głupota nie zna granic :/
Samolot nie odleciaSamolot z Symferopolu do Kijowa miał planowo wylecieć 9 marca o 7.30. Lot jednak został odwołany, gdy okazało się, że cała załoga była kompletnie pijana - podał serwis unian.net.
Incydent ujawnił komunistyczny deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy Leonid Gracz. - Samolot nie wyleciał, bo wszyscy członkowie załogi byli pijani w sztok – opowiadał polityk. - Kiedy z inicjatywy zastępcy prokuratora generalnego Tatjaną Korniakową, która także miała lecieć tym rejsem, rozpoczęło się śledztwom, okazało się, że poziom alkoholu we krwi członków załogi mieścił się w przedziale od 3 do 3,5 promila - powiedział.
Samolotem linii lotniczych Donbassaero miało lecieć 86 pasażerów. .onet-ad-main2-box { display: none }
Ostatnio edytowane przez frik ; 10-03-2010 o 17:02 Powód: data
Pozdrawiam G
Głupotą by było, gdyby polecieli w takim stanie.
Per aspera ad astra!!!
Pagonów się nie kupuje - pagony się zdobywa! [layoverlover]
wieczor,
nigdzie nie moge tego znalezc, ale czy zaloga siedziala juz w samolocie, kiedy odwolali lot, czy przewracala sie na drugi bok w hotelu? Sytuacja B to bezmyslnosc, sytuacja A to kryminal.Samolot z Symferopolu do Kijowa miał planowo wylecieć 9 marca o 7.30. Lot jednak został odwołany, gdy okazało się, że cała załoga była kompletnie pijana
mf
Na gazeta.ua wszystko jest po ukraińsku szczegółowo opisane.
Ăđŕ÷ đîçďîâłâ, ˙ę âčëîâëţâŕëč ď'˙íčő ďłëîňłâ "Äîíáŕńŕĺđî"
Zakładki