Jedna z pasażerek robiła w czasie incydentu zdjęcia, można je znaleźć np. tu: Hole in Plane Leads to Emergency Landing, Twitpic Shows Details [PHOTOS]
Dziura w suficie wywolala nagla dekompresje w samolocie Southwest 737 lecacym z Phoenix do Sacramento. Piloci gwaltownie zeszli z FL360 and 11000 stop po czym wyladowali w bazie wojskowej w okolicy Yumy. Nikomu nic sie nie stalo jakkolwiek niektorzy pasazerowie twierdzili ze tracili chwilami przytomnosc z uwagi na brak tlenu. NTSB bada przyczyny powstania otworu.
Jedna z pasażerek robiła w czasie incydentu zdjęcia, można je znaleźć np. tu: Hole in Plane Leads to Emergency Landing, Twitpic Shows Details [PHOTOS]
Oficjalna wiadomość Southwest Airlines:
Southwest Airlines Newsroom: ReleasesCarrier To Begin Aggressive Inspection of Fleet to Ensure Safety DALLAS, April 2, 2011 /PRNewswire via COMTEX/ --
Southwest Airlines (NYSE: LUV) said early this morning it is working with the National Transportation Safety Board (NTSB) to determine the cause of a depressurization event during a Phoenix-Sacramento flight on Friday that diverted to Yuma, Ariz., for a successful emergency landing. Further, the carrier has decided to keep a subset of its Boeing 737 fleet out of the flying schedule to begin an aggressive inspection effort in cooperation with Boeing engineers.
"The safety of our Customers and Employees is our primary concern, and we are grateful there were no serious injuries," said Mike Van de Ven, Southwest's executive vice president and chief operating officer. "We have launched personnel to Yuma to begin the investigation process with the NTSB, FAA, and appropriate parties to determine the cause of the depressurization."
There were 118 passengers on board and five Phoenix-based crew members aboard Flight 812. Preliminary reports indicated the aircraft lost pressure and oxygen masks were deployed. After the plane landed safely in Yuma, the crew confirmed a hole in the top of the aircraft, approximately mid-cabin. One flight attendant was treated at the scene for a minor injury, as was at least one passenger. No injuries required transport to the hospital. The Company arranged for a Southwest Airlines aircraft to transport the Customers from Yuma to Sacramento last night.
Southwest is working with Boeing on an inspection regimen for the 81 affected Boeing 737 aircraft in the fleet, which are covered by a set of Federal Aviation Administration Airworthiness Directives aimed at inspections for aircraft skin fatigue. These aircraft will be inspected over the course of the next several days.
Southwest is working aggressively to minimize Customer inconvenience. Customers are encouraged to check flight status at www.southwest.com before heading to the airport, and any inconvenienced Customers will be reaccommodated.
SOURCE Southwest Airlines
39,768 cykli, 48,722 godzin.
Dużo krótkich lotów - nie pierwszy raz incydent z tego powodu
http://flightaware.com/live/flight/S.../KNYL/tracklog
Mam pytanie laika: co oznacza dla pasażerów nagła dekompresja i skoro z zewnątrz hulało powietrze o temp. -50 stopni, to dlaczego pasażerowie nie pozamarzali?
3 czynniki spowodowaly ze pasazerowie nie pozamarzali: 1. piloci natychmiast rozpoczeli maksymalnie szybkie znizanie (~6000 ft/min) , 2. wymiana ciepla/temperatury zajmuje troche czasu zwlaszcza wolniej jak to jest rzadkie powietrze 3. klimatyzacja w samolocie ciagle dzialala pompujac cieple powietrze
Ostatnio edytowane przez saturn5 ; 02-04-2011 o 23:57
W wiadomościach w amerykańskiej TV znalazłem taką oto tabelkę:
Czy to możliwe, że w ciągu pierwszej minuty zniżania samolot stracił aż 16300 stóp wysokości (~5 km)?
Zajrzyj do linka 3 posty wyżej. Tam jest wszystko ładnie zaprezentowane.
Powyżej ktoś podał link do flight trackera. Tam są podobne wartości wysokości, ale inne prędkości. Traktowałbym to z dużą dozą rezerwy.
Na szczescie wysokosci tez tam sa inne, inaczej sensu by to nie mialo. Wysokosc tracili jednostajne z szybkoscia okolo 5000 ft/min co sie zgadza z oczekiwanymi liczbami. FAA okresla ze musisz sie znalezc na 14000 ft nie dalej niz po 4 minutach. A co do tej TV to wszystko by sie zgadzalo gdyby zamiast 3:59 napisali 3:57, jeden taki byk zmienia wszystko.
Jeszcze rano wartości były takie, jak w TV, i dlatego nie wydawały mi się prawdopodobne. Teraz poprawili dane w necie.
Ciekawy przypadek. Nie latam Southwest ale 737 sa wszedzie
A ze dziennikarze wala byki nie z tej ziemi to normalne. Dziennikarze zawsze robia dobra mine i udaja ze wiedza o czym mowia, nie majac pojecia jakie glupoty opowiadaja. Niestety, wielu ludzi w to wierzy co slysza w TV czy radio albo czytaja co napisane w gazecie.
Greg
Flying is a thrill #2 known to mankind. Landing is #1.
Tu tak obrazkowo:
Cale szczescie, ze nikomu sie nic nie stalo, pamietam, ze kiedys Aloha Airlines mieli powazniejszy przypadek gdzie najpierw zrobila sie dziura w kadlubie samolotu, potem powiekszala sie, az z samolotu zrobil sie prawie "kabriolet":
Aloha Airlines Flight 243 - Wikipedia, the free encyclopedia
A wracajac do Southwest to wlasnie ogladam wiadomosci i podano, ze w 3 innych 737 odkryto oslabienie materialu w
podobnych miejscach gdzie nastapila dekompresja. Czy to jest jakis blad konstrukcyjny?
Raczej nie błąd konstrukcyjny, tylko duża ilość cykli i wiek 733 WN + maintenance nie za wybitne.
Eee tam, podpis ;)
No właśnie, w 2008 była jakaś afera z Southwest - latali bez aktualnych przeglądów dot. chyba pęknięć w kadłubie.
Wiadomo, maksymalizują zyski, latają non-stop, nie mieli czasu. To się mogło przyczynić do tego incydentu.
Trochę więcej o tamtym wydarzeniu:
Engineering Ethics Blog: Whistleblowing on Southwest Airlines: Cracks of Doom or Paperwork Errors?
Akurat w tym wypadku Southwest jest bez winy. Tutaj zreszta najnowszy press briefing inspektora NTSB na ten temat. Przy samym koncu gosc tlumaczy ze po prostu do tej pory uwazano ze w tych samolotach ktore maja ponizej 40000 cykli i w tym miejscu (ktore on nazywa 'lap joint") nie trzeba bylo robic szczegolowych testow eddy-current na zmeczenie materialowe bo mimo ze ten samolot przeszedl szczegolowy maintenance rok temu to te wady byly nie do zauwazenia dla oka mechanika. Obecnie Boeing jest w trakcie pisania nowego biuletynu serwisowego na ten temat.
Coś, gdzieś, kiedyś słyszałem że tego tak łatwo nie idzie dojrzeć o ile oczywiście nie jest to "jawne" pęknięcie kadłuba. To było zdaje się przy okazji jakiejś katastrofy w Azji - 747 wpadł do oceanu/morza po złym załataniu ubytku w kadłubie wiele lat wcześniej jako nowy samolot. Mówili wtedy że niektóre pęknięcia i zmiany struktury są niemal nie do wykrycia bez specjalistycznego sprzętu.
Boeing polecił liniom lotniczym sprawdzenie 737 starszego typu, FAA szykuje w związku z tym nakaz:
Szukają dziur w Boeingach 737 - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 05.04.2011
Pytanie: czy jeśli FAA (amerykańska agencja) nakazuje wykonanie czegoś to czy dotyczy to wszystkich wymienionych 737, również tych latających np. w Europie?
Zakładki