Dobre Wielkie brawa dla szefa wyszkolenia i dla 65 letniego pilota za skill. Szacun
65 letni anglik w czasie lotu Cessną dostał udaru mózgu i stracił wzrok.Poprosił przez rado o pomoc.Z nieodległego lotniska wojskowego wyleciał mu naprzeciw szef wyszkolenia i lecąc w bliskiej odległości naprowadził go przez radio na pas startowy lotniska.Po wylądowaniu ( po siedmiu podejściach) pilot w stanie poważnym został odwieziony do szpitala.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...asie_lotu.html
Dobre Wielkie brawa dla szefa wyszkolenia i dla 65 letniego pilota za skill. Szacun
Use makes mastery
W życiu nie użył bym tu wyrażenia "szacun". Pilot miał ogromne szczęście że udar dosięgną tylko, a właściwie aż wzroku.
http://lotniczapolska.pl/Brytyjski-R...go-pilota,4588Brytyjski RAF uratował oślepionego pilota
Brytyjskie media poinformały, że dzisiaj około południa sześdziesięcio-pięcio letni pilot Jim O'Nill podczas lotu swoją jednoslinikową Cessną ze Szkocji do Esexx dostał zawału serca w wyniku, którego oślepł. Pilot po zorirntowaniu się, że nie będzie w stanie samodzielnie wylądować, skontaktował się z najbliższym lotniskiem i poprosił o pomoc. Na miejsce zdarzenia wysłany został samolot RAF-u Tucano T1. Pilot tej maszyny instruując oślepionego
pomógł mu sprowadzić samolot bezpiecznie na ziemię.
Po wylądowaniu Jim O'Nill został natychmiastowo
przewiziony do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jakub Gieleciński lotniczapolska.pl
a ja tez uzyje tego terminu, za zimna krew w sytuacji krytycznej, siedem podejsc i udane ladowanie, RESPEKTZamieszczone przez boeing787
pozdr
Zakładki