Aż trudno uwierzyć ile Qantas ostatnio miał już takich incydentów...
Nie wiem czy jest sens pisania o każdej awarii w QF jakiej dopatrzą się media, ale o tym jeszcze napiszę.
Całość -> Another Qantas jet grounded, Boeing 747 has trouble | News.com.auThe flight, QF1 from Sydney to London, was due to leave at 6.05pm - but passengers were pulled off the plane after a loud noise emanated from the engine while they were taxiing towards the runway. The flight was later cancelled.
No nie wiem czy tak trudno... zwykła prasowa nagonka na Qantas
Ostatnio edytowane przez MichalWroc ; 28-11-2010 o 17:01
<<<<<<<< facebook.com/WroclawSpotters
Dokładnie tak jak było po katastrofie AF447, przez najbliższe parę miesięcy media będą się czepiać wszystkich usterek Qantasa. Gdyby nie incydent w Singapurze, to byśmy nawet o tym nie słyszeli.
Niedawno 737 Lotu miał problemy po starcie i musiał zawrócić do WAW, na szczęście nikogo(prasy) to specjalnie nie interesowało, ale gdyby tydzień wcześniej jakaś maszyna Lotu miała większy problem to już by pisali o tym, że 737 cudem unikną katastrofy.
Szkoda mi Qantasa bo przez taka nagonkę mediów tylko tracą w oczach potencjalnych nabywców ich biletów.Przez takie głupie sianie paniki i wypisywanie pierdół ta linia może mieć problemy. Ja osobiście Qantasa lubię... leciałem niedawno nimi i co prawda 747 i biznes trochę starszy niż w A380 to tak czy siak mam super wrażenia i jedna z lepszych linii jaka jest według mnie..
Zakładki