Kolega z Indii, mniej wiecej tyle samo w firmie co ja. W/g lokalnych gazet byl to atak serca.
Zagadkowa śmierć dowódcy załogi podczas lotu - Wiadomości w Onet.plZagadkowa śmierć dowódcy załogi podczas lotu
fot. PAP/EPA
Samolot linii Qatar Airways musiał lądować awaryjnie w stolicy Malezji – Kuala Lumpur, ponieważ dowódca załogi zmarł podczas lotu. Przyczyny śmierci pilota na razie nie są znane. Jak poinformował przedstawiciel linii lotniczych samolot kontynuował lot po przybyciu nowego dowódcy załogi. – informuje serwis newsru.com.
Samolot leciał ze stolicy Filipin Minili, do Doha, jednak zmuszony był do lądowania już pięć minut po starcie.
Nie jest to pierwszy taki przypadek. W 2009 roku w USA pasażer małego dwusilnikowego samolotu musiał sam lądować, ponieważ pilot zmarł kilka minut po starcie. W czerwcu ubiegłego roku nad Atlantykiem zmarł pilot Boeinga 777, który leciał do USA. Pasażerów nie powiadomiono o śmierci pilota, aby nie wzbudzać paniki na pokładzie.
Kolega z Indii, mniej wiecej tyle samo w firmie co ja. W/g lokalnych gazet byl to atak serca.
Ostatnio edytowane przez bedrzich ; 13-10-2010 o 20:00
Pozdrawiam!
Piotr
Mam takie drobne pytanie (lekki OT), na jakiej podstawie i kto stwierdza się zgon? Śmierć nie jest stanem nagłym (za wyjątkiem rozczłonkowania czy obrażeń wielonarządowych), zwłaszcza w przypadku zawałów nie możemy mówić o śmierci nagłej - co najwyżej o nagłym zatrzymaniu krążenia [NZK]. Czy podejmuje się działania resuscytacyjne [RKO] i na jakiej podstawie ocenia stan pacjenta (np. monitorowanie EKG poprzez defibrylator [AED] - jest dostępny na pokładzie samolotu?).
Brak tętna oznacza konieczność podjecia natychmiastowej. reanimacji. Nie potrzebny jest żaden specjalistyczny sprzęt. Na pytania, które zadajesz powinienn znać odpowiedź każdy posiadacz prawa jazdy...
Odpowiedz jest w zasadzie prosta - na pokladzie jest specjalistyczny sprzet i lekarstwa pogrupowany w kilku apteczkach "med kits", te najpowazniejsze leki moga byc uzyte tylko przez lekarza po uprzednim wylegitymowaniu. Zgon stwierdza lekarz - jezeli nie ma takowego wsrod pasazerow to robi to lekarz na lotnisku, po ladowaniu. Manila jest dosc specyficznym kierunkiem, bo wsrod pasazerow jest zawsze sporo personelu medycznego roznych szczebli i rodzajow, Filipiny znane sa z "eksportu" swoich zasobow ludzkich takze w tej dziedzinie.
Pozdrawiam!
Piotr
Niezależnie od dostępności leków, kwalifikacji personelu i okoliczności, w każdym tego typu zdarzeniu potrzeba po prostu mnóstwo szczęścia. Tym razem jego zabrakło. Na pewno zrobiono wszystko co było możliwe w tamtym czasie i miejscu. Aby zapobiegać tego typu nagłym incydentom sercowo- naczyniowym, "latający" powinni codziennie przyjmować 75-150 mg kwasu acetylosalicylowego, mam nadzieję, że tak się dzieje.
w sensie aspiryne ?
Jak duzo powinni, bo pierwsze slysze. Ludzie ktorzy maja problemy z sercem, albo maja wszyte rozne dewajsy musza. Ale piloci ?
Od niedawna mam sporo większą wiedzę o sercu i układzie krążenia, i twierdzę, że Kwas acetylosalicylowy to nie wszystko, aby uniknąć kłopotów jak powyższe to trzeba odpowiednio się odżywiać, odpoczywać i panować nad stresem. Na pierwsze dwa w dużym stopniu ma się wpływ osobiście.
kwas acetylosalicylowy,czyli po normalnemu-aspiryna a po polskiemu-polopiryna,oprócz działania przeciw zapalnego,hamuje agregację (odkładanie) płytek w żyłach działając na nią rozrzedzająco.
Chyba dlatego jest wskazana dla personelu latającego-chociaż nigdy o tym nie słyszałem.
Fuji S2500HD.
Zakładki