"Piloci akrobatycznych samolotów Hawk"
Rozczulili mnie...
"Sekundy od katastrofy lotniczej - Boeing minął się z 9 samolotami
Samoloty z eskadry lotniczej Red Arrows (Czerwone Strzały) minęły się w odległości zaledwie 270 metrów z Boeingiem 737, na którego pokładzie byli turyści - pisze "Daily Mail". 158 pasażerów i piloci cudem uniknęli śmierci.
Przebycie takiego dystansu (270 m) zajmuje wspomnianym maszynom ok. 2 sekund. Jak pisze brytyjski "Daily Mail", o mały włos nie doszło do katastrofy.
Piloci akrobatycznych samolotów Hawk wracali właśnie z pokazów Weston-super-Mare na lotnisko w Bristolu. Lecieli w trzech grupach. Z kolei Boeing 737 leciał do Cardiff. I to wieża kontrolna w tym mieście poleciła pilotom jednej grupy małych maszyn wznieść się dokładnie na pułap, na którym znajdował się pasażerski Boeing. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zawiodła komunikacja pomiędzy wieżami kontrolnymi w Bristolu i Cardiff. .onet-ad-main2-box { display: none }
Jednak na chwilę przed możliwą katastrofą, pilot kierujący eskadrą Hawków zauważył w chmurach, że zbliża się do nich pasażerski Boeing. Wszyscy zdążyli błyskawicznie zareagować. Jak jednak podkreślił pilot Howka, gdyby widoczność była mniejsza, to "ryzyko kolizji byłyby bardzo wysokie".
Jak pisze "Daily Mail", piloci-akrobaci zmienili pułap na bezpieczny i bezpiecznie dolecieli do celu."
http://wiadomosci.onet.pl/1933901,12,item.html
Chyba coraz ciaśniej w przestworzach,a mówią i piszą ze kryzys!(?)
Ostatnio edytowane przez icekcz ; 13-03-2009 o 22:29
Znowu biedna FRanca? Przejścia przeróżne ma w tym tygodniu
K woli ścisłości... Chodzi o incydent z 09 sierpnia zeszłego roku...
skan z dzisiejszej gazety
http://img5.imageshack.us/img5/7141/dailymail.jpg
Biuletyn AAIB się ukazał?...
Eee tam, podpis ;)
Zakładki