Chyba byśmy coś wiedzieli. Byłem wczoraj na 09 i z daleka co prawda, ale wszystkie światła wyglądały na całe i sprawne
Czy ktoś z forumowiczów wie coś węcej na temat incydentu B737 Eurocyprii w KTW w ostatnim tygodniu (dwóch)?. Ponoć znowu uległy uszkodzeniu światła podejścia a samolot zakończył dobieg z jednym zespołem podwozia głównego obok pasa. Tak przynajmniej twierdzą mechanicy..
Ostatnio edytowane przez Gabec ; 10-12-2009 o 16:49
Chyba byśmy coś wiedzieli. Byłem wczoraj na 09 i z daleka co prawda, ale wszystkie światła wyglądały na całe i sprawne
--
Leszek A. Szczepanowski
Hmm, pewnie tak. Ale niedawno SATA A320 po lądowaniu z przeciążeniem 5g też odleciała, jakiś czas temu ATR 42 WEA też po przytarciu ogonem też odleciał (itp..), a później okazało się że obie maszyny czeka dłuuuuugi postój i nie powinny były w ogóle oderwać się od ziemi bez poważnych prac. Oczywiście oba przypadki poza KTW W każdym razie dzięki za info.
Ale skoro doleciala to cos znaczy.
Jeżeli rzeczywiście "coś" było z ECA to pojawi się w zestawieniu półrocznym incydentów lotniczych PKBWL, a jeśli nic nie było to się nie pojawi. Trzeba czekać do opublikowania.
No to już coś wiemy i nie jest to zbyt radosne...
Źródło: AvheraldIncident: Eurocypria B738 at Katowice on Nov 9th 2009, runway excursion on landingBy Simon Hradecky, created Thursday, Dec 10th 2009 14:44Z, last updated Thursday, Dec 10th 2009 14:44ZA Eurocypria Airlines Boeing 737-800, registration 5B-DBV performing flight UI-321 from Fuerteventura,CI (Spain) to Katowice (Poland) and further on to Warsaw (Poland), had performed a Category I ILS approach to Katowice's runway 27 in night conditions and poor visibility (fog) with runway visual range (RVR) at 350 meters and clouds down to 100 feet AGL. The aircraft touched down on the runway at 19:36L (20:36Z) with the left main gear outside the runway to the left of the runway edge, nose gear and right main gear within the runway. The airplane subsequently turned towards the centerline, the left main gear coming within the runway edge about 373 meters past the touch down. The airplane rolled out without further incident and taxied to the gate.
The crew did not report any incident after landing and handed the airplane to a new flight crew, who was to take the airplane from Katowice to Warsaw. The first officer of the landing crew offered to perform the walk around, which was accepted by the new crew. The landing first officer performed the walk around without a flashlight and skipped several of the inspections including skipping nose gear and right main landing gear. This prevented him from detecting broken landing lights and rim damage of the right hand nose wheel tyre and tyre damage on the inner right hand main wheel.
Ground personnel noticed a broken landing light during push back and made the flight crew aware. The captain called the landing first officer, who was deadheading to Warsaw on the flight, to check, whether the first officer had noticed the damage during his walk around and received a negative reply. Therefore the captain was permitted to and did defer the damage according to Minimum Equipment List and continued on to Warsaw, where the airplane landed safely.
The Polish Ministry of Infrastructure released a preliminary report in Polish stating, that the crew performed the ILS Category I approach below required crew and airport minima of 550 meters RVR and 200 feet cloud ceiling, when the actual ceiling was 100 feet and the actual RVR was 350 meters. Two runway edge lights were damaged during the landing, the aircraft received minor damage, which remained undetected until Warsaw, but should have been detected during the walk around and would have prevented the flight to Warsaw unless being fixed. In a post flight interview the landing captain stated, that he probably mistook the left runway edge lights for the (non-existing) runway center line lighting.
Metars:
EPKT 092130Z VRB01KT 0400 R27/0500N FG VV001 07/07 Q1010
EPKT 092100Z 24002KT 0100 R27/0350N FG VV001 07/07 Q1010
EPKT 092030Z 28002KT 0100 R27/0350N FG VV001 07/07 Q1010
EPKT 092000Z 00000KT 0100 R27/0350N FG VV001 07/07 Q1010
EPKT 091930Z 21002KT 130V250 0050 R27/0350N FG VV001 07/07 Q1010
EPKT 091900Z 23003KT 180V260 0050 R27/0300N FG VV001 07/07 Q1009
EPKT 091830Z 13001KT 0050 R27/0300N FG VV001 08/08 Q1009
EPKT 091800Z 13002KT 0100 R27/0350N FG VV001 08/08 Q1009
EPKT 091730Z 13004KT 0100 R27/0300N FG VV001 08/08 Q1009
EPKT 091700Z 12004KT 0300 R27/0350D FG VV001 08/08 Q1009
W skrócie:
1. Lądowanie w Cat 1 poniżej minimów (podstawa chmur 100ft, RVR 350m). Lądował najwyraźniej kapitan.
2. Przyziemienie na lewo od pasa. Powrót na pas po 373 metrach od przyziemienia.
3. Uszkodzenia opon lewego głównego podwozia i prawej przedniego podwozia, świateł samolotu do lądowania i świateł krawędziowych pasa.
4. Załoga nie zgłosiła incydentu.
5. Pierwszy oficer ochotniczo wykonał przegląd przed następnym odcinkiem do WAW. Nie zabrał latarki i pominął kilka istotnych elementów przeglądu, więc nie wykrył uszkodzeń.
6. Uszkodzenie świateł do lądowania zgłosiła nowej załodze obsługa naziemna podczas wypychu.
7. Po przepytaniu pierwszego oficera (udającego się na paxa do WAW) kapitan zdecydował że lecą do WAW na MELu.
8. Samolot z takimi uszkodzeniami nie powinien dalej lecieć.
9. Kapitan wykonujący to lądowanie twierdził że przy przyziemieniu pomylił światła krawędziowe pasa z nieobecnymi w KTW światłami linii centralnej.
Ostatnio edytowane przez Mimis ; 10-12-2009 o 16:18 Powód: skrót po polsku
Eee tam, podpis ;)
Pojawił wstępny raport: http://www.mi.gov.pl/files/0/30675/2009962RW.pdf
UL986, UP861, UP733, UN869, LASIS-DIBED
Cytat z raportu:
Leciałem Eurocyprią kilka razy, ostatnio 17.11 (inna maszyna) nie była to nigdy moja ulubiona linia, ale nie zakładałam że mają taki luźny stosunek do spraw bezpieczeństwa. Że przekroczyli minima, wypadli trochę z pasa, mieli szczęście najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, ale ten przegląd. Mam też wątpliwości czy rzeczywiście było dokładnie tak jak opisuje to raport. Być może F/O nie chciał nic zauważyć, a gdyby nie stłuczony reflektor przy push-backu pewnie poszłoby na konto następnej zmiany i znów by się udało. Jak wpadł to wymyślił historyjkę, że nie miał latarki. Poważnie się zastanowię zanim oddam się ponownie w ręce załogi z Eurocyprii.F/O ZAŁOGI LĄDUJĄCEJ PRZEKAZAŁ INFORMACJE ZAŁODZE LECĄCEJ Z KATOWIC DO WARSZAWY, ŻE DOKONA PRZGLADU PRZEDLOTOWEGO – KAPITAN ZMIENIAJĄCEJ ZAŁOGI ZAAKCEPTOWAŁ TO. W REZULTACIE F/O POPRZEDNIEJ ZAŁOGI SPRAWDZIŁ TYLKO LEWA STRONĘ PODWOZIA GŁÓWNEGO NIE WYKONUJĄC POPRAWNIE CAŁEJ „TRASY” PRZEGLĄDU PRZEDLOTOWEGO (PDI – PRE DEPARTURE INSPECTION). WYKONUJĄC TA CZYNNOŚĆ F/O NIE POSIADAŁ LATARKI UMOŻLIWJAJĄCEJ OŚWIETLENIE SPRAWDZANYCH ELEMENTÓW STATKU POWIETRZNEGO ZAWARTYCH W PROCEDURZE „PDI”.
W REZULTACIE NIE DOKONAŁ SPRAWDZENIA PRZEDNIEGO PODWOZIA, PRAWEGO PODWOZIA GŁÓWNEGO ORAZ POZOSTAŁYCH ELEMENTÓW PODLEGAJĄCYCH OBOWIĄZKOWEMU SPRAWDZENIU PRZEDLOTOWEMU. W ZWIĄZKU Z TAKIM DZIAŁANIEM F/O, NIE ZOSTAŁY WYKRYTE USZKODZENIA OPON PODWOZIA PRZEDNIEGO, USZKODZENIE FELGI PRAWEGO KOŁA PRZDNIEGO ORAZ REFLEKTORA KOŁOWANIA ZNAJDUJĄCEGO SIĘ NA GOLENI PRZEDNIGO PODWOZIA. NIE WYKRYTE ZOSTAŁO USZKODZENIE OPONY WEWNĘTRZNEGO KOŁA PRAWEGO PODWOZIA GŁÓWNEGO.
Światła były naprawione (wymienione lampki) już rano po zdarzeniu.
Uszkodzeń oświetlenia krawędziowego i tak nie można dostrzec zza ogrodzenia.
Dziwne, że 10 listopada nic w mediach nie mówiono - hmm 1tys w RMF to może za mało
Dobrych kilka lat temu był jeden pracownik, co sobie w ten sposób dorobił do pensji... ostatniej w tym zakładzie pracy.
Czy F/O wziął latarkę czy nie to pewnie się nigdy nie dowiemy, ale przynajmniej wiadomo czemu się tak palił do tego przeglądu przedstartowego: chciał zobaczyć czy lewe podwozie całe... Z tego samego pewnie powodu zapomniał sobie o prawym - lewe pewnie zostało poddane bardzo dokładnym oględzinom i na prawe nie starczyło czasu (?) .
Eee tam, podpis ;)
Niezle wkrecili tego nastepnego F/O. Na poczatku myslalem, ze ten, ktory zaoferowal sie do wykonania przegladu przedlotowego to maksymalny cham co chce wkrecic "kumpla" ale jak doczytalem, ze nie zrobil go dobrze i polecial(!!!) tym samolotem to stwierdzam, ze jest raczej maksymalnym kretynem :/
Ciekawe czy ULC wyciagnie konsekwencje w stosunku do przewoznika .
Zakładki