ze zdjec wyglada na to, ze silnik pracowal, kiedy samolot opadal na spadochronie. i to chyba na calkiem wysokich obrotach. lopaty smigla ladnie pozaginane sa. troche fotek prosto od wujka googla ponizej. nieoficjalnie tez mowa jest o tym, ze pilot strzelil w klame po wejsciu w chmure po starcie. troche sie zdezorientowal i sruuuu. ale to taka informacja z trzeciej reki (nawet nie z drugiej) i mozna to potraktowac 'ze szczypta soli' lub 'z przymruzeniem oka' jesli kto woli. podobno chmury OVC byly o tej porze i calkiem nisko.
cheltenham aircraft crash - Google Search
Zakładki