Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 21 do 28 z 28
  1. #21
    gzt
    gzt jest nieaktywny
    Awatar gzt

    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    Massachusetts

    Domyślnie


    Polecamy

    To moze byc dosc typowy przypadek. Ja sam widzialem tego typu ladowania wielokrotnie - z nieco innym zakonczeniem
    Pilot ktory nie lata tym modelem samolotu , moze nie zauwazyc ze nos samolotu musi byc "w gorze" na ziemi. Jesli pilot podnosi nos tylko nieznacznie , okazuje sie ze przyziemia albo na przednie kolo albo na trzy punkty.
    AT-3,4 na ziemi ma nos zadarty na ok 4 stopnie. Pilotom ktorzy dawno nie latali albo po raz pierwszy leca tym modelem, trzeba to dosc jasno wypunktowac

    W tym przypadku dodatkowy blad przy probie wyjscia z tej opresji spowodowal utrate kontroli nad lotem.

    Ja mowie kazdemu, kto sie szkoli na AT-4, zeby pamietal jak wyglada polozenie nosa samolotu na ziemi i odpowiednio to kontrolowal przy wyrownaniu i przyziemieniu.

    A tak wygladalo podobne zdarzenie na AT-4 w ub sobote:







    W tym momencie przerwalem fotografowanie i patrzylem co bedzie dalej.

    Przyziemienie na trzy punkty, odbicie i ... wypadniecie z pasa na trawe. Na szczescie pilot nie probowal dodac gazu zakonczylo sie tylko jazda po trawie.
    W przypadku dodania gazu w takiej konfiguracji (duzy kat natarcia i relatywnie mala predkosc) zakonczylo by sie podobnie jak w Zamosciu.
    Greg
    Flying is a thrill #2 known to mankind. Landing is #1.

  2. #22

    Dołączył
    Dec 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Nie moge zgodzic sie z poprzednim postem Zasady wychodzenia z takich sytuacji jest dodanie gazu Po to pilot ladujac caly czas trzyma reke na drazku gazu ( lub dzwigni ) Dodanie gazu powoduje ze samolot dostaje dodatkowy wektor ciagu co pozwala wlasnie pokonac sily oporu W konfiguracji po odbiciu samolot ma duzy opor oraz duzy kat natarcia co w konsekwencji powoduje ze szybkosc drastycznie maleje i w dalszej konsekwencji samolot przepada ( a wlasciwie przeciaga ) to powoduje ze lot do ziemi jest niekontrolowany Oczywiscie mozna oddac stery ale najczesciej znajdujemy sie kilka metrow nad ziemia i juz nie ma czasu i wysokosci na jakiekolwiek manewry.
    Bezposrednia przczyna kangura jest najczesciej zbyt duza szybkosc przed wyrownaniem lub za wysokie wyrownanie ( to drugie jest mniej niebezpieczne poniewaz mamy czas na oddanie sterow ) Oczywiscie to w samo w sobie nie jest grozne ale jesli odpowiednio i pore zareagujemy
    Takie sytuacje sa bardzo czeste z wielu wzgledow I nie ma sie co dziwic ze przydazylo sie to uczniowi Trzeba troche godzin pocwiczyc za czym sie wyczuje i opanuje korygowanie takich sytuacji

  3. #23

    Dołączył
    Jan 2008
    Mieszka w
    EPWW FIR

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piotru Zobacz posta
    Nie moge zgodzic sie z poprzednim postem Zasady wychodzenia z takich sytuacji jest dodanie gazu....
    I tak i nie... Wszystko zależy jak wysoko się odbijesz. Jeśli odbicie jest znaczne to owszem gazu trzeba dodać ale tylko po to by podtrzymać konigurację z zadartym dziobem, przy odbicu na metr czy półtora ratować się trzeba ściągnięciem steru póki jeszcze mamy jakąś prędkość.

    Cytat Zamieszczone przez piotru Zobacz posta
    Po to pilot ladujac caly czas trzyma reke na drazku gazu ( lub dzwigni ) Dodanie gazu powoduje ze samolot dostaje dodatkowy wektor ciagu co pozwala wlasnie pokonac sily oporu W konfiguracji po odbiciu samolot ma duzy opor oraz duzy kat natarcia co w konsekwencji powoduje ze szybkosc drastycznie maleje i w dalszej konsekwencji samolot przepada ( a wlasciwie przeciaga ) to powoduje ze lot do ziemi jest niekontrolowany Oczywiscie mozna oddac stery ale najczesciej znajdujemy sie kilka metrow nad ziemia i juz nie ma czasu i wysokosci na jakiekolwiek manewry...
    Oj nie ryzykowałbym oddawania drąga czy tam odpechnięcia wolantu. Na zredukowanej mocy samolot w takim układzie ma naturalną tendencję do pochylania się na dzób, więc albo ściągniecie albo gaz, nigdy oddanie, chyba że prędkość jest na tyle duża, a odbicie na tyle wysokie, że można raz jeszcze wyrównać i wykonać drugie lądowanie.

  4. #24
    Awatar thewho

    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    WAW

    Domyślnie

    Oddawanie sterow to najszybszy sposob, zeby kiedys przywalic dziobem w pas... Juz nie trzeba dodawac, ze oddanie sterow to zmniejszenie kata naracia a tym samym sily nosnej i jeszcze szybsze opadanie. Wg mnie najgorszy nawyk jaki mozna miec to wlasnie "pompowanie" sterami przy ladowaniu.
    Zreszta wszystko ladnie opisal ESK1X

  5. #25
    crs
    crs jest nieaktywny
    Awatar crs

    Dołączył
    Jun 2009

    Domyślnie

    Oddawanie steru po odbiciu bez dodawania gazu nie ma żadnego sensu.. lecz gdy gdy po odbiciu które spowodowało duże kąty natarcia zdecydujesz się na goaround to oddanie drążka i skorygowanie momentu "od śmigła" jest wskazane.. nie właduję Cię to w ziemię i zniweluje utratę prędkości związaną ze zbyt stromym wznoszeniem spowodowanym dużymi kątami po kangurze. chociaż kangur kangurowi nie równy.

    Poza tym skoro przy prawidłowym podejściu przyziemienie nie wyszło.. to drugie po odbiciu raczej nie będzie idealne więc najlepszym rozwiązaniem wydaje się goaround i kolejne próby aż do skutku..

  6. #26
    gzt
    gzt jest nieaktywny
    Awatar gzt

    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    Massachusetts

    Domyślnie

    Kazdy samolot potrzebuje innej procedury wyjscia z takiej sytuacji.
    Wszystko zalezy od predkosci. Z pelna swiadomoscia pisalem swoje zdanie na ten temat bo znam ten samolot i wiem jakie problemy maja uczniowie oraz doswiadczeni piloci wlasnie na tym samolocie.
    Dodanie pelnej mocy przy tak duzym kacie natarcia i malej predkosci musi zakonczyc sie jak w tym przypadku. Bylbym bardzo zaskoczony innym obrotem sprawy. Jedynie bardzo dobry pilot wyszedlby z tego po dodaniu mocy ale bardzo dobry pilot nie doprowadzilby do takiej sytuacji.
    Ten etap lotu wymaga wyczucia samolotu (jak kazdy inny). Na ile sciagnac drazek zalezy od wielu czynnikow. W tym przypadku byl to ewidentny blad spowodowany brakiem doswiadczenia na tym samolocie.
    Po raz kolejny wyszlo ze wypadek nigdy nie jest efektem jednego bledu ale ciagu bledow prowadzacych do wypadku.
    Na zdjeciach powyzej pokazalem taki przypadek. Tu nie doszlo do wypadku bo pilot nie popelnil bledu dodania pelnej mocy po nieprowaidlowym wyrownaniu i plaskim przyziemieniu.
    Greg
    Flying is a thrill #2 known to mankind. Landing is #1.

  7. #27

    Dołączył
    Dec 2009
    Mieszka w
    Warszawa

    Domyślnie

    Ja tylko chcialem koledze uswiadomic ze jakie sa zasady Co do oddawania drazka to wiele zalezy jak wysoko jestesmy pewnie 1 metr nad ziemia zaryjemy w glebe przednim kolkiem to pewne Ale jak dodamy gazu to samolot dostanie kopa i bedzie mial szybkosc i bedzie mozna nim sterowac Kazdemu watpiacemu polecam sprobowac po wyladowaniu potrzymac go z nosem zadartym i jak juz zwolni i bedzie opadac dodac gazu i zobaczyc co bedzie ( na odpowiednio dlugim pasie )
    Owszem samoloty roznia sie nawet w obrebie typu Ba nawet wywazenie ma wplyw ( lub ilosc pasazerow ) na zachowanie samolotu Nie mniej jednak zasady sa takie same

  8. #28
    Awatar konradeck

    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    EPWA

    Domyślnie


    Polecamy

    No nie do końca. AT3 ma mocny efekt zaśmigłowy i na małej prędkości trzeba działać ostrożnie z przepustnicą, inaczej będziesz miał problemy z opanowaniem kierunku.
    W zeszłym roku jedna z AT3 rozbiła się na lotnisku pod Warszawą, bo uczeń "strzelił" mocnego kangura i zdecydował, że musi szybko odejść. Do tego wiał boczny wiatr, więc jak tylko dał pełną przepustnicę zaczęło go przechylać aż zahaczył skrzydłem o płot. Na szczęście nic się nikomu nie stało, ale zdjęcia wraku robiły wrażenie...
    Pozdrawiam
    Konradeck

    Nigdy nie pozwól, by samolot zabrał Cię w miejsce, którego Twój umysł nie odwiedził w ciągu ostatnich 5 minut.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •