Strona 22 z 119 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 421 do 440 z 2376
Like Tree190Likes

Wątek: 2010.04.10 TU-154 - Samolot Prezydenta RP rozbił sie pod Smoleńskiem

  1. #421

    Dołączył
    Jul 2008

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez Translatorpl Zobacz posta

    Ponadto myślę, że założenie kolegi, że na ciała działało 20g jest wzięte z sufitu. Czy przy takim przeciążeniu następuje rozerwanie ludzkiego ciała? We wczorajszym programie Adam Bielan powiedział, że podczas identyfikacji ciało Prezydenta było "niekompletne". A chyba należy i takie stwierdzenie uznać za eufemizm. Więc albo potężna siła, albo potężna eksplozja. Czy się mylę?
    Fizyka się kłania panie kolego. Nie twierdzę, że ludzkie ciało się rozrywa przy takim przeciążeniu, jednak osoba siedząca w fotelu za innym fotelem, który w momencie katastrofy przykładowo uderza w ziemię i się w niej zatrzymuje, osoba ta zderza się z fotelem ważąc 20 razy więcej. Co najmniej 20 razy więcej, bo przyjąłem drogę hamowania 200 metrów i prędkość 63 m/s. Dla różnych miejsc i przedmiotów na droga była mniejsza, bo szczątki samolotu leżą najdalej 200 metrów od siebie. Do tego doliczyć można przeciążenia w wyniku obrotów przedmiotów etc.
     

  2. #422
    Moderator
    Dołączył
    Dec 2007
    Mieszka w
    PL

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kojusoki Zobacz posta
    dlaczego w XXIw tyle czasu było trzeba czekać na sprawdzoną listę pasażerów? Jak moja żona pracowała w okolicach premiera (i to spory kawalek czasu temu), to dostawali aktualny boarding co chwilę, uaktualniany przez BOR. Nie wierzę, że nie wiedzieli już po pierwszych 10 minutach kto był na pokładzie.
    A kto twierdził, że nie wiedzieli? To media nie wiedziały. Kto miał wiedzieć, ten wiedział. O ile sobie przypominam, dość szybko poszła w eter wypowiedź marszałka Komorowskiego, że zna nazwiska, ale będą one upublicznione dopiero po powiadomieniu rodzin. I tak się stało.

    Cytat Zamieszczone przez Kojusoki Zobacz posta
    Nie jest to wina polskiej strony, że nie było planu B - ta delegacja nie leżała na rękę Rosjanom od początku. Gdyby zachowali się jak na gospodarzy przystało, to byłby plan B: w razie niepogody (która jak czytałem zdarza się tam często) czekałyby 3-4 śmigłowce aby VIPów zabrać i nie byłoby problemu. Jak ktoś z poprzedników napisał - mogli tak naprawdę lądować albo tam, albo w Warszawie, co byłoby pośmiewiskiem całego świata i połowy Polski...
    Ja to napisałem i tego się trzymam: w razie nielotnej pogody w Smoleńsku impreza była praktycznie do odgwizdania.
    Jak najbardziej to jest wina strony polskiej, że nie było "planu B". Jeśli na siłę komuś się wpraszam do domu na przyjęcie, które się odbyło przedwczoraj, a jednocześnie publicznie opowiadam, że gospodarza nie lubię, to nie mogę oczekiwać, że mnie powita z orkiestrą, czerwonym dywanem i harcerkami w strojach ludowych. To nie była wizyta państwowa, gdzie za organizację odpowiada gospodarz, lecz półprywatne (w podręcznikach protokołu dyplomatycznego nazywane wprost wizytą prywatną, z minimalną lub żadną oprawą protokolarną) przedsięwzięcie naszej strony. Uroczystości na szczeblu rządowym, zorganizowane przez gospodarzy, na które był zaproszony premier, odbyły się 3 dni wcześniej. Tam było jak należy i wszystko zapewniali gospodarze. Organizował tamtejszy premier, więc stosownie do rangi zaprosił gościa z Polski. Takie są reguły gry w stosunkach międzypaństwowych, a kto tego nie rozumie, ten nie powinien się brać za rządzenie państwem.

    Cytat Zamieszczone przez Translatorpl Zobacz posta
    IMHO jest tak, że to nasi powinni byli wystąpić do Rosjan o zorganizowania planu B, zapasowego lądowiska, przygotowania autokarów (przecież taksówkami by raczej z Mińska nie jechali), obstawienia lotniska borowikami, uplasowania polskiego kontrolera na wieży, aby w razie czego mógł pomagać przy komunikacji itepe. Jeśli okazałoby się, że takie postulaty strona polska zgłosiła, a Rosjanie odmówili, to... tym gorzej dla nas! Wówczas ten lot nie powinien był się odbyć.
    Jak wyżej, przy czym na takie dictum Rosjanie mieli pełny tytuł, aby nas posłać na drzewo, tłumacząc się np. zbyt wysokimi kosztami. A już ewentualny dojazd z Mińska, czyli z państwa trzeciego, to zupełnie nie ich broszka.
    Końcowy wniosek zbieżny z moim, choć tego wprost nie napisałem.

    Cytat Zamieszczone przez molger Zobacz posta
    Zgadzam sie z Toba , owszem pewnie ze trzeba to wszystko analizowac przez pryzmat realiów Rosji, ktorej niestety w standardach do europy czy swiata jak widac duuuuuzo brakuje. Ale z drugiej mając swiadomosc lotu na takie lotnisko, przygotowujesz sie 2 lub 3 razy dokladniej, zgadza sie.
    Zgadzam się z Tobą, przy czym brak standardów uważanych przez nas za cywilizowane nie jest wyłączną domeną Rosji. Czy w Iraku, Afganistanie, Haiti były (są) "cywilizowane" standardy? A jednak załogi specpułku tam latały i latają. Tudzież do różnych innych miejsc, gdzie są wojny, klęski żywiołowe i inne ekstremalne warunki, w których nie mają zastosowania standardowe procedury lądowań i startów. Tym się różni wojskowe latanie VIP-owskie od cywilnego liniowego. Tobie nie muszę tłumaczyć, dobrze wiesz.
    Ogólnie nasi sobie w miarę radzą, ale coraz mocniej nasuwają się poważne pytania odnośnie nie tylko samego wyposażenia w samoloty dla VIP-ów, który to temat jest wałkowany od lat, lecz także organizacji szkolenia personelu i w ogóle warunków pełnienia służby. Gdy emocje żałobne opadną, na pewno te pytania będą głośno stawiane.

    Cytat Zamieszczone przez melas Zobacz posta
    Według tego Tu-154 n/b 101 był 9 kwietnia w Smoleńsku.
    I może to też jest jeden z elementów do wzięcia pod uwagę? Trzy razy w ciągu czterech dni. Czy za każdym razem była w komplecie ta sama załoga?

    Cytat Zamieszczone przez gulin Zobacz posta
    tak się zastanawiam,czy na tym lotnisku był RSL...?
    Jeśli lotnisko obsługiwało wojskowe Iły-76, to z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością było wyposażone w standardowy zestaw rosyjskich wojskowych środków UL, w tym w RSL.
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 13-04-2010 o 23:39 Powód: połączenie postów
     

  3. #423
    Awatar paluch

    Dołączył
    Oct 2008
    Mieszka w
    Czempiń/CZE

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Translatorpl Zobacz posta
    Ponadto myślę, że założenie kolegi, że na ciała działało 20g jest wzięte z sufitu. Czy przy takim przeciążeniu następuje rozerwanie ludzkiego ciała? We wczorajszym programie Adam Bielan powiedział, że podczas identyfikacji ciało Prezydenta było "niekompletne". A chyba należy i takie stwierdzenie uznać za eufemizm. Więc albo potężna siła, albo potężna eksplozja. Czy się mylę?

    Weź też pod uwage, że ciała mogły w środku kadłuba oderwać sie od foteli, pasów i mogły poprostu "latać" w środku samolotu.

    Ktoryś z polityków mówił, że większość ciał, które dało sie zidentyfikować w sobote były niekompletne, to co musi być z ciałami, których nie da sie do teraz zidentyfikować.
    NIKON D90 + NIKKOR 18-105mm DX VR + SYNTA 8"
     

  4. #424
    Behemot
    Goście

    Domyślnie

    Przeciazenie moze ciala nie rozerwie, ale wystarczy dla obrazen wewnetrznych. Obrazenia zewnetrzne sa spowodowane tymi samymi przyczynami, ktore rozerwaly kadlub, a takze uderzeniami o czesci samolotu, drzewa i ziemie.
     

  5. #425
    Awatar slonuh

    Dołączył
    Sep 2009
    Mieszka w
    Sopot

    Domyślnie to nagrania rozmow z polskim samolotem ale po godz. 23 - czyli nie 101

    Cytat Zamieszczone przez Tupungato Zobacz posta
    Linki dla osób znających język rosyjski i mających pojęcie o kontroli lotów:

    ˸ňíűĺ ďđîčńřĺńňâč˙ č ęŕňŕńňđîôű. - Ńňđŕíčöŕ 35

    Jeśli dobrze rozumiem, są tam nagrania rosyjskich radioamatorów z rozmów kontroli lotów z polskim Tu-154. 36 stron dyskusji, co jakiś czas pojawiają się pliki mp3.
    to nagrania rozmow z polskim samolotem ale po godz. 23 - czyli nie 101
     

  6. #426
    Awatar Pawmok

    Dołączył
    Dec 2009
    Mieszka w
    EPWR/EPWA

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez apek Zobacz posta
    Analizuję zdjęcie satelitarne z miejsca wypadku, mam pytanie do praktyków latania, czy pilot w warunkach ograniczonej widoczności spwodowanych przez mgłę, podchodząc do lądowania w osi głównego pasa, mógł przyjąć, że stojanka o okrągłym kształcie zlokalizowana prawie w osi miejsca wypadku,którą mógł zobaczyć w sposób nagły, której zarys mógł przebijać się przez mgłę, jest początkiem pasa głównego i mógł wykonać manewr skrętu w jej kierunku ?
    Na pewno nie. Przeszli nad NDB , które jest w osi pasa , tamto miejsce nie jest. Jeśli przeszli nad NDB to na pewno wiedzieli gdzie będzie próg pasa na podstawie jego kierunku (no nie wiem jak to mam ująć :/)
     

  7. #427

    Dołączył
    Jan 2009
    Mieszka w
    KPRB

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pawmok Zobacz posta
    Jeśli przeszli nad NDB to na pewno wiedzieli gdzie będzie próg pasa na podstawie jego kierunku
    To dosc dziwna hipoteza ktora stoi w sprzecznosci z praktyka uzywania NDB. NDB to strasznie malo precyzjne urzadzenie, nawet jesli bylo ono idealnie w osi pasa i ci piloci wykonali super robote idealnie prowadzac zaplanowany trak (kompensujac na wiatr, itp.) to ciagle NDB nie daje zadnej informacji gdzie ten prog jest bo nie ma zadnej informacji o odleglosci. Jedynie ewentualnie pomagajac sobie naprzyklad GPS-em mogli miec pewne pojecie gdzie tego progu nalezy sie spodziewac.
     

  8. #428
    Awatar Yeah

    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    HTZA

    Domyślnie

    Robertson: Scene of Polish plane crash stuns onlookers - CNN.com

    a to było? zdjęcia z CNN z miejsca typadku
     

  9. #429

    Dołączył
    Apr 2010

    Domyślnie

    Chciałbym wrzucić swoje 5 groszy w sprawie obrażeń. Modelowanie zjawisk zachodzących w czasie zderzenia jest dużo trudniejsze niż się powszechnie wydaje. Uproszczone rozumowanie w poprzednich postów jest jednak zbyt uproszczone. Proszę zauważyć, że część energii kinetycznej maszyny jest pochłaniana przez materiał z którego samolot jest zbudowany. W samochodach ta technika jest powszechnie stosowana, strefy kontrolowanego zgniotu pochłaniają dużą cześć energii. W samolotach stref kontrolowanego zgniotu nie ma, ale cała owalna konstrukcja kadłuba działa w podobny sposób.

    Nie chcę bynajmniej aby ktoś pomyślał iż próbuję napisać, że pasażerowie nie zginęli od uderzenia. Tak na prawdę nie do końca wiadomo jak wyglądało to w rzeczywistości. Ciężko jednoznacznie stwierdzić z jaką prędkością uderzył samolot w ziemie, czy koziołkował co pozwoliło by wytracić sporą część energii. Chodzi mi raczej o zwrócenie uwagi na błędność takiego uproszczonego rozumowania. Taka debata schodzi w złym kierunku. Nawet mając dane z czarnej skrzynki ciężko przeprowadzić symulacje uderzenia. Pozostanie to tylko w sferze domysłów. Zginęli ludzie i nie ma co roztrząsać w jaki sposób dokładnie.

    W moim osobistym odczuciu większość jednak nie zginęła od samego uderzenie. Nawet największe przeciążenie nie powoduje rozłonkowania. Media donoszą o ogromnych problemach z indentyfikacją. Bardzo możliwe jest, że jednak przyczyną śmierci był pożar oraz fruwające fragmenty konstrukcji które porozcinały ofiary. Straż była późno, a w dodatku kiepsko wyposażona. Nie trzeba góry ognia aby ludzie zginęli.
     

  10. #430

    Dołączył
    Mar 2009

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez N077GL Zobacz posta
    To dosc dziwna hipoteza ktora stoi w sprzecznosci z praktyka uzywania NDB. NDB to strasznie malo precyzjne urzadzenie, nawet jesli bylo ono idealnie w osi pasa i ci piloci wykonali super robote idealnie prowadzac zaplanowany trak (kompensujac na wiatr, itp.) to ciagle NDB nie daje zadnej informacji gdzie ten prog jest bo nie ma zadnej informacji o odleglosci. Jedynie ewentualnie pomagajac sobie naprzyklad GPS-em mogli miec pewne pojecie gdzie tego progu nalezy sie spodziewac.
    Nikt nie patrzy na radiokompas z odległości mniejszej niż kilkadziesiąt do kilkuset nawet metrów od NDB, bo on po prostu pokazuje wtedy kosmos. Ale znając kurs dolotu, kurs pasa i pozycję NDB (zawsze w takiej sytuacji zna się jej odległość od progu drogi startowej) można całkiem precyzyjnie określić swoje położenie. Może spekuluję, ale to podejście pod względem profilu wertykalnego było wykonane perfekcyjnie, biorąc pod uwagę prawdopodobne odcięcie statecznika poziomego anteną radiolatarni.
    Ostatnio edytowane przez aaben ; 13-04-2010 o 23:59
     

  11. #431

    Dołączył
    Jan 2009
    Mieszka w
    KPRB

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez apek Zobacz posta
    mógł przyjąć, że stojanka o okrągłym kształcie zlokalizowana prawie w osi miejsca wypadku,którą mógł zobaczyć w sposób nagły, której zarys mógł przebijać się przez mgłę, jest początkiem pasa głównego i mógł wykonać manewr skrętu w jej kierunku ?
    Nikt na to jednoznacznie nie odpowie. Byly wypadki ze piloci w mgle skrecali w kierunku supermarketow bo mysleli ze to swiatla pasa. To jest psychologia ludzka - jak czegos strasznie szukasz (pasa) to rozne rzeczy mozesz uznac ze sa pasem mimo ze ich pozycja moze byc w jawnej sprzecznosci z tym gdzie ten pas powinien byc.
     

  12. #432

    Dołączył
    Apr 2010

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez saturn5 Zobacz posta
    To sa bezsensowne dywagacje. Sily przy takim zderzeniu sa tak olbrzymie ze zadna konstrukcja by tego nie zniosla. Wybuch paliwa, pozar jest tez zrozumialy i typowy. Oczywiscie ze gdyby moze kat podejscia byl minimalnie inny, jakies drzewo stalo o 30 cm w prawo, jakis kamien byl w troche innym miejscu, itp, itp,itp. to kadlub by sie inaczej rozpadl i ktos by przezyl. Takie rozwazania do zadnych ciekawych wnioskow nie prowadza.
    Wiesz, trudno w ogóle wyciągać jakiekolwiek wnioski nie będąc na miejscu. Ta nasza dyskusja służy raczej wymianie myśli i hipotez. Nie tylko o tym, jak doszło do katastrofy, ale również o tym, jaki miała przebieg.

    Mnie zastanawia, dlaczego na zdjęciach szczątków nie widać dużych fragmentów kadłuba? Przecież normalnie powinno być widać jakieś elementy rury: wręgi, poszycie z otworami okien itp.? Przecież ten samolot nie gruchnął z wielkiej wysokości i nie pozostawił dymiącego krateru lecz raczej 'ślizgał się', koziołkując, po powierzchni. Czy jest możliwa eksplozja paliwa, która nie wywoła kuli ognia (o niej nie mówią świadkowie), ale za to rozniesie cały samolot w drobny mak? Bo jeśli nie, to wkraczamy w dość niebezpieczny obszar rozważań. Albo też po prostu na zdjęcia tego, co pozostało z kadłuba, jest embargo?
     

  13. #433

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Katowice

    Domyślnie

    Panowie (chyba) zapominacie jeszcze o jednej bardzo ważnej sprawie - samolot nie jest ciałem idealnie sztywnym. Zderzając się z ziemią (a więc łamiąc i deformując pochłania energię - coś jak strefy zgniotu, tyle że niekontrolowanego). Dalsza część mojego wywodu niżej.

    Na lotnictwie się nie znam (interesuję się elektroniką w lotnictwie - studiuję elektronikę) jednak z fizyką mam trochę wspólnego.
    Zdjęcia pokazują założenie jakiejkolwiek prędkości pionowej jest błędne (w celu obliczenia przeciążeń) - uderzenie w ziemię było wielokrotne i w różnych konfiguracjach położenia samolotu (prędkość postępowa "zwiększała" prędkość w kierunku pionowym). Z grubsza można przyjąć, że losowo i gwałtownie - więc nasze obliczenia na nic.

    Mam pytanie czy część mieszcząca się w obrysie 7,5m x 5,5 m (długość maksymalna ~9,30m) widoczna w odległości około 400 m od środka największego obszaru szczątków samolotu to statecznik poziomy z ogona, czy któraś z dłuższych klap?
     

  14. #434
    Awatar Czarownica

    Dołączył
    Jul 2009
    Mieszka w
    UK

    Domyślnie aaben???

    Rozumiem, ze sie przejezyczyles, piszac o stateczniku poziomym?
     

  15. #435

    Dołączył
    Nov 2007

    Domyślnie

    Debata schodzi na złą stronę (mam na myśli analizę sposobu śmierci). Zapomnijmy o samolocie, weźmy człowieka i strzelmy nim w las pod kątem kilku stopni z prędkością postępową 260km/h.
    Jeśli to za mało, to przypnijmy go do fotelika, fotelik do samolotu, pomnóżmy liczbę ludzi do 90 i strzelmy tym układem w ten las....
    Nie analizujmy już więcej sposobów zginięcia, okażmy szacunek zmarłym..
     

  16. #436
    Awatar papacharlie

    Dołączył
    Apr 2010
    Mieszka w
    EPWA

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lucas1979 Zobacz posta
    Dlaczego mieliby zrzucać paliwo, to przecież nie było lądowanie awaryjne. O istnieniu takiej instalacji niech piszą eksperci a nie wyborcza
    Dziwna sprawa z tym paliwem (pożarem) - zbiorniki (4) w tutce są w skrzydłach, w środkowej ich części- Na filmie mnrphoto (przed przybyciem strażaków)
    widać charakterystyczne rury przewodów paliwowych wystające z oderwanej części "centralnej" kadłuba bez oznak ognia, przy
    fragmentach oderwanych skrzydeł, też brak ognia - praktycznie ogień jest tylko w miejscu nieopodal silników i to minimalny.
    Biorąc pod uwagę, że tankowałem TU154 (jakieś 50 - 60 razy) zwykle na takie trasy 20-22 tony paliwa, to nawet zakładając,
    że większość paliwa inercyjnie poszła i wybuchła w powietrzu myślę, że miał niewiele paliwa.
    Piszę to, bo nie znając procedur dotyczących tankowania naszego "Air force 1" a mając doświadczenie z kłopotami z paliwem
    na rosyjskich lotniskach (prócz komunikacyjnych) wątpię by nasi nie zatankowali go "na full", tym bardziej, że pilot zgłaszał że
    ma dość paliwa na zrobienie próby podejścia i w razie czego odejścia na zapasowe lotnisko. Dziwna sprawa - czekam na raport.
     

  17. #437

    Dołączył
    Jun 2009
    Mieszka w
    Katowice

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Translatorpl Zobacz posta
    ale za to rozniesie cały samolot w drobny mak? Bo jeśli nie, to wkraczamy w dość niebezpieczny obszar rozważań. Albo też po prostu na zdjęcia tego, co pozostało z kadłuba, jest embargo?
    Weź sobie zdjęcie z flickra (rozdzielczość to 0,02 pixeli na cm [pixel 50 cm]) zwymiaruj miejsce - jeśli byłby to wybuch to nie byłoby takich dużych szczątków (zakładam jeden ładunek, a nie wiele małych). Na filmach z youtuba widać rozmiary kawałków - można dopasować do zdjęcia satelitarnego.

    Z tego co mi wychodzi to główne elementy są rozrzucone na długości 90 metrów (długość kadłuba to około 40 m). Filmy pokazują ujęcia elementów znajdujących się koło drogi (koniec kadłuba silniki, statecznik pionowy). Następne elementy znajdują się około 40 metrów dalej za drzewami (nie pokazywane w mediach - prawdopodobnie tam są porozrzucane zwłoki). Łączna długość największych elementów to około 40 metrów. Może dziwić brak skrzydeł, ale one zostały najpewniej rozerwane i rozrzucone.
     

  18. #438

    Dołączył
    Apr 2010

    Domyślnie

    Aezakmi, idąc tym torem powinniśmy zaprzestać także analizy przyczyn katastrofy, bo piloci są także wśród ofiar. To nie chodzi o brak szacunku, czy analizy sposobu śmierci, tylko o rekonstrukcję przebiegu. Mnie osobiście również o to, czy były szanse, aby już po zderzeniu przynajmniej część lecących wyszła z tego z życiem...
     

  19. #439
    Awatar papacharlie

    Dołączył
    Apr 2010
    Mieszka w
    EPWA

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez finger Zobacz posta
    Chciałbym wrzucić swoje 5 groszy w sprawie obrażeń. Modelowanie zjawisk zachodzących w czasie zderzenia jest dużo trudniejsze niż się powszechnie wydaje. Uproszczone rozumowanie w poprzednich postów jest jednak zbyt uproszczone. Proszę zauważyć, że część energii kinetycznej maszyny jest pochłaniana przez materiał z którego samolot jest zbudowany. W samochodach ta technika jest powszechnie stosowana, strefy kontrolowanego zgniotu pochłaniają dużą cześć energii. W samolotach stref kontrolowanego zgniotu nie ma, ale cała owalna konstrukcja kadłuba działa w podobny sposób.

    Nie chcę bynajmniej aby ktoś pomyślał iż próbuję napisać, że pasażerowie nie zginęli od uderzenia. Tak na prawdę nie do końca wiadomo jak wyglądało to w rzeczywistości. Ciężko jednoznacznie stwierdzić z jaką prędkością uderzył samolot w ziemie, czy koziołkował co pozwoliło by wytracić sporą część energii. Chodzi mi raczej o zwrócenie uwagi na błędność takiego uproszczonego rozumowania. Taka debata schodzi w złym kierunku. Nawet mając dane z czarnej skrzynki ciężko przeprowadzić symulacje uderzenia. Pozostanie to tylko w sferze domysłów. Zginęli ludzie i nie ma co roztrząsać w jaki sposób dokładnie.

    W moim osobistym odczuciu większość jednak nie zginęła od samego uderzenie. Nawet największe przeciążenie nie powoduje rozłonkowania. Media donoszą o ogromnych problemach z indentyfikacją. Bardzo możliwe jest, że jednak przyczyną śmierci był pożar oraz fruwające fragmenty konstrukcji które porozcinały ofiary. Straż była późno, a w dodatku kiepsko wyposażona. Nie trzeba góry ognia aby ludzie zginęli.
    Mylisz się - nawet fotele są tak projektowane by zamortyzować uderzenie przy potencjalnej katastrofie
     

  20. #440
    Awatar wegi

    Dołączył
    Jan 2007
    Mieszka w
    epby

    Domyślnie


    Polecamy

    Cytat Zamieszczone przez Czarownica Zobacz posta
    Rozumiem, ze sie przejezyczyles, piszac o stateczniku poziomym?
    I o perfekcyjnym podejściu ale w płaszczyźnie lateralnej?
    zapraszam --> www.vlatanie.blog.pl
    ostatnia aktualizacja 6.03.2011
     

Strona 22 z 119 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 ... OstatniOstatni

LinkBacks (?)

  1. 07-05-2023, 05:47
  2. 24-03-2023, 15:42
  3. 08-01-2023, 06:27
  4. 23-09-2022, 15:29
  5. 30-11-2020, 10:52
  6. 11-09-2020, 13:24
  7. 16-06-2019, 17:29
  8. 24-04-2019, 00:46
  9. 12-11-2018, 01:30
  10. 15-08-2018, 21:47
  11. 13-07-2018, 22:08
  12. 02-04-2018, 17:50
  13. SR
    Refback This thread
    22-03-2018, 13:56
  14. 06-01-2018, 00:47
  15. 22-09-2017, 08:43
  16. 22-09-2017, 08:42
  17. 15-08-2017, 20:24
  18. 26-07-2017, 11:34
  19. 23-07-2017, 14:08
  20. 07-06-2017, 23:35
  21. 07-06-2017, 23:34
  22. 01-06-2017, 14:34
  23. 01-06-2017, 13:20
  24. 01-06-2017, 13:14
  25. 29-05-2017, 17:57
  26. 29-05-2017, 16:47
  27. 29-05-2017, 16:44
  28. 29-05-2017, 16:32
  29. 21-05-2017, 15:32
  30. 16-04-2017, 21:00
  31. 11-04-2017, 20:55
  32. 04-04-2017, 22:46
  33. 29-03-2017, 10:13
  34. 27-02-2017, 21:07
  35. 08-02-2017, 20:04
  36. 30-12-2016, 12:15
  37. 17-11-2016, 15:05
  38. 31-10-2016, 22:56
  39. 27-10-2016, 19:18
  40. 21-10-2016, 14:59
  41. 18-10-2016, 02:08
  42. 09-10-2016, 13:49
  43. 03-10-2016, 22:46
  44. 03-10-2016, 16:13
  45. 03-10-2016, 02:01
  46. 02-10-2016, 17:36
  47. 02-10-2016, 17:36
  48. 02-10-2016, 16:03
  49. 26-09-2016, 19:07
  50. 08-09-2016, 10:06

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •