No i FAA "fixneła" zmiany w zasilaniu Li-Io dla B787.Powrót do latania przewidziany w maju lub na początku czerwca.
FAA Approves 787 Battery Fix
Jak sie okazuje jest to czysta spekulacja i wedlug Aviation Week w tym momencie raczej bezpodstawna.
A wogole to ciekawy artykul na szczescie operujacy w sferze konkretow.
Boeing Reveals 787 Battery Fix Details
Ostatnio edytowane przez saturn5 ; 31-03-2013 o 06:40
No i FAA "fixneła" zmiany w zasilaniu Li-Io dla B787.Powrót do latania przewidziany w maju lub na początku czerwca.
FAA Approves 787 Battery Fix
Temat problemów z bateriami wydaje się być zakończony. Do dalszej dyskusji zapraszam do Boeing 787 "Dreamliner"
Znowu te Dreamlinery i ich usterki.
Norwegia nie wpuĹciĹa polskiego dreamlinera. Przez usterkÄ
W skrócie - Polski Dreamliner uwięziony w Keflawiku (Islandia) z powodu awarii systemu rozpoznawania. Norwegowie nie wyrazili zgody na przelot samolotu "incognito".
A swoją drogą to już się zaczynam bać. Co nie otworzę neta to usterka w Dreamlinerze. Zaraz otworzę lodówkę a tam też będzie Dreamliner z jakąś usterką.
Każdego dnia mnóstwo samolotów nie dostaje zgody na przelot przez jakieś terytorium z powodu braku wymaganego wyposażenia.
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
Ale to nie był brak wyposażenia - co można zrozumieć tylko jego awaria, kolejna. W "tamtą stronę" przeleciał normalnie. Więc wyposażenie miał.
Jeżeli samolot ma mieć sprawny transponder z modem C a takiego nie posiada, to znaczy że nie ma wymaganego wyposażenia.
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
No przecież się załoga chyba przyznała że transponder się zepsuł albo kontrolerzy z Islandii zadzwonili do Norwegów, czy wpuszczą samolot bez transpondera. W kontroli obszaru zwykle używa się tylko radaru wtórnego, więc samolot bez transpondera jest jak najbardziej "stealth".
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
na FR24 był widoczny poprawnie podczas lądowania na Islandi, a zatem mod S i ADS-B musiały działać... czyli rozumiem, że problem był wyłącznie z modem C transpondera ?
Na logikę tak.
"Rząd nie zamawiał analiz, które uzasadniałyby konieczność budowy CPK. Wild mówi, że wydłużyłoby tylko proces inwestycyjny."
Mod S nie jest wystarczający do poprawnej identyfikacji ? Przecież to jest nowsza i rozszerzona wersja modu A/C. Absurdalne jest to, że samolot ten mógł poprawnie zidentyfikować (wysokość , pozycja callsign .. itd) każdy kto ma dostęp do komputera i internetu a nie mogło norweskie ATC Czyżby zadecydowały tu jakieś względy formalne albo proceduralne.. ? Nie chce tu wysnuwać jakichś teorii spiskowych bo to jest niedorzeczne, ale nasuwa się skojarzenie że Norwedzy może chcieli się odgryźć na Boeingu po ostatnich swoich problemach z Dreamlinerami Norwegian :P
Żeby odbierać mod S i ADS-B trzeba mieć do tego odpowiednie radary i możliwość obrazowania danych z nich na wskaźnikach radarowych. To wszystko musi spełniać rygorystyczne wymogi bezpieczeństwa i niezawodności. Nie znam systemu norweskiego, ale system polski wciąż w ogóle nie korzysta z S i ADS-B. Mod C to jest tak podstawowe wyposażenie, że jego brak uziemia samolot w europejskiej przestrzeni powietrznej.
Niedorzeczne. :P
FR24 jest dość mocno z przodu technologicznie w porównaniu niż wiele FIRów na świecie. W tzw. "realu" wcale nie jest normą, że samoloty identyfikuje się modem S, a już tym bardziej ADS-B. Z drugiej jednak strony na FR24 nie widać 3/4 samolotów z tzw. prawdziwego radaru.
Dlatego (wiem z doświadczenia!) trudno się separuje samoloty, kiedy występują na dwóch oddzielnych ekranach. Tym bardziej, że na jednym z nich w każdej chwili samolot może zniknąć, bo np. posiadacz odbiornika ADS-B zapomniał opłacić rachunku za internet.
Oczywistym jest, że skoro Norwegia wymaga wyposażenia w sprawny transponder z modem C, a wiadomo, że samolot go nie ma - to nie zezwala na wlot i nie ma w tym żadnej polityki.
Dzięki aaben i dzikun . Z ADS-B to wiedziałem, że nie korzystają i jeszcze pewnie długo nie będą, ale myślałem ze mod S jest bardziej powszechnie używany do identyfikacji, a przynajmniej w cywilizowanych krajach..
A co by sie stalo jakby Islandia tez nie wydala zgody na ladowanie?
Jeżeli samolot byłby niezidentyfikowany poderwano by parę dyżurną. W przypadku braku kontaku z samolotem, myśliwce mogą fizycznie sprowadzić go na lotnisko.
Przecież łącznośc radiową mieli.Bez jaj.
W najgorszym wypadku para dyżurna,i lądowanie na jakimś wojskowym lotnisku.
Skoro zawrócili z okolic Norwegii,to mogli i z okolic Islandii.
Ten holding nad Kanadą chyba nie był bez powodu.Musieli kogoś poinformowac w jakim celu robią kółeczko.
Zakładki