Metalowy odłamek spadł na fabrykę Hydro Naval w Ustce
Marcin Markowski
Dzisiaj około godziny 8 pracownicy firmy Hydro Naval w Ustce odkryli, że na podłodze w hali leży duży, metalowy odłamek. Przebił on dach hali. Poczatkowo sugerowano, że moze to być pocisk ćwiczebny wystrzelony w czasie nocnych ćwiczeń.
Metalowy odłamek uszkodził nie tylko dach, ale także jedną z maszyn.
- Biegli badają tę sprawę od kilku godzin. Przedmiot w ogóle nie przypomina pocisku. Wygląda to jak kawałki blachy o dziwnym kształcie - mówi Robert Czerwiński, po. rzecznika prasowego słupskiej policji.
Zdaniem rzecznika przedmiot przypomina raczej tarczę hamulcową. Biegli zastanawiają się jednak, w jaki sposób wpadł on przez dach.
W nocy na pobliskim poligonie odbywało się strzelanie. Wśród wersji jakie się pojawiają jest i taka, że metalowy odłamek to fragment pocisku.
Zakładki