Do wypadku z udziałem F-16 doszło 22 lipca 2012. Lecący z bazy Misawa w prefekturze Aomori na Alaskę myśliwiec, wpadł do Pacyfiku na wschód od Kuryli. Pilot zdołał się katapultować i po kilkugodzinnej akcji poszukiwawczej podjął go japoński statek badawczy.
W związku z wydarzeniem, USAF czasowo zawiesiły loty pozostałych myśliwców F-16 stacjonujących w Japonii. Badaniem przyczyn wypadku zajęła się specjalna komisja wojsk lotniczych USA. Opublikowany przez nią przed kilkoma dniami raport, wyjaśnia przyczyny zdarzenia.
Według USAF, bezpośrednim powodem wypadku było niekontrolowane odcięcie dopływu paliwa do silnika myśliwca. Stało się tak wskutek częściowego, a następnie pełnego zamknięcia się zaworu regulującego przesył nafty do jednostki napędowej. Stan ten trwał przez ponad 7 minut.
Pomimo kilkukrotnych
prób uruchomienia silnika i po konsultacji z dowództwem, pilot podjął decyzję o katapultowaniu się. Niedługo potem myśliwiec spadł do oceanu i rozbił się.
Zakładki