostały ranne w wypadku dwuosobowej awionetki, do którego doszło w niedzielę w miejscowości Niwki (pow. Dąbrowa Tarnowska) - poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej Andrzej Siekanka.

    W wyniku ranne zostały dwie osoby lecące awionetką. Trafiły one do szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej.

    Jak wynika z ustaleń policji, samolot prawdopodobnie podczas podchodzenia do lądowania na pobliskim lądowisku zaczepił o dach i upadł na podwórku prywatnej posesji.

    - Uszkodził przy tym stojący na podwórku samochód fiat 126p - powiedziała Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji.
    Przyczyny wypadku ustali specjalna komisja.

    Źródło: INTERIA.PL

  3. #3

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    NS

    Domyślnie

    Ktoś wie co się zwaliło na ziemię?

  4. #4

    Dołączył
    May 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    W Zetce podawali, że Cessna.

  5. #5

    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    Radom (EPRP)

    Domyślnie

    2008-12-07

    Samolot uszkodził malucha

    W małopolskiej miejscowości Niwki (powiat Dąbrowa Tarnowska) samolot podczas podchodzenia do lądowania zawadził o jeden z budynków i spadł na teren prywatnej posesji. Na pokładzie były dwie osoby, które zostały ranne.

    O wypadku poinformował redakcję rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. Jak powiedział, samolot prawdopodobnie zawadził o budynek i spadł na teren prywatnej posesji, na samochód fiat 126p oraz ciągnik rolniczy. – Na pokładzie samolotu były dwie osoby, które w wyniku wypadku zostały ranne – mówił Frątczak. Według wstępnych ustaleń, jedna z nich odniosła poważne obrażenia i jej stan jest ciężki. Samolot został zabezpieczony przez straż pożarną.

    W wypadku uczestniczył prawdopodobnie samolot ultralekki o znaku rejestracyjnym OK-NUA35 należący do prywatnego właściciela. Policja o zdarzeniu została poinformowana o godzinie 12.35. Jego okoliczności zbada komisja.

    źródło: lotnicza-polska.pl

  6. #6

    Dołączył
    May 2007
    Mieszka w
    LUXAR-ADOKI

    Domyślnie

    Jest krótki film z miejsca wypadku:
    http://ww6.tvp.pl/8979,20081207841493.strona

  7. #7
    Awatar 2New

    Dołączył
    Jun 2007
    Mieszka w
    EPML

    Domyślnie

    Wygląda mi to na Tecnam P92 Echo

    Mniej więcej taki jak ten:
    http://www.jetphotos.net/viewphoto.p...6374717&nseq=7

  8. #8

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    EPPL

    Domyślnie

    A nie przypadkiem 3xTrim?

  9. #9
    Awatar Flyer

    Dołączył
    May 2007
    Mieszka w
    Kraków

    Domyślnie

    Na pewno nie.

  10. #10
    Awatar Gregor

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Lotnisko dobrej pogody
    Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
    Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
    EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki


    Przewodnik po chmurach

  11. #11
    Awatar Gregor

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    Lotnisko dobrej pogody

    Domyślnie

    Tecnam zawadził o dach – raport komisji

    Jak ustaliła komisja, samolot, który 7 grudnia zawadził o dach budynku i runął na prywatną posesję w miejscowości Niwki, nie posiadał ważnego pozwolenia na wykonywanie lotów w kategorii specjalny. Siedzący za sterami mężczyzna nie miał uprawnień lotniczych.

    Do wypadku doszło 7 grudnia 2008 r. około godziny 13 w małopolskiej miejscowości Niwki. Samolot P-92 Echo, należący do prywatnej firmy, po nieudanym podejściu do lądowania zawadził o dach jednego z budynków (stodoły) i runął na teren prywatnego gospodarstwa rolnego. Oprócz samolotu, uszkodzone zostały wówczas samochód (fiat 126p) i ciągnik rolniczy. W wyniku wypadku dwie osoby będące na pokładzie – właściciel firmy i pilot – odniosły poważne obrażenia. Jedna z nich opuściła kabinę o własnych siłach, drugą wydobywali strażacy, którzy następnie zabezpieczyli miejsce wypadku przed pożarem z powodu wyciekającego z uszkodzonego samolotu paliwa. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych przystąpiła do badania okoliczności zdarzenia, efektem jej dotychczasowych prac jest Raport Wstępny o Wypadku Lotniczym.

    Samolot, który uległ wypadkowi, to należący do prywatnego właściciela (firmy) włoski P-92 Echo (producent: Costruzioni Aeronautiche TECNAM S.r.l.) o znakach rejestracyjnych SP-YAZ. 7 grudnia właściciel firmy wraz z zatrudnionym w niej pilotem (licencja zawodowa CPL z uprawnieniami instruktora FI-1) postanowili wykonywać loty – jak zeznał pilot – zapoznawcze. Około godziny 11 pilot przeprowadził przegląd przedstartowy, nie sprawdził jednak dokumentacji samolotu. Zaplanowany lot miał odbyć się po trasie Niwki-Kazimierza Mała (tu międzylądowanie)-Niwki. Po przeprowadzeniu próby silnika samolot wystartował o godzinie 12. Pilotował właściciel, kontrolujący go pilot zajął miejsce w prawym fotelu. Nad Kazimierzą Małą wykonano kilka kręgów, po międzylądowaniu samolot o godzinie 12.40 wystartował do lotu powrotnego. Nad miejscowością Niwki pilotujący samolot właściciel także wykonał kilka kręgów, po czym podjęto decyzję o lądowaniu na krótszym pasie (330 m) z wiatrem tylno-bocznym. Podejście do lądowania wykonano na prędkości 110 km/h przy klapach wychylonych na nieustalony kąt. Podejście było nieudane – w chwili przelotu nad progiem pasa samolot znajdował się na wysokości około 15 m – i pilot uznał, że nie uda się bezpiecznie zakończyć dobiegu. Krzyknął wówczas "dodaj gazu". Właściciel chciał przesunąć manetkę gazu do przodu, jednak zrobił to niepoprawnie – manetka nie została przesunięta. Pilot widząc, że zbliżają się do przeszkody, ściągnął drążek sterowy na siebie. Doszło do przeciągnięcia, samolot zaczepił o dach stodoły i runął na podwórko gospodarstwa rolnego. Właściciel i pilot odnieśli poważne obrażenia i zostali przewiezieni do szpitala. Samolot został zniszczony.

    Badająca okoliczności zdarzenia komisja ustaliła, że samolot nie posiadał aktualnego pozwolenia na wykonywanie lotów w kategorii specjalny. Na jego skrzydłach i kadłubie naniesione były znaki rozpoznawcze OK-NUA35, gdyż właściciel był w trakcie przenoszenia go do czeskiego rejestru statków powietrznych, jednak związane z tym formalności nie zostały jeszcze zakończone.

    Pilotujący samolot właściciel nie posiadał uprawnień lotniczych ani statusu ucznia pilota, nie przechodził badań lotniczo-lekarskich. Według zeznań pilota, wielokrotnie latał w lewym fotelu, potrafił wykonać samodzielnie bezpieczny lot po kręgu, posiadał wiedzę z zakresu pilotażu samolotów ultralekkich oraz ogólną wiedzę o lotnictwie.

    Na miejscu zdarzenia nie znaleziono dokumentacji samolotu – nie było jej na pokładzie. Ani pilot, ani dyrektor firmy, do której należał samolot, nie potrafili wskazać miejsca, w którym się ona znajduje. Właściciel firmy nie składał zeznań ze względu na stan zdrowia.

    lotniczapolska.pl
    Piękna rzecz latać jeśli komu godzi bezpieczniej jednak kto po ziemi chodzi
    Kiedy słyszę na EPRZ SOListy głos na mej głowie płonie włos
    EPRZ FM - czułe granie - tak bije serce Jasionki


    Przewodnik po chmurach

  12. #12
    Awatar konradeck

    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    EPWA

    Domyślnie

    to mają lekko przekopane...
    Latanie bez uprawnień, niezarejestrowanym samolotem bez dokumentów i potwierdzenia zdatności...
    Aż szkoda CPLki tego gościa...
    Pozdrawiam
    Konradeck

    Nigdy nie pozwól, by samolot zabrał Cię w miejsce, którego Twój umysł nie odwiedził w ciągu ostatnich 5 minut.

  13. #13
    YaS
    YaS jest nieaktywny

    Dołączył
    Feb 2008
    Mieszka w
    EPKK

    Domyślnie


    Polecamy

    Bo ja wiem czy szkoda, w końcu wiedział co robi i co ryzykuje
    Swoją drogą dziwny trochę sposób latania, lądowanie na krótszym pasie przy tylno-bocznym wietrze, klapy na kącie "nieustalonym", "niepoprawne przesunięcie manetki"
    YaS


Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •